Narty w Alpach, wypoczynek w Wiedniu. Zarzuty za ustawianie przetargów

Do zdarzenia doszło na terenie 10. Pułku Samochodowego
Do zdarzenia doszło na terenie 10. Pułku Samochodowego
Źródło: Jarosław Madej
Żandarmeria Wojskowa zatrzymała dwóch pracowników instytucji podległej Ministerstwu Obrony Narodowej oraz czterech przedsiębiorców z branży budowlanej. Usłyszeli zarzuty ustawiania przetargów budowlanych na terenach wojskowych.

Wszystko działo się wStołecznym Zarządzie Infrastruktury zajmującym się prowadzeniem inwestycji, remontów i wyposażaniem obiektów MON-u. To tam pracowali Dariusz J. – starszy specjalista Wydziału Eksploatacji Nieruchomości oraz Dorota D. - starszy inspektor Wydziału Eksploatacji Nieruchomości.

Zdaniem prokuratury, w latach 2016-2017 przyjęli oni "korzyść majątkową" w zamian za zlecanie prac remontowo-budowlanych finansowanych przez Stołeczny Zarząd Infrastruktury.

Długa lista zarzutów

Sprawą zajmował się Wydział ds. Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Dariusz J. oraz Dorota D. zostali zatrzymani 20 listopada. Prokurator przedstawił podejrzanym zarzuty przyjmowania oraz udzielania korzyści majątkowych oraz poświadczenia nieprawdy w dokumentacji.

- Pracownicy Stołecznego Zarządu Infrastruktury usłyszeli zarzuty przyjęcia korzyści majątkowych w postaci pokrycia kosztów pobytów w ośrodku narciarskim w Austrii oraz imprez z nim związanych w zamian za udzielenie, z pominięciem procedur, zamówienia publicznego polegającego na pracach remontowych na terenie 10. Pułku Samochodowego w Warszawie oraz udzielenie obietnicy dalszych zamówień publicznych na roboty remontowe i budowlane w kompleksach wojskowych pozostających w zarządzie Stołecznego Zarządu Infrastruktury – opisuje Łukasz Łapczyński rzecznik Prokuratury Okręgowej.

Ponadto, Dariusz J. usłyszał szereg innych zarzutów, między innymi: przyjęcia korzyści majątkowej w kwocie 1100 złotych oraz alkoholu w zamian za zlecenie określonej firmie, z pominięciem procedur, prac budowlanych oraz pomocnictwa do przyjęcia korzyści majątkowej w kwocie 3000 złotych przez Dorotę D. poprzez przyjęcie kwoty jako łapówki i zobowiązanie się do przekazania jej Dorocie D.

J. miał także przyjąć obietnicę pokrycia kosztów wypoczynku w Wiedniu w zamian za udzielenie, z pominięciem procedur, zamówienia publicznego na prace remontowo–budowlane. Usłyszał również zarzuty poświadczenia nieprawdy, w celu osiągnięcia korzyści majątkowych, w protokołach przeglądu technicznego oraz odbioru robót realizowanych w wojskowych kompleksach w Radomiu i Warszawie, przed zakończeniem inwestycji.

Główny podejrzany w areszcie

Dorota D. usłyszała także zarzut przyjęcia 3000 złotych łapówki, przekazanej za pośrednictwem Dariusza J., od firmy wykonującej remont finansowany przez Stołeczny Zarząd Infrastruktury.

Z kolei zatrzymani przedsiębiorcy, byli pracownicy firm z Zamościa, Warszawy oraz Legionowa, usłyszeli zarzuty udzielania korzyści majątkowych Dariuszowi J. oraz Dorocie D.

Dariusz J. na trzy miesiące trafił do aresztu. Wobec pozostałych podejrzanych zastosowano tylko dozór policyjny.

Jak podaje prokuratura, sprawa ma charakter rozwojowy.

Czytaj też o zarzutach dla Ewy Gawor:

Ewa Gawor z zarzutami

Źródło: TVN24
Ewa Gawor po usłyszeniu zarzutów
Ewa Gawor po usłyszeniu zarzutów
Teraz oglądasz
Gawor z zarzutem poświadczenia nieprawdy
Gawor z zarzutem poświadczenia nieprawdy
Teraz oglądasz
Prokuratura o zarzutach dla szefowej biura
Prokuratura o zarzutach dla szefowej biura
Teraz oglądasz

Ewa Gawor z zarzutami

kz

Czytaj także: