Prezydent o mniejszej bonifikacie: trzeba szukać pieniędzy

Rafał Trzaskowski o sprawie bonifikaty
Źródło: TVN24

Rafał Trzaskowski skomentował zmniejszenie bonifikaty na zmianę użytkowania wieczystego we własność. Przekonywał, że w trudnej sytuacji finansowej ratusz szuka pieniędzy na realizację postulatów. I przypomniał, że jest jeszcze jedno rozwiązanie, które daje 95-procentową zniżkę.

Burza wokół bonifikat rozpętała się w czwartek podczas sesji Rady Warszawy. Stołeczni samorządowcy zdecydowali o ustanowieniu jednorazowej bonifikaty przy przekształceniu prawa użytkowania wieczystego w prawo własności na maksimum 60 procent od 1 stycznia 2019 roku. To istotna zmiana w stosunku do tego, co radni poprzedniej kadencji przyjęli 18 października 2018 roku – tuż przed wyborami samorządowymi. Wtedy ustalono 98-procentową bonifikatę jako standardową i 99-procentową w przypadku użytkowania wieczystego powyżej 50 lat. Dotyczy to indywidualnych przypadków.

Wszystko to na podstawie zapisów ustawy, która weszła w życie 20 lipca 2018 roku.

CZYTAJ SZCZEGÓŁOWO O ZMIANIE.

Na czwartkowej sesji oburzenia nie kryli radni PiS, chcieli również, żeby w sprawie wypowiedział się Trzaskowski. Prezydenta nie było. Do sprawy odniósł się za to w piątek rano na konferencji prasowej.

Pieniądze na propozycje

- 60 procent zaproponował rząd i większość miast w Polsce przyjęła tego typu rozwiązania. Sprawiedliwe dlatego, że powinno być tak, że jeżeli mamy dwa budynki, jeden jest na terytorium Skarbu Państwa, drugi jest na terytorium miejskim, ważne żeby sprawiedliwość była zachowana – powiedział prezydent Warszawy.

Trzaskowski stwierdził, że w tej chwili "obciążenia budżetowe nałożone na samorządy, związane na przykład z tak zwanym "janosikowym", związane z bonifikatą; obciążenia, które zafundował rząd PiS, związane ze wzrostem cen energii, wzrostem cen utylizacji odpadów, powodują, że trzeba szukać pieniędzy, by realizować te najbardziej sztandarowe propozycje programowe". Wymienił wśród nich m.in. walkę ze smogiem i darmowe żłobki.

Druga opcja

Na Twitterze, a później na konferencji prasowej zaznaczył, że jest także drugie obowiązujące rozwiązanie o bonifikacie przy przekształceniu użytkowania wieczystego we własność. Mówi o tym uchwała Rady Warszawy z 2017 roku.

- Uchwała z 2017 roku mówiąca o 95-procentowej bonifikacie bazuje na ustawie z 29 lipca 2005 roku. Można nadal z niej korzystać i będzie można z niej korzystać od nowego roku - tłumaczy tvnwarszawa.pl Robert Soszyński, wiceprezydent Warszawy.

- Jeżeli korzysta się z trybu ustawy z 2005 roku, procedura jest dużo trudniejsza, na przykład wymaga długotrwałego sprawdzenia stanu prawnego, w tym potencjalnych roszczeń. A w przypadku budynków wielorodzinnych niezbędne jest, aby ponad połowa użytkowników wieczystych równolegle złożyła wniosek o przekształcenie – dodaje wiceprezydent.

Jest jedno zastrzeżenie, trzeba zdecydować się na jedno rozwiązanie: albo to bazujące na ustawie z 2018 roku, albo tej z 2005 roku.

Interwencja u wojewody

Sprawę zmniejszenie bonifikaty skomentował też w piątek, w rozmowie z PAP, minister inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński. - Myślę, że bardzo wielu mieszkańców Warszawy, których ten proces przekształcenia użytkowania wieczystego we własność będzie dotyczył, będzie bardzo niemiło zaskoczonych - powiedział Kwieciński.

Podkreślił, że "decyzja miasta Warszawy jest niesympatycznym zaskoczeniem".

Jak powiedział z kolei w piątek wiceszef Ministerstwa Inwestycji i Rozwoju Artur Soboń, wojewoda mazowiecki zostanie poproszony o to, aby sprawdził, czy "mieszkańcy Warszawy nie mają roszczeń do miasta z tego tytułu, że mogli spodziewać się dużo większej bonifikaty i z tego tytułu rezygnowali na przykład z odwoływania się od podwyżek, które w zakresie opłaty z tytułu użytkowania wieczystego otrzymali - powiedział Soboń.

ran,PAP/mś

Czytaj także: