Projekt opublikowano w poniedziałek w wykazie Rządowego Centrum Legislacji. Dotyczy on "wprowadzenia czasowego zakazu noszenia broni i przemieszczania jej w stanie rozładowanym". Rozporządzenie, które tym samym skierowano do uzgodnień międzyresortowych, ma wejść w życie 11 listopada.
"Ze względu na rangę tych wydarzeń oraz przewidywaną wielotysięczną liczbę uczestników, istnieje konieczność wprowadzenia szczególnych rozwiązań, które w sposób czasowy zwiększą poziom bezpieczeństwa i porządku publicznego" - czytamy w uzasadnieniu.
Resort podkreślił też, że dzięki temu "wyeliminowane zostaną ewentualne przypadki utraty broni, a tym samym możliwość dostania się jej w ręce osób nieuprawnionych do jej użycia".
Rząd planuje "wielki festiwal na Krakowskim Przedmieściu"
Pod koniec października dyrektor stołecznego Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego (BBiZK) Ewa Gawor poinformowała, że do Urzędu m.st. Warszawy wpłynęło już kilka zawiadomień o marszach 11 listopada.
W ubiegłym roku z udziałem prezydenta i premiera ulicami Warszawy przeszedł Biało-Czerwony Marsz "Dla Ciebie Polsko" zorganizowany z okazji 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Na jeden marsz złożyły się formalnie dwa zgromadzenia: jedno organizowane przez rząd, a drugie przez Stowarzyszenie Marsz Niepodległości.
W tym roku rząd nie będzie współpracował z organizatorami marszu organizowanego przez środowiska narodowe. - Mamy inne plany: wielka uroczystość rocznicowa z udziałem prezydenta, wielki festiwal na Krakowskim Przedmieściu – powiedział w ubiegłym tygodniu wiceminister kultury Jarosław Sellin.
TAK WYGLĄDAŁ JEDEN Z POPRZEDNICH MARSZÓW 1 1 LISTOPADA:
Marsz narodowców i władz
Autorka/Autor: ran/r
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock