Ponad sześć hektarów łąk, lasu oraz nieużytków płonęło w okolicach Piaseczna. Pierwsze informacje otrzymaliśmy na Kontakt24.
Jak informowali nas Reporterzy24, ogień pojawił się w miejscowości Pęchery. Informacje o pożarze otrzymaliśmy też na warszawa@tvn.pl.
Straż pożarna potwierdziła te doniesienia. Płomienie pojawiły się tuż przed 14.
Pechery pow.piaseczyński pożar traw na powierzchni ok.6 hektarów zagrożony pobliski las. Na miejscu 80 strażaków #StopPożaromTraw pic.twitter.com/Z5jfVCSbf8— Straż Pożarna (@Kw_PSP_Wwa) 1 kwietnia 2017
- Płonie około siedem hektarów traw, nieużytków oraz lasu. Na miejsce skierowaliśmy jednostki z powiatu piaseczyńskiego. Pożar gasi też samolot, który wykonuje zrzuty wody z powietrza - mówił po 16 st. kpt. Łukasz Darmofalski ze straży pożarnej w Piasecznie.
I dodał, że ogień był w bezpiecznej odległości od pobliskich zabudowań. - Jeśli będzie się rozprzestrzeniał, to zadysponujemy kolejne zastępy. Wszystko zależy od pogody, dokładnie od wiatru - twierdził Darmofalski .
Sytuacja została opanowana przed godziną 18. - W lesie nie było dużych strat. Trawy i nieużytki stanowiły duże zagrożenie dla wielu posesji, które były w pobliżu dużych porostów. Łącznie 21 jednostek prowadziło działania ratownicze - podsumował akcję Mirosław Bosiek, zastępca komendanta straży pożarnej w Piasecznie.
md/gp