Łukasz Młynarczyk, mieszkaniec Aleksandrowa Kujawskiego wpłacił na konto stołecznego ratusza 5 złotych. Chciał tym gestem skomentować głośną w ostatnich dniach wizytę Hanny Gronkiewicz-Waltz w Wilanowie. - Sumienie mnie ruszyło - mówi mężczyzna.
- Internet różnie komentuje sprawę biletu prezydent Warszawy. Poruszony tą historią postanowiłem wysłać na konto miasta stołecznego Warszawy kwotę 5 złotych i tym gestem to skomentować – wyjaśnia w rozmowie z tvnwarszawa.pl Łukasz Młynarczyk.
Jak dodaje, będąc wysokim urzędnikiem nie wypada się wykłócać o 5 złotych. – To taka moja mała niespodzianka dla ratusza. Ciekawe, jaka będzie reakcja urzędników – zastanawia się Młynarczyk.
Do ogrodów bez biletu
Hanna Gronkiewicz-Waltz stała się obiektem drwin, po incydencie, do którego doszło podczas wizyty Wilanowie. Prezydent chciała wejść na teren królewskich ogrodów. Nie posiadała jednak biletu, który kosztuje właśnie 5 złotych. Po krótkim zamieszaniu prezydent została wpuszczona. Opłaty jednak nie uiściła.
wp/b
Źródło zdjęcia głównego: TVN24