- Taki pomnik zrobił nazistowski architekt Speer - przypomniała Gronkiewicz-Waltz. Chodzi o koncepcję budowy Katedry Światła, na którą składały się 130 reflektory "wystrzelone" w górę.
"Zaburzenie oświetlenia"
Stąd właśnie porównanie do koncepcji pomnika światła, który tworzyłoby 96 nieregularnie rozmieszczonych reflektorów zainstalowanych w chodniku - każdy odpowiadałby jednej z ofiar katastrofy smoleńskiej.
– Tak jak rozmawiałam też z konserwatorami, to byłoby też trwałe zaburzenie widoku oświetlenia Pałacu Prezydenckiego i pobliskich kościołów - przekonuje prezydent miasta.Gronkiewicz-Waltz powróciła również do koncepcji budowy pomnika katastrofy smoleńskiej w centrum miasta. Jeszcze w maju chce zapytać o zdanie na ten temat warszawiaków. Badanie na grupie ponad tysiąca osób zostanie przeprowadzone w ramach Barometru Warszawskiego.
"Uważam, że wystarczy jeden"- Pytanie będzie takie jak wcześniej mówiłam. Czy chcemy pomnika w centrum Warszawy prócz tego, który jest na Powązkach. Tak mniej więcej z głowy mówię - powtwierdzała w rozmowie z Moniką Olejnik prezydent stolicy, to mówiła już wcześniej w TVN24.
Agnieszka Kłąb z biura prasowego Ratusza precyzuje w rozmowie z tvnwarszawa.pl treść pytania, jakie znajdzie się w Barometrze Warszawskim: Czy Pana/Pani zdaniem oprócz pomnika, który stanął na cmentarzu Powązkowskim w Warszawie, powinien stanąć w centrum stolicy kolejny pomnik upamiętniający ofiary katastrofy pod Smoleńskiem. ran/par
Źródło zdjęcia głównego: | YT/TV2DANMARK