- Marka Adidas Originals jest mocno zakorzeniona w kulturze hip-hopu i graffiti, i wspiera ją od wielu lat w Polsce i na świecie. Mieliśmy dobre intencje i nie chcieliśmy nikogo urazić. Popełniliśmy błąd, dlatego postanowiliśmy wycofać się z tego projektu. Szanujemy opinie osób tworzących kulturę i będziemy blisko z nimi współpracować, by wspierać rozwój i promocję graffiti – pisze na swoim facebookowym profilu brand manager Adidasa Krzysztof Sak.
"Adidas powinien naprawić sytuację"
W poniedziałek na Facebooku ukazało się także oświadczenie DJ 600 V, który podkreślał, że zajście to ogromne nieporozumienie. Jego zdaniem główną przyczyną miał być brak konsultacji ze środowiskiem.
Znany DJ zaznaczył, że Adidas powinien zaproponować środowisku grafficiarzy i streetartowców wspólne znalezienie sposoby naprawienia sytuacji.
Chcą zadośćuczynienia
600 V zapowiedział także, że zawiesza na razie współpracę z firmą Adidas przy cyklu imprez Super Mc oraz Dancehall Originals. Imprezy odbędą się, ale z tygodniowym opóźnieniem i pod innym szyldem.
- Oczekujemy autentycznych efektów starań firmy, by móc ocenić szczerość intencji Adidasa. Zamierzamy doprowadzić do sytuacji w której środowisko i kultura otrzymają realne korzyści związane z chęcią zadośćuczynienia ze strony Adidasa. Przypominamy, że Adidas oraz Reebok to jedyne duże zagraniczne marki odzieżowe, które w historii polskiej kultury hip hop finansowo wspomagały liczne projekty związane z tą kulturą, np. mający miejsce miesiąc temu Adidas Rocks The Floor 2011, legendarny Reebok Hip Hop Tour czy odbywający się przed laty cykl imprez w klubie Punkt. Pamięć o tych sytuacjach jest jedynym powodem, dla którego jesteśmy w stanie dać Adidasowi szansę zadośćuczynienia – pisał w poniedziałkowym oświadczeniu DJ.
Adidas ma w ciągu 48 godzin przedstawić projekty, które mogłyby "przynieść wymierne korzyści kulturze hip-hop". Oznacza to, że projekt naprawy sytuacji powinien zostać zaprezentowany najpóźniej w środę po południu.
myk
Źródło zdjęcia głównego: | Fakty o Świecie TVN24 BiS