Nielegalne wyścigi na S8

Wyścigi na S8
Źródło: | Komenda Stołeczna Policji
Policjanci udaremnili nocne wyścigi. Na trasie S8 zatrzymali dwóch jadących pod prąd motocyklistów. Mandaty wręczyli też wszystkim, którzy przyglądali się ich "wyczynom".

Funkcjonariusze, po anonimowej informacji o wyścigach, pojechali na trasę S8. – W rejonie ulicy Lazurowej zauważyli jadące pod prąd motocykle. Kierowcy skracali sobie w ten sposób drogę – mówi Robert Opas z biura prasowego Komendy Stołęcznej Policji.

Motocykl odebrała dziewczyna

Motocykliści, 33-letni Rafał B. i 22-letni Robert N., dostali po 300 złotych mandatu. Na ich konta dopisano też po 6 punktów karnych. – Podczas kontroli okazało się, że starszy z mężczyzn nie posiada uprawnień do kierowania motocyklem. Po pojazd przyjechała jego dziewczyna, która po okazaniu dokumentu spokojnie odjechała – dodaje Opas.

Kary nie uniknęli też obserwatorzy wyścigów. – Każdemu z "widzów" policjanci wręczyli mandat w wysokości 50 złotych za chodzenie po jezdni – informuje Opas. Dodatkowo mężczyzna, który na miejsce przyjechał samochodem, został ukarany za zatrzymanie na drodze ekspresowej w niedozwolonym miejscu.

Policjanci ostrzegają, że trasy S8 i A2 są pod szczególnym nadzorem drogówki.

Policjanci udaremnili wyścigi

wp//ec

Czytaj także: