Po plażowaniu zostały góry śmieci

Śmieci nad Wisłą
Śmieci nad Wisłą
Źródło: Piotr /Kontakt24@tvn.pl
Butelki, puszki, kartony po pizzy... Wystarczyły dwa cieplejsze dni, by Wybrzeże Kościuszkowskie dosłownie zalane zostało śmieciami. Spacerowiczów nad Wisłą było tak dużo, że z łatwością wypełnili ustawione wzdłuż rzeki śmietniki.

Swoje zdjęcia ze spaceru wzdłuż Wisły przysłał na Kontakt 24 Piotr. Śmieci na jego fotografiach wylewają się z kubłów. Gdy zabrakło miejsca w śmietnikach ustawionych wzdłuż Wisły, ludzie zostawiali odpadki obok nich. W ten sposób na odcinku od Mostu Łazienkowskiego do Mostu Śląsko- Dąbrowskiego powstały zaspy butelek, papierów czy puszek. Ile z nich trafiło do rzeki?

Pogoda zaskoczyła służby?

Najwyraźniej piękna pogoda zaskoczyła nie tylko służby porządkowe. Urzędnicy zapomnieli zadbać o podstawowe potrzeby plażowiczów, którzy w weekend pojawili się po prawej stronie Wisły. Zawiedli się ci, którzy szukali tam choćby jednego toi-toia, nie mówiąc już o dodatkowych śmietnikach. Po tym weekendzie z pewnością służby porządkowe będą miały sporo pracy.

Atrakcją miejskiej plaży są również ogromne grille ustawione na piasku. W zeszłym roku miasto dowoziło co chwilę drewno do nich. W tym roku miejsca do grillowania też są, ale drewna już nie znajdziemy. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że urzędnicy szybko naprawią te niedociągnięcia, bo kolejny tak ciepły weekend przyciągnie nad rzekę jeszcze więcej osób.

Zdjęcia zaśmieconego wybrzeża dostaliśmy na m.in. na kontakt 24. Jeśli zrobisz podobne umieść je w kontakcie lub wyślij na warszawa@tvn.pl.

par/band/roody

Czytaj także: