- Dewastowana jest nowa infrastruktura. Powstały swego rodzaju ciągi "pieszo-rowerowo-samochodowe" bądź "pieszo-samochodowe" - ironizują w mailu wysłanym na warszawa@tvn.pl mieszkańcy i dodają, że samochody wjeżdżają absolutnie wszędzie.
- Wystarczy brak słupka lub za szeroka odległość między nimi, aby zastawić chodnik, skwer czy przystanek - denerwują się.
Na dowód przesłali zdjęcia zrobione z 1 grudnia, na których widać samochody zaparkowane na przystankach autobusowych i chodnikach.
Parkingowy problem
Problem łamania przepisów przez kierowców w rejonie pl. Unii Lubelskiej warszawiacy sygnalizowali tuż po otwarciu tam nowego centrum handlowego. Pisaliśmy o tym na tvnwarszawa.pl.
Mieszkańcy prosili miasto i służby o interwencję. Proponowali nawet wprowadzenie stałego posterunku policji lub straży miejskiej.
Teraz znowu próbują zwrócić uwagę służb. - Ponownie apelujemy o podjęcie działań mających na celu ochronę przed dewastacją chodników i przystanków. Apelujemy o zapewnienie minimum bezpieczeństwa pieszym i pasażerom komunikacji - napisali w mailu do Zarządu Dróg Miejskich.
Chcą słupków
Oczekują konkretnych rozwiązań: - montażu słupków żeliwnych wzdłuż ul. Puławskiej 2; - montażu słupków żeliwnych przy przystanku pl. Unii Lubelskiej przy ul. Puławskiej 3; - montażu słupków żeliwnych przy przystanku pl. Unii Lubelskiej przy ul. Waryńskiego (przy centrum handlowym); - montażu słupków żeliwnych przy ul. Puławskiej na wysokości przejścia dla pieszych w ok. ul. Skolimowskiej; - montażu słupków żeliwnych na rogu ul. Waryńskiego i Boya - wyliczają.
- We wszystkich wskazanych miejscach dochodzi do niebezpiecznych sytuacji, samochody jeżdżą po chodnikach, wjeżdżają na nie przejściami dla pieszych, zastawiają przystanki - uzasadniają swoje oczekiwania.
"Nie można winić ZDM"
Czy problem "dzikich parkingów" uda się rozwiązać? Zapytaliśmy Zarząd Dróg Miejskich.
- Sytuacja na pl. Unii Lubelskiej nie wynika z niewłaściwej organizacji ruchu, ale przede wszystkim z faktu, że notorycznie kierowcy łamią przepisy. Jeśli dochodzi do sytuacji, że pomimo zamontowanych słupków, kierowcy parkują na chodniku, to nie można za taki stan rzeczy obarczać ZDM – przekonuje Karolina Gałecka, rzeczniczka drogowców i dodaje, że Zarząd Dróg Miejskich nie może prowadzić kontroli.
- Na pewno będziemy rozpatrywali możliwość montażu słupków zwłaszcza na odcinku ul. Boya–Żeleńskiego do ul. Waryńskiego. Ustawienie słupków żeliwnych w całej Warszawie nie spowoduje, że kierowcy zaczną respektować prawo, tak naprawdę zależy to od świadomości każdego kierowcy i poziomu egzekucji służb do tego powołanych – przekonuje Gałecka.
Centrum apeluje...
Do winy nie poczuwają się także przedstawiciele centrum handlowego. - Trudno wiązać wszystkie przypadki ewidentnego łamania przepisów ruchu drogowego z powstaniem Placu Unii. Nie wszyscy kierowcy, na których skarżą się nasi sąsiedzi, są użytkownikami naszego budynku - mówi nam Przemysław Polak z agencji PR obsługującej Plac Unii. Apeluje jednak o odpowiedzialne i kulturalne zachowanie oraz o korzystanie z parkingu podziemnego, na którym zawsze są dostępne wolne miejsca.
Opłata za parkowanie w Placu Unii wynosi 4 zł za godzinę. Może więc sytuację wokół centrum poprawiłoby zniesienie opłat za parkowanie?
- Udostępnienie bezpłatnego parkingu w miejscu położonym na granicy ścisłego centrum Warszawy, zwiększyłoby ryzyko braku miejsc dla faktycznych użytkowników budynku. Pragniemy podkreślić, że przewidzieliśmy czasowe udostępnianie parkingu bezpłatnie. Taka sytuacja ma miejsce chociażby obecnie, w okresie przedświątecznym. W grudniu pierwsza godzina parkowania w Placu Unii w dni powszednie jest darmowa, a w weekendy czas ten wydłuża się aż do 4 godzin - informuje Polak.
...a straż kontroluje
Problem złego parkowania w tym miejscu znany jest dobrze straży miejskiej. - Tuż po otwarciu centrum handlowego wpłynęło do nas wiele skarg od mieszkańców właśnie w sprawie złego parkowania - mówi Monika Niżniak, rzeczniczka straży miejskiej. - Sami oceniliśmy również, że w tym miejscu panuje dość trudna sytuacja i w związku z tym częściej prowadzone są tam patrole - dodaje.
Strażnicy nawiązali również współpracę z policją, żeby patrole nie dublowały się. - W naszej ocenie po kilku tygodniach sytuacja polepszyła się. W zeszłym tygodniu wpłynęło do nas tylko jedno zgłoszenie - informuje rzeczniczka. - Ale patrole prowadzone są tam cały czas - zastrzega.
Otwarcie Placu Unii
Budynek o nazwie Plac Unii zajął miejsce popularnego Supersamu, który powstał na początku lat 60. przy skrzyżowaniu ulic Waryńskiego i Puławskiej.
W Placu Unii znajduje się 750 miejsc parkingowych na trzech poziomach garażu podziemnego. Najniższy poziom parkingu przeznaczony jest wyłącznie dla pracowników biur, a najwyższy dla klientów centrum handlowego.
Środkowy poziom parkingu jest dzielony: w godzinach 8-18 w dni powszednie parkują tam pracownicy biur, a po godzinie 18 oraz w weekendy udostępniony jest klientom centrum.
Tak wyglądało październikowe otwarcie centrum handlowego.
su/lata/par/b
Otwarcie Placu Unii
Źródło zdjęcia głównego: TuNasza Warszawa/ warszawa@tvn.pl