"Nie trzeba zmieniać prezydenta, żeby zmieniać Warszawę"

"Głosy krytyczne traktuję poważnie"
"Głosy krytyczne traktuję poważnie"
Źródło: Maciej Wężyk /tvnwarszawa.pl
- Nie wiem czy liczba 232 tys. podpisów wystarczy do rozpisania referendum, ale każdy głos krytyczny traktuje poważnie – napisała Hanna Gronkiewicz-Waltz w oświadczeniu po tym, jak Warszawska Wspólnota Samorządowa złożyła podpisy pod wnioskiem o referendum.

- Od dawna docierały do nas sygnały, że sposób, w jaki komunikujemy się z mieszkańcami Warszawy, pozostawia wiele do życzenia. Wyciągnęliśmy wnioski. Efekty już widać - napisała Hanna Gronkiewicz-Waltz i wymienia ich listę. Dodaje, że Warszawa zmienia się w jeszcze szybszym tempie niż dotychczas. - To się nie zmieni – obiecuje prezydent i twierdzi, że nie trzeba zmieniać Prezydenta Warszawy, żeby zmieniać Warszawę.

Oświadczenie zostało wysłane do mediów, po tym jak Warszawska Wspólnota Samorządowa złożyła karty z podpisami pod wnioskiem o referendum ws. odwołania prezydent stolicy.

PEŁNE OŚWIADCZENIE HANNY - GRONKIEWICZ-WALTZ:

Dziś inicjatorzy akcji zbierania podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie odwołania mnie z funkcji Prezydenta Warszawy złożyli podpisy. Nie wiem czy liczba 232 tys. podpisów wystarczy do rozpisania referendum. To okaże się najdalej za miesiąc. Przypomnę, że inicjatorzy pierwszego wniosku o referendum w sprawie tzw. prywatyzacji SPEC zebrali 145 tys. podpisów, w tym aż 1/3 nieważnych. Nic nie jest więc jeszcze przesądzone. Ale każdy głos krytyczny traktuję poważnie.Od dawna docierały do nas sygnały, że sposób w jaki komunikujemy się z mieszkańcami Warszawy pozostawia wiele do życzenia. Wyciągnęliśmy wnioski. Efekty już widać. W ostatnim czasie:

1. Wprowadziliśmy bez perturbacji pomostowy system odbioru śmieci i zmieniliśmy warunki przetargu na odbiór śmieci;2. Rozpoczęliśmy pracę nad zmianą taryfikatora biletów miejskich, w tym nad wprowadzeniem tzw. karty Warszawiaka;

3. Uruchomiliśmy (trochę z przygodami) tunel Wisłostrady;4. Szybko postępują pracę przy budowie II linii metra;5. Uzgodniliśmy z parlamentarzystami wspólną inicjatywę w sprawie zapewnienia środków na odszkodowania (3x 200 mln złotych) – częściowo rozwiązuje to niektóre problemy wynikające z tzw. dekretu Bieruta;6. Podjęliśmy uchwałę o tzw. inicjatywie lokalnej;7. Podjęliśmy decyzję o wprowadzeniu na poziomie dzielnic tzw. budżetu obywatelskiego (partycypacyjnego);8. Przyśpieszyliśmy proces rekonstrukcji zespołu, także na kluczowych stanowiskach urzędniczych;staramy się pozyskać nowych, młodych ludzi do współpracy.Zmieniamy Warszawę w jeszcze szybszym tempie niż dotychczas i to się już nie zmieni. Niezależnie od tego czy do referendum dojdzie czy też nie. Jestem pewna, że nie trzeba zmieniać Prezydenta Warszawy, żeby zmieniać Warszawę.

Piotr Guział informuje o zebranych podpisach ws. referendum:

Mówi Piotr Guział z Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej

lata//ec

Czytaj także: