- W Polsce, tak się składa, że każde pokolenie, także dzisiejsza młodzież, musi przejść próbę. Jest nią obrona wartości jakimi są: wolność, demokracja i prawa człowieka. Bo żadna z tych wartości nie jest gwarantowana raz na zawsze - powiedziała prezydent Warszawy.
- Próby się nie uniknie - próbę trzeba podjąć! - wezwała.
Gronkiewicz-Waltz podkreśliła, że spotkania z okazji rocznicy zrywu z 1944 roku mają dla niej zawsze szczególne znaczenie z uwagi na fakt udziału jej ojca w Powstaniu Warszawskim. Powiedziała, że gdy była dzieckiem każdego roku 1 sierpnia w drodze na Powązki po raz kolejny ojciec opowiadał jej swoją historię.
Skandaliczna wypowiedź
Fragment przemówienia prezydent Warszawy, w którym apelowała o obronę wolności, demokracji i praw człowieka spotkał się z reakcją partii rządzącej.
- To jest wypowiedź skandaliczna, która nie powinna mieć miejsca przy okazji tej uroczystości, bo rzeczywistość mamy zupełnie inną niż za czasów Powstania Warszawskiego - mówiła rzeczniczka PiS Beata Mazurek.
- Raczej wolałabym, żeby aktywność pani prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz była skoncentrowana przede wszystkim na stawieniu się przed komisją reprywatyzacyjną i wyjaśnieniu złodziejskiej reprywatyzacji, która miała miejsce w Warszawie, bo to jest sprawa uczciwości, rzetelności i też demokracji - dodała.
Powstańcze uroczystości
W poniedziałkowej uroczystości przy Muzeum Powstania Warszawskiego wziął udział także prezydent Andrzej Duda oraz uczestnicy Powstania Warszawskiego. Prezydent odznaczył uczestników zrywu oraz osoby zasłużone dla utrwalania pamięci o wydarzeniach sprzed 73 lat.
Uroczystości w Parku Wolności
Uroczystości w Parku Wolności
kw/PAP/b