Obraźliwe napisy pojawiły się na murach jednego z bloków na Targówku. Wulgarne i rasistowskie treści są skierowane do kibiców oraz członków Alternatywnego Klubu Sportowego Zły.
– Podstawą jest kultura. Jesteśmy kulturalnymi ludźmi. Szanujemy sędziego, przeciwnika, kolegów. Nieważne skąd przychodzisz, jaki masz kolor skóry, jaka jest twoja religia. Mamy serca otwarte dla wszystkich – tłumaczył w rozmowie z tvnwarszawa.pl Antonio Shehadi, trener AKS Zły.
Idea klubu otwartego na wszystkich ludzi najwyraźniej nie wszystkim się spodobała. Na elewacji bloków przy ul. Kołowej na Targówku pojawiły się obraźliwe napisy. "Ten Zły to cwel", "To my jesteśmy źli", "Lewackie ku...".
- Napisy zauważyłem również na ogrodzeniu Dzielnicowego Klubu Sportowego Targówek. Oprócz obraźliwych i antysemickich haseł jest też narysowana szubienica - mówi reporter tvnwarszawa.pl Artur Węgrzynowicz.
Na stadionie na Targówku drużyna Złego rozegrała tydzień temu swój mecz. Domowym obiektem klubu jest boisko przy Kawęczyńskiej, w otoczeniu którego również pojawiły się homofobiczne napisy i rasistowskie symbole.
Jednak napisy - mimo że obraźliwe i niezbyt estetyczne - nikomu najwidoczniej nie przeszkadzają. - Nie dostaliśmy żadnego zgłoszenia - odpowiada krótko Ewa Sitkiewicz z wydziału prasowego komendy stołecznej policji.
Obraźliwe napisy na Targówku
Podobnych klubów jest coraz więcej
Historia zespołu zaczęła się od rozmów przy piwie w praskich klubokawiarniach. W oparach nocnego życia urodziła się idea pierwszego w Polsce demokratycznego klubu piłkarskiego. Takiego, który będzie rządzony nie przez żyjących na koszt klubu działaczy, a przez członków stowarzyszenia wybierającego swoje władze w demokratycznym głosowaniu. Członków stowarzyszenia – czyli kibiców i sportowców.
Z roku na rok podobnych klubów w Europie powstaje coraz więcej. Inspiracją do ich zakładania jest historia FC United of Manchester. Klub powstał w 2005 r., gdy grupa kibiców nie chciała pogodzić się z faktem, że ich ukochana drużyna została sprzedana amerykańskim miliarderom. Ich zespół wspiął się z najniższego, dziesiątego, na szósty poziom angielskich rozgrywek. Ma już także własny stadion, zbudowany ze składek i crowdfundingu, a przede wszystkim duże ambicje.
Czytaj więcej o klubie AKS Zły
AKS Zły Warszawa
kz/mś