W sobotnią noc policjanci z Pragi Północ zatrzymali na gorącym uczynku dwóch 19-latków. Daniel L. i Wojciech B. zniszczyli przez oblanie farbą cokół pomnika Polsko-Radzieckiego Braterstwa Broni, nazywanego przez warszawiaków Pomnikiem Czterech Śpiących.
Mieszkańcy zaalarmowali policję
W sobotę, kilka minut po godzinie 2 w nocy policjanci z Pragi Północ odebrali telefon od jednego z mieszkańców dzielnicy. Z relacji mężczyzny wynikało, że dwóch młodych ludzi podjechało samochodem dostawczym do pomnika Czterech Śpiących, znajdującego się na rogu Al. Solidarności i ul. Targowej i malują coś na jego cokole.
Dyżurny skierował pod pomnik załogę policyjną pełniącą w pobliżu służbę. Funkcjonariusze zatrzymali na gorącym uczynku sprawców, którzy trafili do policyjnej celi.
Grozi im do 5 lat
Odpowiedzą za znieważenie pomnika upamiętniającego zdarzenie historyczne malując napisy oraz wylewając resztki farby na cokół. Koszt naprawy szkód oszacowano wstępnie na 12 tysięcy złotych. W niedzielę Daniel L. i Wojciech B. usłyszą zarzuty zniszczenia mienia, a o ich dalszym losie zadecyduje prokuratura. Policjanci wnioskują o objęcie ich policyjnym dozorem. Za przestępstwo, które popełnili, może im grozić do 5 lat pozbawienia wolności - podaje Stołeczna Komenda Policji.
PAP/par