Policjanci chcą rozdać kilka tysięcy ulotek, w których radzi, jak nie dać się okraść. Są też na nich adresy warszawskich jednostek policji, gdzie można zgłaszać tego typu kradzieże.
Pasażerowie, klienci
- Z naszych doświadczeń wynika, że na kradzieże telefonów narażeni są przede wszystkim pasażerowie komunikacji miejskiej, klienci sklepów czy petenci urzędów. Wystarczy chwila roztargnienia i nieuwagi - powiedziała w czwartek PAP Edyta Adamus z zespołu prasowego KSP.
Policjanci apelują przede wszystkim o rozwagę. Zdarzają się przypadki kradzieży aparatów pozostawionych np. na stoliku w urzędzie, szpitalu czy pubie. - Nie wkładajmy telefonu do tylnej kieszeni idąc np. na basen czy w inne miejsce, gdzie nie będziemy z niego korzystać, upewnijmy się, czy sprzęt można schować w bezpieczne miejsce - zaznaczyła Adamus.
Zachować numer
Jak dodała, zawsze warto zachować numer identyfikacyjny telefonu - dzięki temu łatwiej będzie go zlokalizować. Jeżeli mamy taką możliwość, oznakujmy swój telefon. Jeżeli zostanie skradziony, natychmiast powiadommy o tym swojego operatora, by zablokował nasze konto. Następnie zgłośmy się na policję, informacja o skradzionym aparacie zostanie wprowadzona do bazy danych - powiedziała.
Policjanci podkreślają, że dość często kradzione telefony komórkowe odzyskiwane są w trakcie zatrzymywania osób podejrzewanych, np. kradzieże czy rozboje.
Jedna sieć
- Jeżeli kogoś zatrzymujemy, sprawdzamy, czy telefon, który posiada, nie jest kradziony. Policjanci oczywiście kontrolują też, czy z kradzieży nie pochodzą telefony sprzedawane np. na bazarach - dodał Adamus.
Na razie w akcję stołecznych policjantów zaangażował się jeden operator sieci komórkowych - Plus. Ulotki będą rozdawane właśnie w warszawskich salonach operatora a także na imprezach organizowanych przez stołecznych policjantów. Będą także pozostawiane np. we wspólnotach mieszkaniowych. Policjanci rozmawiają także z przedstawicielami innych sieci.
PAP/ran/par