Eurodeputowany, były minister edukacji w rządzie Jarosława Kaczyńskiego, złożył do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Centrum Nauki Kopernik. Legutce chodzi właśnie o eksponat "Strefy erogenne", który, jak napisał w uzasadnieniu zawiadomienia, pokazuje "jak stymulować seksualnie chłopców i dziewczęta". Zażądał jak najszybszego usunięcia "szkodliwego dla dzieci" eksponatu z Centrum. "Ideą Centrum Nauki Kopernik miało być promowanie i popularyzacja nowoczesnej komunikacji naukowej, a nie pornografii i pedofilii" - napisał.
Eksponat "Strefy erogenne" był elementem większej całości. Należał do grupy tematycznej o nazwie "Koło życia", ta zaś znajduje się w galerii "Człowiek i środowisko". W galerii tej przedmiotem obserwacji jest ciało, jego sprawność, ograniczenia i możliwości.
Pokazują życie człowieka
Zespół Centrum Nauki Kopernik odpiera zarzuty Legutki.
Grupa eksponatów pod tytułem ”Koło życia” ukazuje cykl życia człowieka od poczęcia aż do śmierci. Można tu obejrzeć zdjęcia USG z okresu płodowego, dowiedzieć się, jakie cechy wyglądu dziedziczymy po naszych rodzicach; podjęta jest także tematyka przemijania i emocji towarzyszących utracie bliskich. Eksponaty nawiązujące do wieku dorosłego traktują o ludzkiej seksualności, gospodarce hormonalnej i związkach. To tutaj znajduje się eksponat "Strefy erogenne" dotyczący seksualności, wpisanej w naturę człowieka. Sąsiaduje z nim "Czar par" - eksponat traktujący o istocie wzajemnego zrozumienia, zwracający uwagę na to, jak ważne jest poznanie się oraz odkrycie potrzeb drugiego człowieka - napisano w przesłanym oświadczeniu.
Przystępując do przedstawienia tak delikatnego zagadnienia, jakim jest seksualność i przymierzając się do stworzenia na jej temat eksponatu edukacyjnego, zwróciliśmy się z prośbą o konsultacje do ekspertów: psychologa, socjologa, seksuologa i teologa. Potraktowaliśmy sprawę z najwyższą atencją - podkreślono w oświadczeniu.
Nieatrakcyjny dla dzieci
Chcemy zwrócić uwagę na to, że eksponat jest celowo tak zaprojektowany, by nie przyciągać uwagi dziecka – jest nieatrakcyjny i nie przykuwa wzroku. (...) I rzeczywiście, nie budził on dotąd zainteresowania wśród dzieci, co raportowali nasi animatorzy - zaznaczono.
Napisano także, że interakcja jest kluczowym elementem działalności Centrum Nauki Kopernik, nie tylko w kontekście korzystania z eksponatów, dlatego wszystkie sygnały od zwiedzających są starannie analizowane. Eksponat dotyczący seksualności człowieka, który stoi w Centrum od początku, nie wzbudził dotychczas żadnych kontrowersji ani obaw.
Z uwagi na to, że w opinii niektórych zwiedzających z eksponatu mogą korzystać zbyt młodzi zwiedzający i może być on przez nich odebrany niezgodnie z naszą intencją, postanowiliśmy ograniczyć jego dostępność (...) W poniedziałek, czyli w dniu, w którym dotarły do nas sygnały, sugerujące, że eksponat może budzić niepokój niektórych zwiedzających, obok dotychczasowej informacji widniejącej przy eksponacie „Eksponat dotyczy seksu”, umieściliśmy napis „Rekomendowany powyżej 12 roku życia - podał zespół Centrum.
W czwartek eksponat został czasowo wyłączony. Przyjrzymy się mu ponownie i zastanowimy się nad sposobem jego rearanżacji, by był dobrze przyjmowany przez wszystkich zwiedzających - poinformowało CNK w komunikacie. PAP, wp//ec
Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl