Nie zamkną Kina Praha. Na razie

Kino Praha
Kino Praha
Źródło: TVN24
Kino Praha będzie działać dalej. Co najmniej przez najbliższe dwa miesiące. Zarząd firmy, która jest jego właścicielem wstrzymał decyzję o zamknięciu kina. – Szukamy rozwiązań, które pozwolą je uchronić - ujawnia w rozmowie z tvnwarszawa.pl Paweł Doktór, prezes zarządu Max Film.

– Nie zawieszamy działalności. Jesteśmy już po uzgodnieniach z dystrybutorami, będziemy wyświetlać filmy przez co najmniej dwa miesiące – zapewnia Doktór.

Co później stanie się z kinem? Tego Paweł Doktór na razie nie chciał powiedzieć.

- Przez ten czas chcemy znaleźć jakieś rozsądne rozwiązanie, które uratuje kino. Rozmawiamy z wieloma osobami. Wykonujemy również różne analizy – dodaje prezes Max Filmu.

Mieli zamknąć kino, przez metro

Na początku marca na tvnwarszawa.pl napisaliśmy, że zarząd spółki Max Film, która zarządza praskim kinem podjęła decyzję o zawieszeniu jego działalność wraz z końcem marca.

Jak przekonywali przedstawiciele spółki, decyzja o zawieszeniu działalności została wymuszona przez budowę II linii metra.

Te informacje wywołały lawinę protestów. Mieszkańcy Pragi zbierają podpisy pod petycją w sprawie obrony swojego kina. Ostatni protest odbył się w weekend.

Cyfrowy projektor i płaskorzeźby

Gdy otwierano je latem 2007 roku, było pierwszym w Polsce kinem cyfrowym. Wcześniej na rogu Kłopotowskiego i Jagiellońskiej działało kino zbudowane w 1948 roku. Było to pierwsze kino otwarte w powojennej Warszawie. Socrealistyczny budynek zaprojektował Jan Bogusławski, projektant wnętrz transatlantyku Batory, barów Zodiak i Gruba Kaśka czy nieistniejącego już także pawilonu Chemii.

Zburzono je w 2004 roku po to, by postawić biurowiec z nowym kinem. Wewnątrz znajdują się płaskorzeźby zdjęte z elewacji starego budynku, którego nie udało się na czas wpisać do rejestru zabytków. Na elewacji nowego też pojawiły się płaskorzeźby - ważące po 5 ton portrety aktorów, m.in. Romana Wilhelmiego, Hanki Bielickiej czy niezapomnianego duetu - Jana Himilsbacha i Zdzisława Maklakiewicza.

bf/par

Czytaj także: