- To ukłon dla wyjątkowego miejsca w Warszawie i wyjątkowych wydarzeń w historii naszego miasta – tłumaczy decyzję radnych Anna Nehrebecka, przewodnicząca komisji nazewnictwa. Propozycja zmiany nazwy pojawiła się przed kilkoma miesiącami i wzbudziła sporo kontrowersji.
– Nie z naszej intencji nazwa została wyśmiana i ośmieszona. Trudno mi powiedzieć, komu się nie podoba, ale to raczej nie są warszawiacy – dodaje Nehrebecka i tłumaczy, że dodatkowy człon nazwy będzie pisany wielkimi literami z małym "a" na końcu i charakterystycznym "P", jak w kotwicy Polski Walczącej.
5 za, 2 się wstrzymało
W głosowaniu Świętokrzyska PASTa zyskała poparcie 5 radnych, dwóch wstrzymało się od głosu. – Myślę, że można lepiej upamiętnić kombatantów. A tu powstała niefortunna zbitka językowa – tłumaczy Marcin Rzońca, jeden z tej dwójki.
Stadion już Narodowy
Radni zdecydowali także, by do nazwy stacji Stadion dodać drugi człon Narodowy. – To pozwoli uchronić ewentualne zmiany nazwy stacji w przypadku pojawienia się sponsora stadionu – wyjaśnia Rzońca. - Poza tym, w mieście mamy trzy stadiony – dodaje.
Odrzucili propozycje studentów i CNK
Członkom komisji nazewnictwa nie spodobały się natomiast dwa inne pomysły. Samorząd Studentów Uniwersytetu Warszawskiego wystąpił z propozycją, aby stacja metra przy Nowym Świecie nosiła nazwę "Uniwersytet". – Trudno wszystkich pogodzić. Za chwilę studenci z ASP mogliby zapytać, dlaczego oni nie dostali swojej stacji? – pyta Nehrebecka.
Nie dla CNK
Radni nie zgodzili się także na zmianę nazwy stacji Powiśle na Centrum Nauki Kopernik. – Tam, gdzie to możliwe, staramy się jednak nadawać nazwy zgodnie z topografią miasta. Myślę, że każdy, kto będzie chciał dojechać do CNK będzie wiedział, że musi wysiąść na stacji Powiśle – tłumaczy Rzońca.
Teraz propozycjami komisji zajmą się miejscy radni i to oni ostatecznie zdecydują o nazwach stacji metra.
par/mz
Źródło zdjęcia głównego: Marcin Gula | tvnwarszawa.pl