Pasażer bez kasku, kierowca pijany, a skuter kradziony

Jechał pijany kradzionym skuterem (zdjęcie ilustracyjne)
Jechał pijany kradzionym skuterem (zdjęcie ilustracyjne)
Źródło: archiwum TVN24
To mogło skończyć się tragedią. Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali dwóch mężczyzn jadących skuterem. Pasażer nie miał kasku. Podczas kontroli okazało się, że kierowca jest pijany a sam skuter… kradziony.

Do zdarzenia doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek w centrum miasta. Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali do kontroli kierowcę skutera. Zareagowali, ponieważ kierowca wiózł pasażera bez kasku. Podczas kontroli policjanci wyczuli od 31-letniego Michała G. alkohol. Badanie mężczyzny wykazało w jego organizmie ponad 2 promile alkoholu.

Co więcej, okazało się, że warty koło 3000 złotych skute,r został skradziony chwilę wcześniej z Tamki. Jak informuje policja, właściciel miał pozostawić pojazd z kluczykami w stacyjce, a dwaj mężczyźni wykorzystali okazję.

Obaj mężczyźni usłyszeli zarzut kradzieży działając wspólnie i w porozumieniu, za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Michał G. usłyszał także zarzut kierowania skuterem w stanie nietrzeźwości. Za to przestępstwo grozą mu 2 lata więzienia.

jb/

Czytaj także: