Przetarg na audyt reprywatyzacji unieważniony. Co dalej?

Działka przy dawnej Chmielnej 70TVN24

- Warszawa ponownie rozpocznie poszukiwanie wykonawcy audytu procesu reprywatyzacji. Mam nadzieję, że stanie się to szybko, w ciągu kilku dni - zapowiedziała prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz. Ratusz odrzucił jedyną ofertę złożoną w przetargu, nie spełniła wymagań miasta.

Gronkiewicz-Waltz powiedziała we wtorek dziennikarzom, że miasto dołożyło wszelkich starań, żeby do przetargu ws. przeprowadzenia audytu zgłosiły się firmy. - Ostatecznie po dialogu technicznym zgłosiła się jedna firma, która nie spełniła wymagań, ponieważ nie mogła udowodnić, że co najmniej trzy razy robiła takie duże zamówienie powyżej 300 tys. zł - poinformowała Gronkiewicz-Waltz.

Dodała, że w związku z odrzuceniem oferty, miasto będzie musiało od początku rozpocząć poszukiwania wykonawcy audytu. Wyraziła nadzieję, że stanie się to "szybko, w ciągu kilku dni". - Być może znowu zwrócimy się do kilku firm i może się zgłoszą, mam nadzieję, że się zgłoszą - zaznaczyła prezydent stolicy.

Pod koniec października ratusz poinformował, że do miasta wpłynęła tylko jedna oferta na przeprowadzenie audytu. Mieściła się ona w maksymalnej wysokości przewidzianej przez władze Warszawy, czyli 800 tys. zł netto. Jednak przetarg został unieważniony.

Miasto nie dostanie 200 mln. "To taki wybieg"

Prezydent Warszawy skomentowała także odmowę przekazania stolicy przez Ministerstwo Skarbu Państwa 200 mln zł dotacji na fundusz reprywatyzacji. - Nie ma naszej zgody na nierzetelne wydawanie pieniędzy przez Hannę Gronkiewicz-Waltz na dziką reprywatyzację - mówił w poniedziałek wiceminister skarbu Maciej Małecki.

Z tymi zarzutami nie zgodziła się Gronkiewicz-Waltz. - My się z tym nie zgadzamy, m.in. z tego powodu opublikowaliśmy protokół i naszą odpowiedź. Generalnie rzecz biorąc nasze procedury były dużo bardziej ostrożne niż wymagałby Kodeks postępowania administracyjnego. Tak że myślę, że trudno się z tym zgodzić, był to taki wybieg, żeby tych 200 mln zł nie dać - stwierdziła.

Miasto będzie musiało pokrywać z własnych środków wydatki na wypłatę odszkodowań. - Siłą rzeczy będzie nas przynaglał Wojewódzki Sąd Administracyjny i pewnie jak do tej pory wojewoda. Ale w tym zakresie minister skarbu ma współodpowiedzialność, jeśli ktoś nas będzie skarżył, to myśmy dokonali należytej staranności, staraliśmy się o te pieniądze, a ich nie otrzymaliśmy - to też jest odpowiedzialność ministra skarbu - oceniła prezydent Warszawy.

Znowelizowana w 2013 r. przez Sejm ustawa o komercjalizacji i prywatyzacji zakładała, że przez trzy kolejne lata Warszawa wspierana będzie z Funduszu Reprywatyzacyjnego kwotą do 200 mln zł rocznie na wypłatę odszkodowań za nieruchomości przejęte tzw. dekretem Bieruta. Takie wsparcie zostało udzielone stolicy w 2014 i 2015 r.

Komisji w radzie też nie będzie

Prezydent stolicy była również pytana, co dalej miasto ma zamiar zrobić ze sprawą reprywatyzacji w mieście wobec tego, że nie rozpoczął się audyt (jego pierwsze wyniki miały być znane do 19 grudnia), nie powstała też zapowiadana komisja w radzie miasta. Gronkiewicz-Waltz odparła, że "to, co powiedziała zostało zrobione". Jak stwierdziła, przede wszystkim zostali zwolnieni urzędnicy, którzy bezpośrednio prowadzili proces reprywatyzacji słynnej działki obok Pałacu Kultury.

- Po drugie zostało rozwiązane Biuro Gospodarki Nieruchomościami, uczyniono z tego pod zupełnie nowym kierownictwem dwa biura (...) Jeśli chodzi o audyt, będziemy to ponawiać, a jeśli chodzi o komisję, to z tego, co wiem, Rada Warszawy będzie próbowała znowu ją powołać, natomiast ona o tyle ma głębszy sens wtedy, kiedy jest (w komisji) również opozycja, natomiast opozycja do tej pory nie zgłasza chęci - powiedziała Gronkiewicz-Waltz.

Pytana o ocenę komisji weryfikacyjnej, której powołanie zapowiedział minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, oceniła, że w konstytucji jest zapis o komisji śledczej. - I to by zupełnie wystarczyło, natomiast, co mogę powiedzieć o tej komisji weryfikacyjnej? Nie wiem, jak zobaczę ustawę, to wyrobię sobie opinię - odpowiedziała prezydent stolicy.

Na pytanie, czy w razie wezwania stawi się przed komisją, odparła: "jak będzie konstytucyjna, to się stawię, jak nie będzie konstytucyjna, to się zastanowię".

Zaczęło się od jednej działki

Wokół procesów reprywatyzacyjnych zrobiło się głośno, gdy pod koniec sierpnia w "Gazecie Wyborczej" ukazał się artykuł nt. okoliczności reprywatyzacji działki obok Pałacu Kultury i Nauki, pod dawnym adresem Chmielna 70. Miasto zwróciło ją w 2012 r. w prywatne ręce - trzech osób, które nabyły roszczenia od spadkobierców - mimo że wcześniej b. współwłaścicielowi nieruchomości, obywatelowi Danii, przyznano za nią odszkodowanie na podstawie umowy międzynarodowej.

W związku ze sprawą Chmielnej 70 i reprywatyzacji zlikwidowano Biuro Gospodarki Nieruchomościami w warszawskim ratuszu. Gronkiewicz-Waltz dyscyplinarnie zwolniła urzędników, którzy zajmowali się reprywatyzacją działki przy Chmielnej 70. Odwołani zostali też wiceprezydent Jarosław Jóźwiak, któremu podlegało Biuro Gospodarki Nieruchomościami oraz wiceprezydent Jacek Wojciechowicz, który zajmował się inwestycjami w mieście.

Na początku września na polecenie ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego powołano łącznie trzy zespoły prokuratorskie do spraw warszawskiej reprywatyzacji: w prokuraturach regionalnych - wrocławskiej i warszawskiej oraz w Prokuraturze Krajowej.

Ponadto w resorcie sprawiedliwości przygotowano projekt ustawy, na mocy której powołana ma zostać komisja weryfikacyjna ds. reprywatyzacji. Spełni ona "rolę nowego organu administracji publicznej" i ma - jak Zbigniew Ziobro - stać na straży ochrony własności tych, "którym ta własność się należy, a została wyłudzona przez osoby nieuprawnione".

We wtorek Hanna Gronkiewicz-Waltz była gościem "Kropki nad i":

Hanna Gronkiewicz-Waltz o reprywatyzacji
Hanna Gronkiewicz-Waltz o reprywatyzacjiTVN24

PAP/kz/b

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

71-letni mężczyzna zasłabł w swoim domu i dwa dni leżał na podłodze. Na szczęście wołanie o pomoc usłyszała sąsiadka, która zaalarmowała policję. Pomoc przyszła w ostatniej chwili. W trakcie transportu do karetki stan mężczyzny nagle się pogorszył. Rozpoczęła się walka o jego życie.

Zasłabł i dwa dni leżał na podłodze. W drodze do karetki walczyli o jego życie

Zasłabł i dwa dni leżał na podłodze. W drodze do karetki walczyli o jego życie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z powodu wypadku na stacji Politechnika nieczynnych jest pięć stacji pierwszej linii metra. Uruchomiono komunikację zastępczą.

Wypadek w metrze, utrudnienia na pierwszej linii

Wypadek w metrze, utrudnienia na pierwszej linii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwuletni chłopiec zginął pod kołami samochodu ciężarowego w okolicach Ostrołęki (Mazowieckie). Do zdarzenia doszło, kiedy kierowca, który przyjechał z paszą dla zwierząt, manewrował na podwórku.

Tragedia pod Ostrołęką. Dwuletnie dziecko zginęło pod kołami ciężarówki

Tragedia pod Ostrołęką. Dwuletnie dziecko zginęło pod kołami ciężarówki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W związku z kolejnym etapem przebudowy skrzyżowania stołecznych ulic Arkuszowej i Estrady z 3 Maja w podwarszawskich Mościskach od piątku nastąpi zmiana w organizacji ruchu. Zmiany dotyczą też pasażerów komunikacji miejskiej.

Zmiany w ruchu na wjeździe do Warszawy

Zmiany w ruchu na wjeździe do Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w Korytowie koło Żyrardowa. Na leśnej drodze samochód osobowy uderzył w drzewo i stanął w płomieniach. Nie żyje jedna osoba.

Samochód spłonął po uderzeniu w drzewo, "w środku zwęglone ciało"

Samochód spłonął po uderzeniu w drzewo, "w środku zwęglone ciało"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W sieci pojawiły się filmy nagrane podczas odbywającego się w weekend na Torze Wyścigów Konnych Służewiec Clout Festivalu. Widać na nich zachowanie niektórych ochroniarzy, którzy biją uczestników imprezy, wykręcają im ręce, a także ciągną ich po ziemi. Sprawą interesuje się policja, która zapewnia, że dostępne w sieci nagrania zostaną poddane analizie. Wyjaśnienia zapowiadają organizatorzy i firma ochroniarska.

Ochroniarze wykręcali ręce i ciągnęli po ziemi uczestników festiwalu. Policja analizuje nagrania

Ochroniarze wykręcali ręce i ciągnęli po ziemi uczestników festiwalu. Policja analizuje nagrania

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji. 44-latek został zatrzymany. Wstępne ustalenia prokuratora wykazały, że w tym przypadku "nie można mówić o popełnieniu przestępstwa".

Wszedł do ministerstwa z "niebezpiecznymi przedmiotami". Jest decyzja prokuratury

Wszedł do ministerstwa z "niebezpiecznymi przedmiotami". Jest decyzja prokuratury

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Wracając po imprezie do domu, "stoczył walkę" z drzewkiem w parku. Nie wiedział, że wszystko nagrały kamery monitoringu. Policjanci skierowali sprawę do sądu, młodemu mężczyźnie grozi kara grzywny do tysiąca złotych.

Po imprezie "walczył" z drzewkiem w parku

Po imprezie "walczył" z drzewkiem w parku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

92-latka wybrała się do córki, ale zapomniała gdzie ona mieszka. Zbłąkaną seniorką zainteresowała się przechodząca kobieta. Z kolei 79-letnia mieszkanka Śródmieścia postanowiła wybrać się poza Warszawę i zgubiła się już na Muranowie. W upalne dni starsze osoby są szczególnie narażone, powinny unikać samotnych podróży i dłuższego przebywania na zewnątrz.

Wyszły z domu i w upalne dni zgubiły się w mieście. To trudny czas dla starszych osób

Wyszły z domu i w upalne dni zgubiły się w mieście. To trudny czas dla starszych osób

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zarzuty usiłowania kradzieży oraz kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości usłyszał 33-latek, który w trakcie zakrapianej imprezy wtargnął na teren znajdującego się w pobliżu gospodarstwa i uruchomił ciągnik. Mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w inną maszynę rolniczą, a następnie w budynek.

Podczas imprezy wszedł na posesję sąsiadów i chciał odjechać ich ciągnikiem. Uderzył w maszynę i budynek

Podczas imprezy wszedł na posesję sąsiadów i chciał odjechać ich ciągnikiem. Uderzył w maszynę i budynek

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- W cztery następujące po sobie weekendy pociągi kursujące po linii obwodowej nie zatrzymają się przy peronie 9. Dworca Zachodniego - poinformował rzecznik PKP PLK Karol Jakubowski.

Pociągi nie zatrzymają się przy tym peronie. Utrudnienia dotyczą ponad 100 połączeń

Pociągi nie zatrzymają się przy tym peronie. Utrudnienia dotyczą ponad 100 połączeń

Źródło:
PAP

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar po zapoznaniu się z treścią opinii Kolegium Sądu Okręgowego w Warszawie odwołał z pełnionych funkcji prezesa i czworo wiceprezesów Sądu Okręgowego w Warszawie - podano w komunikacie resortu sprawiedliwości.

Prezes i wiceprezesi Sądu Okręgowego w Warszawie odwołani

Prezes i wiceprezesi Sądu Okręgowego w Warszawie odwołani

Źródło:
tvn24.pl

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło we wtorek pod Garwolinem. Na auto, w którym znajdował się kierowca, runęło duże drzewo. Ze skutkami nocnej nawałnicy walczyli też straży z Wyszkowa. Dochodziło tam do podtopień, uszkodzone zostały dachy.

Drzewo runęło na auto, w środku był kierowca

Drzewo runęło na auto, w środku był kierowca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kryminalni z Targówka zatrzymali 41-letniego mieszkańca dzielnicy, który nie tylko był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności, ale też posiadał znaczną ilość narkotyków.

Właśnie miał odjeżdżać autem, został obezwładniony

Właśnie miał odjeżdżać autem, został obezwładniony

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Młocku niedaleko Ciechanowa 46-latka kierująca renault wjechała do rowu. Miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Tłumaczyła policjantom, że była przekonana, że ktoś ją goni.

Pijana wjechała autem do rowu, bo myślała, że ktoś ją goni

Pijana wjechała autem do rowu, bo myślała, że ktoś ją goni

Źródło:
PAP

Groźnie wyglądająca kolizja w okolicy Dworca Zachodniego. Zderzyły się tam cztery samochody osobowe, na miejsce przyjechały służby.

Kolizja przy Dworcu Zachodnim. Cztery auta rozbite, podróżowało nimi 11 osób

Kolizja przy Dworcu Zachodnim. Cztery auta rozbite, podróżowało nimi 11 osób

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W ogrodzie zoologicznym w Warszawie na świat przyszedł samczyk irbisa śnieżnego, zwanego Duchem Gór. Kociak skończył właśnie sześć tygodni.

Ma słodko-puchaty wygląd, ale to "potężny drapieżnik". Duch Gór urodził się w Warszawie

Ma słodko-puchaty wygląd, ale to "potężny drapieżnik". Duch Gór urodził się w Warszawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zaniepokojenie kota uratowało egzotycznego gościa - informuje stołeczne straż miejska. Mieszkańcy bloku na Bródnie zauważyli dziwne zachowanie swojego pupila, okazało się, że na ich balkonie pojawił się niespodziewany przybysz - gekon. Na miejsce wezwali ekopatrol.

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Opublikowano sprawozdanie roczne Portu Lotniczego Warszawa-Modlin. Zawarto w nim założenia nowych planów inwestycyjnych i finansowych, które zakładają rozbudowę infrastruktury do przepustowości 7-8 milionów pasażerów rocznie w roku 2029 roku. Z lotniska Warszawa Modlin od stycznia do końca maja tego roku skorzystało 1,18 mln pasażerów.

Ambitne plany rozbudowy Modlina

Ambitne plany rozbudowy Modlina

Źródło:
PAP

Z utrudnieniami musieli się liczyć kierowcy, którzy w porannym szczycie wybrali podróż mostem Świętokrzyskim. Jezdnię zablokowali aktywiści i aktywistki z Ostatniego Pokolenia, którzy domagają się większych inwestycji w transport publiczny.

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Źródło:
tvnwarszawa.pl

20 zastępów straży gasiło w nocy z wtorku na środę pożar hali w Nowym Dworze Mazowieckim. Nikt nie ucierpiał, ale straty finansowe są duże.

Płonęła hala w kompleksie magazynowo-biurowym

Płonęła hala w kompleksie magazynowo-biurowym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przy ulicy Marywilskiej powstaje tymczasowe targowisko. Pomieści 800 kontenerów i parking na 400 samochodów. Jak przekazała prezes spółki Marywilska 44, zapewni ono miejsce pracy około 60 procentom kupców, którzy stracili swoje sklepy w pożarze hali. Kiedy będzie otwarte?

Tymczasowe targowisko na Marywilskiej ma zostać otwarte jeszcze w wakacje

Tymczasowe targowisko na Marywilskiej ma zostać otwarte jeszcze w wakacje

Źródło:
PAP