Policja chce zakazać kibicom Legii wyjazdów

fot. legia.com
fot
Źródło: | Eurosport

Komendant stołeczny policji Adam Mularz będzie wnioskował do prowadzącej ligowe rozgrywki spółki Ekstraklasy SA o zakaz wyjazdów zorganizowanych grup sympatyków Legii w rundzie jesiennej. To reakcja na ostatnie wybryki legionistów na Litwie.

Do burd z udziałem kibiców Legii doszło 14 lipca. Litewska policja zatrzymała wówczas 59 pseudokibiców, którzy wraz z zaprzyjaźnionymi fanami holenderskiego ADO Den Haag pojechali do Kowna na mecz eliminacji Ligi Europejskiej z drużyną Tauras Taurogi.

- Z tej grupy 19 osób usłyszało zarzuty czynnej napaści na policjanta - przypomina komendant stołeczny policji Adam Mularz.

"Przelała się czara goryczy"

Wydarzenia na Litwie skłoniły stołeczną policję do radykalnych działań. - Chuligani Legii nie dają gwarancji bezpiecznego rozgrywania meczów, dlatego noszę się z zamiarem wystąpienia o zakazanie kibicom tego klubu wyjazdów na mecze Ekstraklasy w rundzie jesiennej - tłumaczy komendant.

Dodał, że czeka jeszcze na wyniki analizy zajść i zapewnił, że jeśli potwierdzą się jego wnioski, to wystąpi do Ekstraklasy SA.

- Przelała się czara goryczy. Garstka chuliganów nie pozwala nam cieszyć się piłkarskimi spektaklami - zaznaczył szef KSP.

Policja wróci na stadiony

Komendant stołeczny policji zapowiedział również, że od nowego sezonu funkcjonariusze policji wrócą na ligowe stadiony. W ostatnich latach funkcjonariusze pilnowali głównie porządku wokół obiektów.

Umundurowana policja będzie m.in. w przejściach między sektorami i na koronie, przy wejściach na stadiony oraz w punktach sprzedaży biletów oraz przy tzw. kołowrotkach.

- Będziemy reagować na wszelkie przypadki łamania prawa. Zamierzamy wspierać służby organizatorów. W jakiej liczbie? To zależy m.in. od pojemności trybun i rangi spotkania. Mniej policji będzie np. w Ząbkach czy Pruszkowie, a więcej na Legii i Polonii - zapowiedział.

Zakaz wyjazdu na mecze wyjazdowe na kibiców warszawskiego klubu nałożone już w końcówce ostatniego sezonu. To konsekwencja burd fanów Legii i Lecha Poznań w trakcie i po meczu finału Pucharu Polski w Bydgoszczy.

Czytaj także na tvn24.pl

tvn24.pl//twis\mtom\k

Czytaj także: