Na stacji Pruszków pękła szyna w torze podmiejskim. Wszystkie składy wjechały na tory dalekobieżne.
Do awarii doszło po godzinie 6. Jak informują Koleje Mazowieckie, pociągi w kierunku Warszawy, od Brwinowa, musiały omijać Pruszków, Piastów, Warszawę Ursus i Warszawę Włochy.
Szynę udało się prowizorycznie naprawić i po godzinie 6.30 pociągi znów pojechały uszkodzonym torem.
Naprawią w nocy
- Po zabezpieczeniu toru utrzymujemy ruch pociągów z prędkością 20 km/h. Tak będzie cały dzień – informuje Mirosław Siemieniec z PKP PLK. Kolejarze za naprawę wezmą się w nocy, gdy po uszkodzonym torze i tak nie jeżdżą pociągi.
– Gdyby naprawa została przeprowadzona w dzień, to spowodowałoby to przerwę w ruchu pociągów – dodaje Siemieniec. Jak zapewnia wybrano najlepsze rozwiązanie dla podróżnych.
W związku z awarią pociągi mogą być opóźnione o kilka minut.
Poza pociągami KM utrudnienia dotknęły również linię S11 SKM.
wp//ec
Źródło zdjęcia głównego: targeo.pl