W sobotniej Nocy Muzeów, która upłynęła pod znakiem ładnej pogody, uczestniczyło ponad 200 instytucji kultury, galerii, uczelni, a także jednostki administracji i świątynie. Jak zwykle najwięcej zwiedzających przyciągnęły stołeczne muzea, a prym wiodły piwnice staromiejskiej z odkrytymi skarbami i starymi, odkopanymi pomieszczeniami.
Kolejki do "Bitwy"
Łącznie dziewięć muzeów podległych miastu odwiedziło ok. 15 tysięcy osób. Dużym zainteresowaniem cieszyły się również placówki niepodlegające ratuszowi. Do Muzeum Wojska Polskiego, które odwiedziło ok. 13 tys. osób, ustawiały się ogromne kolejki.
Nieco mniejszą popularnością cieszyło się Muzeum Narodowe, gdzie można było oglądać "Bitwę pod Grunwaldem", która przez ostatnie 2 lata przechodziła renowację. Progi tej placówki przekroczyło 8.2 tys. osób. Z kolei 7,8 tysiące zawitało do Muzeum Techniki.
Jak zawsze popularnością cieszyło się Centrum Nauki Kopernik, które odwiedziło 5 tys. osób, z czego 1,2 tys. to goście planetarium. Sporo osób odwiedziło również Kancelarię Prezesa Rady Ministrów (1,3 tys.), Belweder, gdzie dostępna była Sala Lustrzana (1 tys.), a gabinet prezydent miasta odwiedziło 1,1 tys.
Do Pałacu Prezydenckiego weszło z kolei 4 tys. osób.
Dojechali ogórkami
Kolejki ustawiały się też do Muzeum Powstania Warszawskiego, które odwiedziło 6,7 tysiąca osób, a Fotoplastikon Warszawski ponad 670. 6,5 tys. przyszło do galerii Zachęta Pałac na Wyspie w Łazienkach odwiedziło ponad 1,4 tys. osób. Koncert plenerowy zespołu Deep Forest pod Pomnikiem Chopina zgromadził 8 tys. osób.
Tradycyjnie do wszystkich placówek można było dojechać dzięki specjalnej bezpłatnej komunikacji, którą uzupełniały 24 zabytkowe "ogórki”.
PAP/ran/roody
Źródło zdjęcia głównego: Maciej Wężyk /tvnwarszawa.pl