Zgłoszenie o pożarze strażacy dostali krótko po godzinie 5. Ogień wybuchł przy alei Stanów Zjednoczonych 20 B. Zajął altanę ze śmieciami. Płomienie przeniosły się też na sześć zaparkowanych w pobliżu samochodów osobowych.
Dwa auta do kasacji
- Nikomu nic się nie stało. W akcji brały udział dwa zastępy strażaków - informuje Mariusz Hantulski z komendy miejskiej warszawskiej straży.
Na miejsce nocnych działań pojechał też Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl.
- Dwa samochody, BMW i honda są niemal kompletnie zniszczone, nadają się tylko do kasacji - relacjonuje. - Cztery kolejne - BMW, honda, skoda i toyota - mają stopione plastikowe elementy: m.in. obudowy świateł, zderzaki i błotniki - dodaje.
Duża altana, jak dowiedział się nasz reporter, była całkiem nowa. Postawiono ją w ciągu ostatniego roku. Była podzielona na dwie części. Z jednej części korzystali mieszkańcy, z drugiej pracownicy pobliskiego pawilonu handlowego. Spłonęła niemal doszczętnie, został z niej tylko szkielet.
Godzinę wcześniej inny pożar
Miejsce pożaru jest zabezpieczane przez służby porządkowe. Przy pogorzelisku pracuje policja, która zabezpiecza ślady.
Do podobnego pożaru doszło godzinę wcześniej przy ulicy Lipskiej, czyli też na Saskiej Kępie, ale bliżej ronda Waszyngtona.
Pożar na Saskiej Kępie
jch/pm