Ministerstwo Obrony Narodowej zamontowało na terenie Stadionu Narodowego wystawę smoleńską. Według pierwszych informacji, zdjęcia miały być ustawione bez konsultacji z NATO. Sekretarz Generalny zdementował te doniesienia. - Poinformowano nas o wystawie - powiedział.
Na terenie wokół Stadionu Narodowego prezentowany jest nie tylko sprzęt wojskowy. Jak poinformowało Radio Zet, w strefie niedostępnej dla dziennikarzy, przez pracowników Ministerstwa Obrony Narodowej zamontowano wystawę poświęconą katastrofie smoleńskiej.
- Nie została ona wcześniej uzgodniona z kwaterą główną NATO, która zabiega, by wystawę usunięto – podało Radio Zet.
"Nikt nie widział przeciwskazań"
Rzecznik MON dementuje te informacje. - Ta wystawa była też wystawiana w parlamencie Unii Europejskiej. Nikt z NATO nie ma żadnych przeciwskazań - powiedział w czwartek dziennikarzom Bartłomiej Misiewicz. Pytany, czy prezentacja wystawy smoleńskiej była uzgadniana z przedstawicielami NATO, rzecznik MON powtórzył, że nikt nie widział przeciwskazań do jej pokazania.
- Wystawa poświęcona katastrofie smoleńskiej na Stadionie Narodowym świadczy o tym, że nie zapominamy o naszej najnowszej historii. Zwłaszcza takiej, gdzie zginęła głowa państwa Lech Kaczyński - dodał Misiewicz.
Stanowisko rzecznika MON potwierdził na konferencji prasowej Sekretarz Generalny NATO Jens Stoltenberg. - Poinformowano nas o tej wystawie. Rozumiem, że jest to kwestia dla Polski ważna, ponieważ był to dramat narodowy. Wszyscy zdajemy sobie sprawę, jak bardzo odzwierciedlił się w Polsce - skomentował.
Szczyt NATO w Warszawie
Szczyt NATO w Warszawie
Szczyt NATO w Warszawie
skw/r/kw/sk