- Doszło do kłótni pomiędzy rodzicami dziecka. Poszło o sprawy rodzicielskie. Nowy partner zdenerwował się, kiedy jego kobieta płakała, postanowił przywołać do porządku jej byłego mężczyznę – tłumaczy Marcin Saduś, rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.
Wieziony w bagażniku, pobity
Jak ustalili śledczy, mężczyzna wraz z kolegą pobili ojca dziecka, a następnie włożyli go do bagażnika i wywieźli w okolicę Płońska, gdzie złamali mu nos. Pokrzywdzony miał również doznać wstrząśnienia mózgu. - Oprawcy grozili, że przestrzelą mu kolano – opisuje zdarzenie Marcin Saduś.
Później pokrzywdzony stracił ubrania, pieniądze oraz telefon komórkowy. Napastnicy odjechali.
Zarzuty i areszt dla podejrzanych
Jako pierwszy w ręce policji wpadł nowy partner matki dziecka.
- Przyznał się do winy, złożył wyjaśnienia. Ogłoszono mu zarzuty pobicia, pozbawienia wolności oraz rozboju na osobie pokrzywdzonego. Dodatkowo podejrzany usłyszał zarzut posiadania środków odurzających – informuje rzecznik prokuratury.
Kilka tygodni później zatrzymano drugiego mężczyznę. - Na podstawie postanowienia prokuratora, dokonano zatrzymania Kamila B., któremu przedstawiono zarzuty działania wspólnie i w porozumieniu z Marcinem M. – mówi Saduś i dodaje, że podejrzany częściowo przyznał się do winy.
Obaj mężczyźni byli wcześniej karani i obaj trafili do tymczasowego aresztu. Każdemu grozi 12 lat więzienia.
Czytaj też o brutalnym pobiciu niemowlęcia:
Brutalne pobicie niemowlęcia
Brutalne pobicie niemowlęta
kz/b
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock