Nigdy nie miał rąk ani nóg. Jak żyje? "Normalnie. Na patencie"

Do Warszawy przyjechał za miłością
Do Warszawy przyjechał za miłością
Mateusz Szmelter, Marcin Chłopaś, tvnwarszawa.pl
Do Warszawy przyjechał za miłością Mateusz Szmelter, Marcin Chłopaś, tvnwarszawa.pl

Dopiero co miał urodziny. Jak mówi: dwie osiemnastki. Czyli skończył 36 lat. Przeprowadził się do Warszawy, tu układa sobie życie, z dziewczyną. Jest urzędnikiem. I choć mówi, że coś robi lewą ręką albo prawą nogą, nie ma ich od urodzenia. Zapomniałam o tym, gdy lepiej go poznałam.

Gdy obsługuje kogoś przez telefon, ten nawet się nie zorientuje, że to urzędnik z niepełnosprawnością. Gdyby go zobaczył, pierwszy odruch byłby: niemożliwe. Bo radzi sobie i w domu i w pracy. Poznajcie Marcina Molskiego.

Bez czego nie może się obejść Molski? Patenty najważniejsze:

Łyżka do butów

Jak przyjedzie mała winda, do której się nie zmieszczę, odsyłam ją na inne piętro łyżką i… ściągam drugą, dużą.

Krzesło

Bez krzesła nie dałbym sobie rady. Przysuwam je i śmigam do zlewu, żeby zmyć naczynia.

Mop

Aby włączyć światło używam mopa, zyskuję kilka minut, ponieważ nie muszę używać krzesła. Chwytam pod pachę i uderzam we włącznik.

Pilot

Mój blok nie jest przystosowany dla osób niepełnosprawnych, postanowiłem więc wjeżdżać… garażem. Załatwiłem sobie pilot do bramy, później innym otwieram garaż i jadę do windy.

Do otwierania drzwi wykorzystuje mopa Mateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl

Sprytne? Pomysłowe? Imponujące? Tak. Pytamy dalej:

Nie masz patentu na...

Zakładanie skarpetek, bo nie mam rąk. Raz byłem w sytuacji podbramkowej. Chodziłem na prywatne lekcje języka angielskiego, byłem sam w domu. Pamiętam, że wkładałem dwa widelce między szuflady i udało mi się tam wcisnąć nogę.

Poszukuję konstruktora, który wymyśli urządzenie do zakładania skarpet. Będę wtedy szczęśliwym człowiekiem, ponieważ będę mógł zostać w domu przez dłuższy okres sam. Tydzień nie zrobi mi problemu.

To dlaczego przeprowadziłeś się ze wsi (Sadowne na Mazowszu) do Warszawy?

Tutaj nie muszę wynosić popiołu z pieca. Jest łatwiej.

Czujesz się "słoikiem"?

Tak. Zawsze czułem się wieśniakiem.

Ktoś kiedyś źle cię potraktował w Warszawie?

Miałem jedną nieprzyjemną sytuację, na Chmielnej. Podszedł do mnie starszy mężczyzna, który nazwał mnie kaleką, kopnął w oponę i odszedł.

A tłumy? Nie przerażają cię?

Mój wózek wyciąga 15 kilometrów na godzinę, więc i tak wszystkich wyprzedzam. (śmiech)

Co cię zaskoczyło w stolicy?

Castingi na najemców. Właściciel pierwszego mieszkania, które wynajmowaliśmy z dziewczyną powiedział, że wygraliśmy, bo wydajemy się wypłacalni.

Autobus, metro czy tramwaj?

Ścieżka rowerowa. Rzadko korzystam z komunikacji miejskiej. Mając dwa i pół kilometra do pracy i posiadając tak świetny wózek, to jest 10 minut drogi. Czuję się jak na autostradzie. 15 kilometrów na godzinę i cały czas prosto.

A jak leje z nieba?

To metro, bo jest najszybsze. Lubię też jeździć tramwajem, ale apel do władz Warszawy: nie kupujcie Jazzów tylko Swingi. Z Jazzami nie radzą sobie motorniczy, blokuje się platforma!

Co z autobusami?

Kierowcy rozkładają platformy, ale… kiedy jestem sam. Jak jeździliśmy z dziewczyną nie palili się, żeby pomóc.

Czyli masz dziewczynę?

Tak. Asię. Mieszkamy razem. Do Warszawy przyjechałem właśnie za miłością. Byliśmy ze sobą już około dwóch lat, jak stwierdziliśmy, że przyszedł czas, żeby zrobić coś więcej. I zamieszkaliśmy ze sobą. Bo co się nie rozwija, to się zwija.

Jaki macie podział obowiązków? Potrafisz gotować?

Nauczyłem się na studiach. W akademiku, jak to w akademiku, gotuje się byle co. Nie robię tego często, ale zdarza mi się i podobno, nikt od tego nie umarł. Moja specjalność to spaghetti.

A jak jesz?

Opatentowałem metodę "na dźwig". Czyli trzymam twarzą widelec, nabieram jedzenie, kładę na boku talerza, podważam i jem. Nie wygląda to super zgrabnie, ale jakoś sobie radzę.

Zmywasz?

Tak. Staję na krześle. Biorę pomiędzy rękę a policzek płyn i polewam delikatnie po gąbce, zwilżam i koniec.

Sprzątasz?

Tak.

???

Jest mi bardzo trudno włożyć rurę do odkurzacza, sporo muszę się pomęczyć przy wyciśnięciu mopa. A i kilka razy zdarzyło mi zaplątać się w kablu od odkurzacza. Ale sprzątam! (śmiech)

Marcin radzi sobie z odkurzaniem Mateusz Szmelter,tvnwarszawa.pl

Twoja partnerka ma w takim razie szczęście. Planujecie dzieci?

Owszem.

Nie boisz się?

Sądzę, że większość normalnych ludzi – zdrowych – boi się, jak to będzie, kiedy dziecko przyjdzie na świat. Człowiek w mojej sytuacji tym bardziej. Ale jak trzeba będzie zajmować się dzieckiem, to będę się zajmował na miarę swoich możliwości.

A ślub? Obrączka?

Kwestia wyobraźni. Obrączkę będę nosił na łańcuszku.

Myślałeś o protezach?

Tak. Próbowałem, ale stan rozwoju techniki i mojego zdrowia niekoniecznie zapewnia mi teraz dobre rozwiązanie.

W domu nie obędziesz się bez krzesła, potrzebujesz też mopa. Czego jeszcze?

Dobrą rzeczą jest również płyta indukcyjna, bo jednak zapalanie gazu nie jest bezpieczną czynnością.

A w pracy?

Klawiatura, telefon, i znów… krzesło.

Jaki masz w pracy telefon?

Zwyczajny, jak inni.

A prywatny?

Telefon zwykły jest znacznie trudniejszy w obsłudze, wybrałem dotykowy. Im większy, tym łatwiej się na nim pisze. Nie pracuję na budowie, więc telefon się nie połamie.

Jak w takim razie piszesz sms-y?

Lewym łokciem, pomagam nosem.

A komputer, klawiatura?

Widziałem klawiatury przystosowane dla osób niepełnosprawnych. Dla mnie były one jak z kosmosu. Nie wiem, nie potrafiłbym się nimi posługiwać. Wolę moją klawiaturę, zwykłą, za 10 złotych.

Marcin z dziewczyną Asiąarchiwum prywatne

Jak się tego wszystkiego nauczyłeś?

Prawie wszystkiego, co potrafię zrobić jako dorosły, nauczyłem się jako dziecko. Wiadomo, że kiedy przyszedł czas, kiedy musiałem zacząć się golić, potrafiłem myć zęby, więc potrafiłem coś trzymać w ręku. Dlatego nauka golenia nie była nie wiadomo jakim wyzwaniem.

Opłaca Ci się pracować? Dużo płacą w urzędzie?

To kwestia ambicji. Ja zawsze miałem ambicję, żeby być więcej niż rencistą.

A po pracy? Co lubisz w Warszawie?

Wisłę, warszawskie puby i Legię, ale na "Żyletę" już nie chodzę, bo jest nieprzystosowana.

W Sadownem byłeś radnym, co zrobiłbyś dla warszawiaków?

Usunąłbym przyciski na przejściach dla pieszych. I poprawka - wciąż jestem radnym!

W Sadownem? Jak to godzisz?

Kiedy jest sesja, wsiadam w autobus i jadę.

Jakie jest Twoje największe marzenie?

Być statystycznym Polakiem, mieć własną rodzinę i dom, i może nawet drzewo posadzę.

Patent z łyżkąMateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl

Czy to się uda?

Osoby, które każdego dnia obserwują osoby z niepełnosprawnościami mówią: tak! - Marcin w każdej sytuacji udowadnia, że największe ograniczenia tkwią w naszych głowach. Świat nie zawsze sprzyja osobom z niepełnosprawnościami, ale dzięki coraz większej dostępności miejsc pracy dajemy im szanse na ciekawe, aktywne życie. Tak duża część społeczeństwa, bo mówimy o pięciu milionach osób, zdecydowanie na to zasługuje – komentuje Piotr Pawłowski, prezes Fundacji Integracja.

Klaudia Ziółkowska

Pozostałe wiadomości

W najbliższy weekend, 19-21 kwietnia, drogowcy ułożą ostatnią warstwę asfaltu na jezdni ulicy Gagarina w kierunku Belwederskiej oraz na skrzyżowaniu z Czerniakowską. Kierowcy w obie strony będą jeździli po jednej nitce drogi. Uruchomienie trasy tramwajowej planowane jest na połowę maja.

W weekend zmiany dla kierowców na Gagarina. Ruch tylko jedną nitką

W weekend zmiany dla kierowców na Gagarina. Ruch tylko jedną nitką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rzecznik Praw Pacjenta prowadzi postępowanie wyjaśniające w sprawie śmierci pacjentki szpitala Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Starsza kobieta poczuła się źle po zabiegu kardiologicznym, nikt nie odpowiadał jednak na jej wezwania o pomoc. Zrezygnowana miała zadzwonić pod numer alarmowy 112. Rzecznik sprawdza między innymi sprawność systemu do wzywania pomocy w placówce.

Rzecznik Praw Pacjenta bada sprawę śmierci kobiety, która ze szpitalnego łóżka miała dzwonić po pogotowie

Rzecznik Praw Pacjenta bada sprawę śmierci kobiety, która ze szpitalnego łóżka miała dzwonić po pogotowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Gazeta Stołeczna, Super Express

Sąd Okręgowy w Radomiu podwyższył karę z dwóch do czterech lat więzienia dla sprawcy wypadku, w którym zginął 18-latek. Do tragedii doszło, gdy 35-letni Mateusz D. demonstrował możliwości auta potencjalnemu kupcowi.

18-latek szedł po chodniku, zginął pod kołami samochodu. Sąd podwyższył karę dla sprawcy

18-latek szedł po chodniku, zginął pod kołami samochodu. Sąd podwyższył karę dla sprawcy

Źródło:
PAP

Na lokalnej drodze w gminie Leszno zderzyły się dwa samochody. Jedna osoba trafiła do szpitala. Na miejscu pracowały służby.

Z jednego samochodu niewiele zostało, drugi dachował

Z jednego samochodu niewiele zostało, drugi dachował

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W czwartek, 18 kwietnia, rozpocznie się przebudowa ulicy Spartańskiej na Mokotowie. Jezdnia zyska nową nawierzchnię, powstaną miejsca postojowe. Skorzystają też rowerzyści. Prace spowodują utrudnienia i zmiany w organizacji ruchu. Inaczej pojadą autobusy.

Rusza przebudowa Spartańskiej. Prace do końca wakacji

Rusza przebudowa Spartańskiej. Prace do końca wakacji

Źródło:
PAP

Jedna ze studzienek kanalizacyjnych na Powstańców Śląskich na Bemowie straciła pokrywę. W niezabezpieczoną dziurę mogły wpaść przejeżdżające auta - interweniowali strażnicy miejscy.

"Głęboka na kilka metrów dziura" na jednej z głównych  ulic Bemowa

"Głęboka na kilka metrów dziura" na jednej z głównych ulic Bemowa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nieznany sprawca zniszczył pasiekę na terenie Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie. "Mieszkało tu 20 pszczelich rodzin. Trzech z nich już nie ma. Stan pozostałych będziemy dopiero badać" - podało muzeum. Sprawę bada policja.

"Roztrzaskał ule. Wyjął ramki z pszczołami i rozrzucił je po okolicy". Policja ma nagrania z monitoringu

"Roztrzaskał ule. Wyjął ramki z pszczołami i rozrzucił je po okolicy". Policja ma nagrania z monitoringu

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

O podpalenie mercedesa we Włochach podejrzani są 29-latek i 25-latka. Zostali zatrzymani przez policjantów i usłyszeli zarzuty. Mężczyzna spędzi najbliższe trzy miesiące w areszcie.

Spalił się mercedes i dwa inne samochody. Zarzuty dla 29-latka i 25-latki

Spalił się mercedes i dwa inne samochody. Zarzuty dla 29-latka i 25-latki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ponad dwa promile, dzieci i znajomy w aucie, a oprócz tego brak prawa jazdy. Policja zatrzymała 35-letniego kierowcę po kontroli na drodze pod Wyszkowem. - Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie mężczyzna odpowie przed sądem - przekazała rzeczniczka tamtejszej policji, młodszy aspirant Wioleta Szymanik.

Wiózł dwoje dzieci i znajomego. Był pijany

Wiózł dwoje dzieci i znajomego. Był pijany

Źródło:
PAP

W środę wydobyto leżącą od ponad miesiąca na wawerskich mokradłach cessnę 150. Na prośbę prokuratury w trudnej operacji uczestniczyło wojsko. Najpierw zdemontowano skrzydła oraz ogon samolotu, a następnie przetransportowano jego kadłub na bardziej stabilny grunt.

Zdemontowali skrzydła i ogon, a kadłub przenieśli na łódź

Zdemontowali skrzydła i ogon, a kadłub przenieśli na łódź

Źródło:
tvnwarszawa.pl

28-letni mieszkaniec powiatu ciechanowskiego nic nie robił sobie z dozoru, zakazu kontaktowania się i zbliżania do sąsiadów, których uporczywie nękał. Wciąż nachodził ich, a w nocy budził i groził. Sąd zastosował wobec mężczyzny tymczasowy areszt. Mężczyzna odpowie też za kierowanie motocyklem wbrew aktywnemu zakazowi. Za popełnione przestępstwa grozi mu do ośmiu lat więzienia.

Nękał sąsiadów mimo zakazu zbliżania się. "Budził w nocy i groził"

Nękał sąsiadów mimo zakazu zbliżania się. "Budził w nocy i groził"

Źródło:
PAP

Uszkodzony przez ciężarówkę tunel w Sulejówku daje się we znaki kierowcom, którzy od wczoraj muszą stać w korkach. Do wyboru mają jedynie objazdy w Wesołej i Józefinie. Zgodnie z przepisami oznakowanie mówiące o dozwolonej wysokości wjeżdżającego tu pojazdu nie jest potrzebne, ale po sugestiach kierowców władze miasta zamierzają to zmienić. Według wstępnych szacunków kierowcy będą mogli tędy przejeżdżać na początku przyszłego tygodnia.

Ciężarówka uszkodziła tunel w Sulejówku, będzie nowe oznakowanie. Kiedy wróci ruch?

Ciężarówka uszkodziła tunel w Sulejówku, będzie nowe oznakowanie. Kiedy wróci ruch?

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Już trzeci dzień z rzędu aktywiści związani z organizacją Ostatnie Pokolenie próbowali blokować mosty w Warszawie. Dzisiaj rano pojawili się na moście Poniatowskiego. Były utrudnienia.

Aktywiści klimatyczni na moście Poniatowskiego

Aktywiści klimatyczni na moście Poniatowskiego

Źródło:
tvnwarszawa.pl /PAP

Stołeczni policjanci grupy "Orzeł", zwalczający przestępczość samochodową, zatrzymali osiem osób podejrzanych kradzieże aut i paserstwo. W trakcie przestępstw złodzieje zakładali na twarz silikonowe maski, a w ciągu dwóch dni potrafili ukraść auta warte nawet pół miliona złotych. Policjanci zlikwidowali dwie "dziuple" pod Warszawą, w których odbywał się już demontaż skradzionych samochodów. Mężczyźni usłyszeli zarzuty.

Zakładali silikonowe maski i kradli auta. Policja rozbiła wołomiński gang samochodowy

Zakładali silikonowe maski i kradli auta. Policja rozbiła wołomiński gang samochodowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Duże utrudnienia w ruchu występują po zderzeniu dwóch aut na Wale Miedzeszyńskim. Na miejscu interweniują straż pożarna, policja oraz pogotowie ratunkowe.

Wypadek na Wale Miedzeszyńskim, duże utrudnienia w ruchu

Wypadek na Wale Miedzeszyńskim, duże utrudnienia w ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zatrzymali trzech mężczyzn podejrzanych o posiadanie znacznych ilości narkotyków. W wynajętym mieszkaniu funkcjonariusze znaleźli nie tylko niedozwolone substancje, ale także elektroniczne wagi służące do ich porcjowania.

Amfetamina, kokaina i psychotropy w mieszkaniu na Białołęce. Trzech mężczyzn z zarzutami

Amfetamina, kokaina i psychotropy w mieszkaniu na Białołęce. Trzech mężczyzn z zarzutami

Źródło:
PAP

W najbliższą niedzielę Radosław Witkowski oraz Artur Standowicz zmierzą się w drugiej turze wyborów na prezydenta Radomia. Za pośrednictwem ankiety przygotowanej przez Polską Agencję Prasową kandydaci odpowiedzieli na pytania m.in. dotyczące największych wyzwań przed jakimi stoi miasto, a także kluczowych inwestycji, które mogą zmienić jego oblicze.

Jeden chce wykorzystać potencjał lotniska, drugi zatrzymać "bałagan w inwestycjach"

Jeden chce wykorzystać potencjał lotniska, drugi zatrzymać "bałagan w inwestycjach"

Źródło:
PAP

Zapiski z pierwszego miesiąca Powstania Warszawskiego przeplatane z miłosną historią. Syn znanej aktorki Aliny Janowskiej odnalazł wśród rodzinnych pamiątek dziennik matki, o którym nikt wcześniej nie wiedział. Odręcznie pisane przez Janowską notatki trafiły we wtorek do Muzeum Powstania Warszawskiego.

"Zakochuje się w swoim dowódcy, który ginie". O dzienniku powstańczym znanej aktorki nikt nie wiedział

"Zakochuje się w swoim dowódcy, który ginie". O dzienniku powstańczym znanej aktorki nikt nie wiedział

Źródło:
PAP

Okna zabite deskami, niszczejące mury i wszechobecne graffiti. Jeden z pustych budynków stoi zaledwie 100 metrów od stacji metra Centrum w Warszawie. W innym, w dosyć prestiżowej lokalizacji, na Woli, mieszkają bezdomni. W stolicy, gdzie ceny mieszkań przekraczają 20 tysięcy złotych za metr kwadratowy, w 2023 było ponad 2700 pustostanów. Miasto przyznaje: ta liczba nie maleje. Pomóc ma między innymi projekt "lokal za remont", z którego mogą korzystać osoby oczekujące w kolejce na mieszkanie z gminnego zasobu.

W mieście, w którym ceny mieszkań biją rekordy, jest ponad 2700 pustostanów

W mieście, w którym ceny mieszkań biją rekordy, jest ponad 2700 pustostanów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od czterech dni na środku Placu Pięciu Rogów stało auto Szymona Nieradki. Dostał za to 100 złotych mandatu. Gdyby samochód stał bez biletu na wyznaczonym miejscu parkingowym, to każdego dnia płaciłby 300 złotych kary. Parkując na placu, aktywista chce zwrócić uwagę na niesprawiedliwe i przestarzałe przepisy.

