PiS prześwietla działaczy Platformy. "To szkalowanie ludzi"

[object Object]
Politycy PiS zaczynają akcję "Ratusz Rafała"TVN24
wideo 2/5

Radni Prawa i Sprawiedliwości przyglądają się ludziom z otoczenia Rafała Trzaskowskiego, którzy - ich zdaniem - "są podejrzani". Swoje zastrzeżenia opierają na doniesieniach medialnych. Cała akcja nosi tytuł "ratusz Rafała", a pierwszymi przedstawionymi przez PiS osobami są radny Lech Barycki i były wiceprezydent Jarosław Jóźwiak.

Jako miejsce inauguracji nowej akcji politycy Prawa i Sprawiedliwości wybrali siedzibę Platformy Obywatelskiej przy ulicy Wiejskiej, przed którą spotkali się z dziennikarzami w niedzielne przedpołudnie. - Będziemy konsekwentnie informować o osobach podejrzanych, można wręcz powiedzieć szemranych. Znajdą się tam także aferzyści z otoczenia kandydata Platformy Obywatelskiej na prezydenta Warszawy - oznajmił burmistrz Pragi Północ Wojciech Zabłocki.

Podkreślił, że w starciu o fotel prezydenta Warszawy ważny jest nie tylko sam kandydat, ale także ludzie znajdujący się w jego otoczeniu. - To oni będą przecież w przyszłości tworzyć warszawski ratusz - mówił Zabłocki.

Na celowniku - Lech Barycki

W pierwszej kolejności politycy PiS wzięli na celownik Lecha Baryckiego, obecnie radnego dzielnicy Ochota z ramienia Platformy Obywatelskiej. Przedstawiając jego sylwetkę, przywołali niedawny artykuł "Dużego Formatu" (dodatek do "Gazety Wyborczej") opisujący akcję Trzaskowskiego "18 dzielnic w 18 godzin".

- Wprost napisano, że "w busie [w jakim podróżował Trzaskowski - red.] rządzi 70-letni Lech Barycki. Był szefem gabinetu Ewy Kopacz, gdy była ministrem zdrowia, ale wyrzucono go po zarzutach, że miał związki z firmą medyczną, która przejmowała szpitale" - cytował podczas briefingu Jacek Ozdoba, radny PiS z Mokotowa.

Od siebie dodał, że Barycki to - tu cytat - "słynny lobbysta, który wyleciał z dwóch gabinetów politycznych: zarówno pani premier Ewy Kopacz, jak i pana ministra Drzewieckiego za lobbing na rzecz prywatnej firmy".

Z ministerstwa do ministerstwa

O Lechu Bryckim w przeszłości było głośno. W 2007 roku - za czasów wspomnianej Ewy Kopacz - pracował w Ministerstwie Zdrowia. Został zwolniony, ale niedługo potem - o czym portal tvn24.pl pisał w 2008 roku - znalazł pracę w Ministerstwie Sportu zarządzanym przez Mirosława Drzewieckiego. Kiedy w mediach zaczęły pojawiać się informacje, że Barycki może naciskać na samorządowców, by pomogli firmie medycznej Falck - Drzewiecki miał wysłać Baryckiego na przymusowy urlop.

Jak pisały przed laty media, cała sprawa rzekomego lobbingu trafiła do prokuratury, ale ta odmówiła wszczęcia śledztwa. Natomiast dziennik, który podał informacje o podejrzeniach, musiał (zgodnie z wyrokiem sądu) Baryckiego przeprosić, co uczynił w lutym 2013 roku.

Kiedy w sztabie Trzaskowskiego pytamy o akcję PiS i zarzuty padające pod adresem Baryckiego słyszymy, że tę sprawę komentuje szef klubu radnych Platformy Obywatelskiej Jarosław Szostakowski.

W oświadczeniu przesłanym Polskiej Agencji Prasowej Szostakowski tłumaczy: "Lech Barycki jest członkiem sztabu warszawskiej PO, w którym zajmuje się sprawami organizacyjnymi. Chcemy przy tym podkreślić, że Lech Barycki jest od lat cenionym radnym na Ochocie, tymczasem zorganizowana przez PiS nowa akcja, dotyczy medialnego pomówienia".

W rozmowie z tvnwarszawa.pl Szostakowski skomentował całą akcję PiS bardzo krytycznie. - Informacje są wyssane z palca. To bezpodstawne szkalowanie ludzi - powiedział. - A nazwa samej akcji [Ratusz Rafała - red.] wskazuje, że nawet politycy PiS są przekonani, że to Rafał Trzaskowski wygra te wybory - dodał.

W "ratuszu Rafała" Jarosław Jóźwiak

W poniedziałek, w ramach akcji "ratusz Rafała", politycy Prawa i Sprawiedliwości przedstawili sylwetkę byłego wiceprezydenta Jarosława Jóźwiaka. Przypomnieli, że dawniej był "bliskim współpracownikiem Hanny Gronkiewicz-Waltz", a dziś "praktycznie na większości spotkań Jarosław Jóźwiak stoi tuż za Trzaskowskim".

Jako zarzut wobec Jóźwiaka radni PiS wskazali głównie to, że "miał dostęp do dokumentów o nieruchomości przy Noakowskiego 16", czyli kamienicy odzyskanej kilka lat temu w ramach reprywatyzacji przez rodzinę Waltzów.

Radni stwierdzili, iż "istnieje prawdopodobieństwo", że Jóźwiak mógł mieć dostęp do dokumentów związanych z kamienicą. - Co więcej, mógł rozporządzać tymi dokumentami w taki sposób, ażeby przedłużać czy właściwie próbować w jakiś sposób zatuszować informacje na temat nieprawidłowości - ocenił mokotowski radny PiS Jacek Ozdoba.

Przypomniał, że Jóźwiak przez dwa lata w ratuszu odpowiadał za sprawy związane z reprywatyzacją. - Po zwolnieniu z ratusza dostaje członkostwa w radach nadzorczych miejskich spółek (...) Jest to najprawdopodobniej nagroda za to, że przez wiele lat pomagał Hannie Gronkiewicz-Waltz - mówił dalej radny PiS.

Tu warto przypomnieć, że Jóźwiak jest przewodniczącym rady nadzorczej Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. Funkcję tę objął jednak jeszcze wtedy, gdy pracował w ratuszu.

"Nie jestem w sztabie Trzaskowskiego"

Kiedy dziennikarze pytali Ozdobę, w jaki sposób konkretnie Jóźwiak związany jest ze sztabem Trzaskowskiego, radny odpowiedział: "na większości spotkań stoi tuż za Trzaskowskim. W słynnym busie, w którym podróżowali (…) również się znajdował". - Jest szefem struktur bemowskich PO. Pojawia się na uroczystościach i ma znakomite relacje z działaczami PO. Nie mam wątpliwości, że jest jedną z głównych postaci, która znajduje się w bliskim otoczeniu Rafała Trzaskowskiego - uzupełnił Ozdoba.

- Nie jestem, nie byłem i nie zamierzam być w żadnym sztabie Rafała Trzaskowskiego - zapewnia w rozmowie z tvnwarszawa.pl Jóźwiak.

- Rzeczywiście pojawiam się na uroczystościach, dostaje na nie zaproszenia, bo na przykład od wielu lat współpracuję z kombatantami i nie wyobrażam sobie nie być na obchodach Powstania Warszawskiego. Po drugie, trudno, żebym nie miał dobrych relacji z działaczami Platformy Obywatelskiej, skoro jestem wieloletnim członkiem PO i szefem bemowskich struktur, co zauważył pan Ozdoba - rozwinął były wiceprezydent.

Jeśli chodzi natomiast o spotkania z Trzaskowskim i przejazd busem (o czym mówili radni PiS), Jóźwiak przekonuje, że uczestniczy w nich wtedy, kiedy odbywają się na Bemowie. - Takie są obowiązki szefa struktur. Tak samo Patryka Jakiego witają w dzielnicach politycy PiS - nadmienia.

Były wiceprezydent odpiera też zarzuty dotyczące braku interwencji w sprawie reprywatyzacji kamienicy przy Noakowskiego. - Jeżeli sprawa dotyczy osoby piastującej organ, w tym przypadku była to pani prezydent, to z mocy prawa organ ten jest wyłączony z rozpatrywania takich spraw. Nawet błahymi rzeczami, takimi jak wyliczenie podatku, zgodnie z decyzją Samorządowego Kolegium Odwoławczego, nie zajmował się ratusz, ale prezydent Legionowa - tłumaczył Jóźwiak.

Były wiceprezydent zwrócił też uwagę, że decyzja reprywatyzacyjna w sprawie Noakowskiego 16 została wydana w 2003 roku. - Jej okres przedawnienia minął po 10 latach, a ja zostałem wiceprezydentem w grudniu 2014 roku - stwierdził.

Jóźwiak - jako wiceprezydent Warszawy - nadzorował zajmujące się reprywatyzacją Biuro Gospodarki Nieruchomościami. Odszedł z ratusza po wybuchu afery reprywatyzacyjnej związanej ze zwrotem działki na placu Defilad, pod dawnym adresem Chmielna 70. Złożył rezygnację we wrześniu 2016 roku. Jego miejsce zajął Witold Pahl.

Co łączy Jarosława Jóźwiaka ze sztabem Trzaskowskiego?
Co łączy Jarosława Jóźwiaka ze sztabem Trzaskowskiego?Mateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl

kw/PAP/mś

Pozostałe wiadomości

Po długim weekendzie wykonawca linii tramwajowej do Miasteczka Wilanów otworzy wschodnią jezdnię ulicy Sobieskiego. To oznacza zmiany w kursowaniu kilku linii autobusowych.

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek rano pątnicy z Praskiej Pielgrzymki Pieszej wyruszyli z Warszawy w drogę na Jasną Górę w Częstochowie. Tradycja tej pielgrzymki sięga XVII wieku.

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Źródło:
PAP

27-latek zgłosił kradzież auta, które - jak się okazało - stało na policyjnym parkingu w innym powiecie. W jego historii były luki. W końcu przyznał się, że sam porzucił samochód, bo chciał uniknąć kary. Teraz ma jeszcze większe problemy.

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zlikwidowali nielegalną uprawę konopi pod Warką (Mazowieckie). Rośliny skrywał foliowy tunel, były między rosnącymi tam pomidorami. Zatrzymano 44-latka.

Między pomidorami uprawiał konopie

Między pomidorami uprawiał konopie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Śpiącą na ławce na Pradze Południe 28-latkę obudzili strażnicy miejscy. Okazało się, że mieszkanka Wawra była kompletnie pijana. Wynik badania alkomatem to aż blisko pięć promili.

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Radomia "zapolowali" na piratów drogowych i pochwalili się efektami swojej pracy. Jeden z kierowców pędził 204 kilometry na godzinę drogą ekspresową, drugi 126 w obszarze zabudowanym. Pośpiech kosztował ich po pięć tysięcy złotych i 15 punktów karnych.

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy wykorzystują długi weekend na wymianę nawierzchni ulicy Czerniakowskiej. Zamknięta pozostaje jezdnia w kierunku Śródmieścia, pomiędzy Trasą Siekierkowską a Gagarina. Kierowcy jeżdżą objazdami, trasy zmieniły też autobusy.

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwie rowerzystki zderzyły się na bulwarach nad Wisłą. Jedna uciekła z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy drugiej, która z potłuczeniami i zawrotami głowy trafiła do szpitala.

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na drodze krajowej numer 62 pod Legionowem (Mazowieckie) doszło do zderzenia auta osobowego z ciężarówką. Jak podali strażacy, do szpitala trafiły cztery osoby. Jak ustaliliśmy, wśród rannych jest roczne dziecko. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 36-letniego mężczyznę z Wyszkowa, który po pijanemu zjechał z drogi na pobocze i uderzył w drzewo. Z kierowcą, który miał w organizmie 2,5 promila alkoholu, podróżowały dwie nastolatki, też pijane. Tego samego dnia w tej samej okolicy zatrzymany został 34-latek, który wsiadł za kierownicę, mając aż 3,5 promila.

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Źródło:
tvn24.pl

Cmentarz ewangelicki przy ulicy Kamykowej w Brzezinach trafił do rejestru zabytków.  Decyzję podjął Marcin Dawidowicz, mazowiecki wojewódzki konserwator zabytków.

Wycięli drzewa, planowali ekshumację. Decyzja konserwatora kończy sprawę

Wycięli drzewa, planowali ekshumację. Decyzja konserwatora kończy sprawę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Obaj biskupi warszawscy, kardynał Kazimierz Nycz i biskup Romuald Kamiński, udzielili wiernym dyspensy na piątek 16 sierpnia. To oznacza, że na terenie archidiecezji warszawskiej i diecezji warszawsko-praskiej można będzie spożywać pokarmy mięsne. Jak zaznaczyli duchowni, warunkiem skorzystania z dyspensy jest modlitwa.

Biskupi udzielili wiernym dyspensy

Biskupi udzielili wiernym dyspensy

Źródło:
PAP

11 mandatów, zatrzymane prawo jazdy oraz sześć dowodów rejestracyjnych, a także wniosek do sądu o ukaranie za zakłócanie porządku publicznego. To efekt akcji wymierzonej w organizatorów i uczestników nielegalnych wyścigów w Wołominie.

Nielegalne wyścigi i akcja policji. Skontrolowali 35 aut, wystawili 11 mandatów

Nielegalne wyścigi i akcja policji. Skontrolowali 35 aut, wystawili 11 mandatów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niepełnosprawna trzyletnia Emilka nie żyje, była w "stanie wycieńczenia i niedożywienia". Matka dziewczynki trafiła do aresztu. Miała zostawiać swoją córeczkę bez opieki na długie godziny.

Trzyletnia Emilka zmarła z powodu odwodnienia. Była też niedożywiona

Trzyletnia Emilka zmarła z powodu odwodnienia. Była też niedożywiona

Źródło:
Uwaga TVN

Jest areszt dla kierowcy, który spowodował tragiczny wypadek na Woronicza. Prokuratura przekazała, że wcześniej był on karany za spowodowanie wypadku w ruchu drogowym, a prawo jazdy odzyskał w lutym tego roku.

Tragiczny wypadek na Woronicza, areszt dla kierowcy

Tragiczny wypadek na Woronicza, areszt dla kierowcy

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Rowerzystka leżała na ścieżce rowerowej, uskarżała się na silny ból. Strażnikom powiedziała, że trącił ja łokciem młody chłopak w słuchawkach na uszach, który nie usłyszał jej dzwonka. Kobieta trafiła do szpitala. 

"Miał słuchawki na uszach, nie usłyszał jej dzwonka". Upadła i trafiła do szpitala

"Miał słuchawki na uszach, nie usłyszał jej dzwonka". Upadła i trafiła do szpitala

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Strażnicy graniczni z placówek w Warszawie, Łodzi, Bydgoszczy i Modlinie zatrzymali 12 osób - obywateli Rosji, Gruzji, Mołdawii, Indonezji, Kolumbii oraz Ukrainy.

Pochodzą z sześciu krajów, w Polsce byli nielegalnie

Pochodzą z sześciu krajów, w Polsce byli nielegalnie

Źródło:
tvn24.pl

To było klasyczne oszustwo "na policjanta". Mężczyzna podający się za policjanta wmówił kobiecie, że jej pieniądze są zagrożone. Ta wypłaciła oszczędności i zostawiła w umówionym miejscu. Mężczyzna je odebrał. Nie wiedział, że został nagrany.

Odebrał pieniądze od oszukanej kobiety, szuka go policja

Odebrał pieniądze od oszukanej kobiety, szuka go policja

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Co najmniej od 2017 roku warszawscy urzędnicy wiedzieli, że przejście na Woronicza, gdzie we wtorek zginęły dwie osoby, jest skrajnie niebezpieczne dla pieszych. Jak zauważa ekspert, autorzy audytu wykonanego na zlecenie ratusza dokładnie przewidzieli czarny scenariusz, który stał się faktem. Urzędnicy zapowiadają zmiany w tym miejscu, dlaczego nie zareagowali wcześniej?

Od siedmiu lat urzędnicy wiedzieli, że na Woronicza pieszym grozi śmiertelne niebezpieczeństwo

Od siedmiu lat urzędnicy wiedzieli, że na Woronicza pieszym grozi śmiertelne niebezpieczeństwo

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stołeczny sanepid po analizie jakości wody w Jeziorku Czerniakowskim poinformował, że można się tam kąpać. W ubiegły czwartek zakazano kąpieli.

Można się kąpać w Jeziorku Czerniakowskim

Można się kąpać w Jeziorku Czerniakowskim

Źródło:
PAP

Na Bemowie rozpoczęło się drążenie tuneli ostatniego odcinka drugiej linii metra. W pierwszym etapie prac tarcza Anna ma do pokonania nieco ponad 1060 metrów. W ten sposób połączy dwie nowe stacje: Karolin i Chrzanów.

Anna wystartowała, Krystyna czeka. Rozpoczęło się drążenie tunelu na Bemowie

Anna wystartowała, Krystyna czeka. Rozpoczęło się drążenie tunelu na Bemowie

Źródło:
PAP