Policjanci z wydziału do walki z przestępczością samochodową KSP namierzyli Daniela D. i Krzysztofa G. rozpracowując gang zajmujący się kradzieżą luksusowych japońskich aut. W ubiegłym tygodniu udało im się już zatrzymać trzech innych członków tej grupy. Paweł P. ps. „Sklejka”, Tomasz K. i Andrzej Sz. ps. ”Szczur” decyzją sądu zostali tymczasowo aresztowani na 3 miesiące.
Policjanci rozpracowali gang
Wpadli we wtorek, kiedy przeprowadzili do dziupli skradzioną na terenie Targówka hondę civic. Wszyscy są bardzo dobrze znani policji. Już wcześniej byli wielokrotnie zatrzymywani w związku z kradzieżami pojazdów. Paweł P. opuścił areszt w grudniu ubiegłego roku
Funkcjonariuszom udało się rozpracować zasady działania grupy i role, jakie odgrywali w niej poszczególne osoby. Z ustaleń wynikało, że ich liderem jest mężczyzna o pseudonimie „Drewniak”, zatrzymywany już wcześniej przez policjantów. W grudniu ubiegłego roku opuścił areszt śledczy. Pierwsze zatrzymania miały miejsce w ubiegłym tygodniu.
Dziuple pod Warszawą
Policjanci namierzyli też w powiatach wołomińskim i piaseczyńskim dwie dziuple, do których trafiały kradzione samochody. Pojazdy były demontowane na części przez tzw. rozbieraków. Następnie części trafiały za pośrednictwem paserów do klientów.
Na miejscu funkcjonariusze zabezpieczyli części i silniki, pochodzące ze skradzionych pojazdów. Funkcjonariusze odzyskali hondę civic, a także zabezpieczyli dwa samochody: audi A6 volvo i V70 z podejrzeniem przerobienia w nich numerów identyfikacyjnych.
Pościg w Wołominie
Część członków grupy nadal pozostawała na wolności. Wśród nich 37-letni Daniel D. ps. „Drewniak”.
W środę z terenu Wesołej złodzieje ukradli Hondę Accord. Po kradzieży samochód został przeprowadzony do dziupli w miejscowości Lipka na terenie powiatu Wołomińskiego. Gdy auto trafiło do kryjówki do akcji wkroczyli policjanci. Na ich widok „Drewniak” i „Trynek” rzucili się ucieczki. Mężczyźni wskoczyli do używanego do „pracy” citroena i gwałtownie ruszyli. Pościg odbywał się ulicami Wołomina. W jego czasie kierowca citroena wjeżdżał na chodniki stwarzając realne zagrożenie dla pieszych. Samochód został zatrzymany na policyjnej blokadzie. Widząc, że szanse na dalszą ucieczkę maleją, kierowca próbował jeszcze staranować dwa policyjne radiowozy.
Po zatrzymaniu od Daniela D. została pobrana krew, w celu zbadania na zawartość środków odurzających. Razem z „Drewniakiem” policjanci zatrzymali 44-letniego Krzysztofa G. ps. „Trynek”.
Za kradzież z włamaniem pojazdu grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.