Sąd Okręgowy przedłużył o cztery tygodnie obserwację psychiatryczną kobiety podejrzanej o zabicie koleżanki i dwójki jej dzieci. Do makabrycznej zbrodni doszło w listopadzie ubiegłego roku w kamienicy przy ulicy Stalowej.
Magdalena M. najpierw trafiła do aresztu śledczego, a potem na obserwację psychiatryczną.
- Na wniosek biegłych Sąd Okręgowy przedłużył jej czas do 24 czerwca - informuje Renata Mazur, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.
Przyznała się do winy
Tragicznego dnia strażacy zostali wezwani do niewielkiego pożaru w kamienicy przy ulicy Stalowej. Po jego ugaszeniu w mieszkaniu znaleźli ciała trzech osób. Jak się później okazało 26-letniej kobiety i jej dzieci: rocznego chłopca i ośmioletniej dziewczynki.
Kilka dni później policja zatrzymała 32-letnią Magdalenę M. Śledczy ustalili, że zatrzymana przyjechała wieczorem do swojej znajomej i zadała jej kilkanaście ran nożem. Chcąc zatrzeć ślady zbrodni podpaliła mieszkanie, w skutek czego dwoje dzieci zabitej uległo zaczadzeniu.
Kobieta przyznała się do winy. Z wstępnych ustaleń policji wynika, że motywem zbrodni były rozliczenia finansowe. 32-latka usłyszała zarzut zabójstwa więcej niż jednej osoby, połączonego z rozbojem.
Z sąsiadami zamordowanej kobiety rozmawiał Dariusz Łapiński, reporter "Faktów" TVN:
skw/r
Źródło zdjęcia głównego: tvnwarszawa.pl