Parkował cztery dni na środku placu, dostał 100 złotych mandatu. Zwraca uwagę na niesprawiedliwe przepisy

Parkował cztery dni na środku placu, dostał 100 złotych mandatu. Zwraca uwagę na niesprawiedliwe przepisy

Źródło:
PAP

Kierujący audi uderzył w bariery przy zjeździe z trasy S17. Jak dowiedział się nasz reporter, kierowca oddalił się z miejsca zdarzenia. Sprawą zajmuje się policja.

"Pojechał prosto i uderzył w betonowe zapory"

"Pojechał prosto i uderzył w betonowe zapory"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W pobliżu centrum handlowego na Pradze Południe doszło we wtorek wieczorem do zderzenia trzech aut. Policja przekazała, że sprawca kolizji był nietrzeźwy. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Wieczorne zderzenie trzech aut, sprawca był nietrzeźwy

Wieczorne zderzenie trzech aut, sprawca był nietrzeźwy

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Prokuratura o rok chce przedłużyć śledztwo w sprawie śmierci 18-letniej Poli. Dziewczyna trafiła do szpitala w Piasecznie z objawami grypy, jednak jej stan zaczął się pogarszać, nastolatka zmarła. Śledztwo, wciąż toczące się w sprawie, trwa już blisko rok.

Polę przyjęto do szpitala, gdy już nie mogła oddychać. Zmarła. Zarzutów nie ma, śledztwo ma trwać jeszcze rok

Polę przyjęto do szpitala, gdy już nie mogła oddychać. Zmarła. Zarzutów nie ma, śledztwo ma trwać jeszcze rok

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Uwaga! TVN

Zapadł wyrok w sprawie tragicznego wypadku na Muranowie. Młoda kobieta, będąca pod wpływem alkoholu, wjechała w tył stojącego na czerwonym świetle samochodu. Jedna osoba zginęła. Śledczy ustalili, że w momencie zdarzenia na liczniku auta oskarżonej mogło być nawet 120 km/h, a chwilę wcześniej 180 km/h.

Miała "zły dzień", pijana wsiadła do auta. Jechała bardzo szybko, doszło do wypadku, zginął człowiek

Miała "zły dzień", pijana wsiadła do auta. Jechała bardzo szybko, doszło do wypadku, zginął człowiek

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Para młodych ludzi miała już dosyć przebywania w zatłoczonym lokalu z rodziną. W tym samym budynku było puste mieszkanie, więc je zajęli i nielegalnie podłączyli prąd. Mieszkali tam kilka dni.

Zajęli puste mieszkanie, bo mieli "dość tłoku"

Zajęli puste mieszkanie, bo mieli "dość tłoku"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mieszkaniec osiedla Miasteczko Wilanów zgłosił w nocy awanturę domową. Kiedy na miejsce przyjechali strażnicy miejscy, zastali pijaną 38-latkę i jej partnera. Okazało się, że kobieta była poszukiwana.

Wezwał pomoc, bo "partnerka od kilkunastu dni piła alkohol". Kobieta trafiła do aresztu

Wezwał pomoc, bo "partnerka od kilkunastu dni piła alkohol". Kobieta trafiła do aresztu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ogromny korek utworzył się w porannym szczycie w Sulejówku. Kierowca auta ciężarowego uszkodził nowy tunel, służby muszą sprawdzić jego konstrukcję. Przejazd w obie strony jest zablokowany, policja kieruje na objazdy. Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich w Warszawie, zarządca obiektu, przekazał, że tunel zostaje zamknięty do czasu naprawy.

Nowy tunel uszkodzony i zamknięty. Duże utrudnienia w Sulejówku

Nowy tunel uszkodzony i zamknięty. Duże utrudnienia w Sulejówku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wyszedł z domu do pracy. Tego dnia tam jednak nie dotarł. Został zatrzymany, gdy wysiadał z autobusu. Trafił do więzienia, gdzie spędzi najbliższe lata. Był bowiem poszukiwany.

Wyszedł do pracy, trafił do więzienia

Wyszedł do pracy, trafił do więzienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl