23-latek wyjął z kapliczki figurkę Jezusa i rzucił nią o drzwi pobliskiej remizy - twierdzi policja. Mężczyzna usłyszał już zarzuty.
Do zdarzenia doszło pod koniec lutego, teraz policja namierzyła i zatrzymała sprawcę. Z kapliczki znajdującej się naprzeciwko remizy w Otwocku Jabłonnie, wyjęto figurkę Jezusa i rzucono nią o drzwi garażowe budynku. Wszystko nagrał monitoring.
Tłumaczył się alkoholem
Swoje działania rozpoczęli policjanci. Po miesiącu ustalili tożsamość dwóch podejrzewanych. Byli to mieszkańcy Otwocka w wieku 23 i 29 lat. "To właśnie ten pierwszy z nich, 23-latek, usłyszał zarzut umyślnego uszkodzenia figurki Jezusa. Podejrzany nie potrafił racjonalnie wyjaśnić swojego zachowania. Tłumaczył się tym, że był pijany i nie wie dlaczego to zrobił. Drugi z mężczyzn, jak ustalili policjanci, nie miał związku ze zniszczeniem figurki"- podaje policja. 23-latek przyznał się do winy i skorzystał z możliwości dobrowolnego poddania się karze. Policjanci przypominają, że za umyślne niszczenie rzeczy grozi pięć lat więzienia.
Pisaliśmy też o akcji policji w Pruszkowie:
kz/mś
Źródło zdjęcia głównego: ksp