Pierwsze płatki śniegu zauważalne były już około godziny 7. Od tego momentu prószy coraz mocniej. Mogą pogorszyć się warunki drogowe. Sytuację obserwował nasz reporter, który zalecał wyjść z domu kilka minut wcześniej.
- Była dodatnia temperatura, więc śnieg szybko się topił. Nie było większych utrudnień dla kierowców, aczkolwiek widoczność była gorsza i trzeba było uważać - relacjonował Lech Marcinczak. - Ludzie robili zdjęcia, byli uśmiechnięci, cieszyli się z pierwszego śniegu. O dziwo, po chodnikach jeździli też rowerzyści - dodał.
Relacje pogodowe otrzymaliśmy także od użytkowników Kontaktu 24:
Na godzinę 9 w stolicy nie było wypadków ani kolizji. - Ruch był mniejszy. Kierowcy dostosowywali się do panujących warunków drogowych, które były niewątpliwie trudniejsze niż zwykle. Kierujący jeździli ostrożniej - mówiła nam Iwona Jurkiewicz z zespołu prasowego stołecznej policji.
Jak podaje tvnmeteo.pl, w środę spadnie do 5 cm deszczu ze śniegiem i mokrego śniegu. W czwartek także będzie padać, głównie deszcz i deszcz ze śniegiem. Wiatr będzie słaby i umiarkowany.
Według prognoz, w piątek również będzie padać. Zimowa aura ma utrzymać się do niedzieli.
W stolicy spadł pierwszy śnieg
W stolicy spadł pierwszy śnieg
Spadł pierwszy śnieg
md/b