- Robotnicy pracują na placu budowy metra, ale pomnika nie dotykają - relacjonuje Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl.
Znaki szczególne
Pomnik jest już jednak prawie gotowy do przenosin. Ogrodzono go, dostawiono rusztowanie. - Dzisiaj rozpoczęła się inwentaryzacja - wyjaśnia Mateusz Witczyński, rzecznik AGP, konsorcjum budującego II linię podziemnej kolejki. - Chodzi o sporządzenie dokumentacji, zebranie informacji o elementach pomnika. W jakim są stanie, jakie mają znaki szczególne itp. - dodaje.
Bardziej "widowiskowy" etap w poniedziałek. Wtedy zacznie się rozbiórka Pomnika Braterstwa Broni na pl. Wileńskim. - Będzie rozbierany od góry. W pierwszej kolejności zostaną zdjęte figury, później litery, tablice. Na końcu kamienna fasada - wylicza Witczyński.
Czterech śpiących czeka na przenosiny - fot. Tomasz Zieliński/tvnwarszawa.pl
80 metrów dalej
Pozwolenie na rozbiórkę "czterech śpiących" wydał 27 października ratusz. Demontaż pomnika jest potrzebny, aby na dobre rozpocząć prace na budowie stacji metra Dworzec Wileński. Monument po rozbiórce ma zostać odrestaurowany i przestawiony około 80 metrów dalej, w stronę ul. Cyryla i Metodego.
Prace rozbiórkowe i przenosiny potrwają około miesiąca.
ran/mz