Tym razem nasza piątka nie jest oparta na liczbach, ale została opracowana przez stołecznego urzędnika. Dotyczy realizacji, które sprawiają, że stare nie znika, ale wygląda jak nowe. Oto kolejny odcinek Warszawskiego TOP5.
Do tej pory kolejne wydania Warszawskiego TOP5 opieraliśmy na danych obiektywnych. Wysokość budynków, liczba pojazdów przejeżdżających ulicą czy liczba pasażerów na stacji metra - z takim zestawieniem trudno się kłócić. Dziś prezentujemy pierwsze subiektywne zestawienie. Listę pięciu najbardziej udanych rewitalizacji zabytków wraz z opisami ich przebiegu przygotował Michał Krasucki, dyrektor Biura Stołecznego Konserwatora Zabytków.
Na piątym - Muzeum Warszawy
Przykład bardzo trudnej modernizacji kilku kamieniczek staromiejskich, gdzie kompleksowym pracom konserwatorskim i budowlanym poddano wnętrza, dziedzińce, ale też elewacje kamienic. Elewacje odzyskały wygląd z okresu odbudowy.
Na czwartym - Szklany Dom na Mickiewicza
Między innymi dzięki dotacjom miasta stołecznego Warszawy wspólnota mieszkaniowa od kilku lat, krok po kroku remontuje ten wybitny przykład przedwojennego modernizmu. Zaczęto od tarasów, teraz prace obejmują elewacje, klatki schodowe, podcienia. Wszystko z pietyzmem i dbałością o modernistyczne detale.
Na trzecim - Koneser
Prywatna inwestycja w zabytkowe obiekty postindustrialne. Zwraca uwagę budynek administracyjny, poddany rewitalizacji w pierwszym etapie, gdzie dużo wysiłku włożono w konserwację zabytkowej cegły.
Na drugim - Kino Iluzjon
To dobry przykład na to, że powojenny modernizm da się i warto rewitalizować. Bez burzenia, zniekształcania, niewłaściwego modernizowania.
Na pierwszym - Muzeum Katyńskie
Projektanci i konserwatorzy stanęli przed bardzo trudnym zadaniem adaptacji XIX-wiecznej zabudowy fortecznej do celów muzealnych. Udało się to zrobić z całkowitym poszanowaniem zabytku, co zostało docenione poprzez liczne nagrody.
Mateusz Szmelter /mś