Najpierw pęknięta rura i zalana ulica. Potem podmyty chodnik i dziura, do której wpadła rowerzystka. Tak wyglądała awaria wodociągowa, do której w sobotę doszło na Bródnie.
Do awarii doszło na skrzyżowaniu Chodeckiej i Suwalskiej. Pod wpływem wylewającej się z pękniętej rury wody jezdnia zamieniła się w błotniste jezioro. Woda podmyła także chodnik.
Jak donosi portal tustolica.pl, w pewnym momencie w środek kałuży wjechała para cyklistów. Momentalnie zarwała się pod nimi nawierzchnia - oboje wpadli do brudnej wody. Na miejscu miało dojść do ostrej wymiany zdań między rowerzystami, a wodociągowcami.
Dziewczyna trafiła do szpitala
Przyjechała policja i pogotowie, które zabrało rowerzystkę do szpitala. Jak relacjonuje dziennikarz lokalnego portalu, piesi ignorują biało-czerwone taśmy i przechodzą przez teren awarii.
W skutek awarii wody nie mają mieszkańcy Chodeckiej 14. ma być przywrócona przywrócona do południa w poniedziałek. Do tego czasu mieszańcy muszą korzystać z beczkowozu, który stanął na podwórku.
kś/r