Milionowe odszkodowania za grunty. Problemy instytutów PAN

Instytuty PAN z ul. Bartyckiej znów szukają środków na wykup gruntuChmee2 / Wikipedia (CC BY-SA 3.0)

Po wykupieniu od właścicieli kilku działek przy ul. Bartyckiej, dwa instytuty Polskiej Akademii Nauk czeka spłata kolejnych zobowiązań dotyczących gruntów. Władze PAN gromadzą pieniądze, ale jest to - jak mówią - swoisty wyścig z czasem. Jeśli nie zdążą, instytuty mogą zbankrutować.

Problemy Centrum Badań Kosmicznych PAN i Centrum Astronomicznego im. M. Kopernika PAN trwają już kilkanaście lat.

Chodzi o grunty przy ul. Bartyckiej nr 18 i 18A, które są podzielone na kilka działek, biegnących lekko ukośnie w stosunku do Bartyckiej. Działki są naprzemiennie własnością skarbu państwa oraz prywatnych właścicieli, wpisanych do ksiąg wieczystych. Powierzchnia terenu objętego roszczeniami i niezbędnego dla obu instytutów wynosi kilkanaście tysięcy m2.

Zażądali zwrotu terenu

Niemal cztery lata temu zapadł pierwszy wyrok, na mocy którego właściciele zażądali zwrotu terenu, na którym stoją dwa skrzydła budynku CBK PAN z laboratoriami. Instytut płacił wysoki czynsz.

CBK PAN odwołało się od wyroku, w styczniu 2013 r. Sąd Okręgowy w Warszawie podtrzymał jednak poprzedni wyrok. Placówka stanęła przed realną groźbą utraty gruntów, bo właściciele ziemi żądali coraz wyższych opłat, na które instytutu nie było stać.

W październiku CBK PAN za pośrednictwem ministra nauki zwróciło się do premiera z wnioskiem o sfinansowanie wykupu nieruchomości przy ul. Bartyckiej 18 A w Warszawie. Dzięki temu z rezerwy budżetowej wyasygnowano wówczas 5 mln zł na wykup nieruchomości. Niemal 3 mln dołożyła PAN.

Walczą o kolejną grupę działek

Pod koniec stycznia 2016 r. zapadł wyrok sądu pierwszej instancji, zgodnie z którym PAN ma wykupić kolejne grunty od prywatnych właścicieli. Natomiast oba instytuty mają zapłacić wielomilionowe odszkodowania za dotychczasowe, bezumowne korzystanie z gruntów - poinformował PAP dyrektor CAMK PAN, prof. dr hab. Piotr Życki. Kwotę naliczono za ok. 10 lat. Trzy podmioty: CAMK, CBK i PAN mają zapłacić w sumie ponad 13 mln zł, z czego na akademię przypada 7 mln zł, a na instytuty odpowiednio po 3,5 oraz 2,8 mln zł, plus odsetki.

- Rozumiemy logikę prawa i wyrok, nakazujący instytutom zapłacenie za korzystanie z gruntów, ale realizacja wyroków w tym momencie oznacza dla instytutów bankructwo. Ponadto, pamiętajmy, że to zaniedbania po stronie władz miasta i Akademii spowodowały, że kwestie własności gruntów nie zostały uregulowane w momencie podejmowania decyzji o lokalizacji instytutów. Dlatego oczekujemy wsparcia Akademii również w kwestii spłaty zasądzonych odszkodowań - podkreśla prof. Życki.

Po ogłoszeniu styczniowego wyroku CAMK, CBK i PAN złożyły apelacje. Czas ich rozpatrywania wykorzystywany jest na gromadzenie niezbędnych środków.

- Nie zostawimy instytutów samych. Przy poprzednim wyroku obiecaliśmy, że przystąpimy do sprzedaży pewnych gruntów, żeby znaleźć środki na pokrycie zobowiązań dla instytutów na Bartyckiej. Te wyprzedaże są i będą prowadzone - powiedział wiceprezes PAN prof. Paweł Rowiński

Może zabraknąć pieniędzy

Problem w tym, że Akademia może nie zdążyć na czas ze zgromadzeniem tak wielkiej kwoty do momentu, w którym wyrok się uprawomocni.

Wiceprezes PAN zastrzegł też, że wyrok sądu musi być wykonany przy udziale obu instytucji z Bartyckiej. - Instytuty są instytucjami niezależnymi, ze swoją osobowością prawną. Akademia nie bardzo może spłacać należności, szczególnie tych za bezumowne korzystanie. Pracujemy nad tym problemem, ale też oczekujemy inwencji ze strony instytutów, żeby one starały się też jakieś środki znaleźć. Musimy to zrobić wspólnie - mówił.

Czekają na wsparcie

Prof. Życki zaznacza jednak, że system finansowania instytutów naukowych "nie przewiduje możliwości dotowania czy przekazywania instytutom funduszy na pokrycie komercyjnych kosztów wynajmu przestrzeni biurowej czy gruntu".

Władze PAN i instytutów oczekują też wsparcia od resortu nauki. - Na wykup pierwszej części działek zostały wyasygnowane pewne środki. To znaczy, że nie ma wyboru, i trzeba sprawę dokończyć. Bo gdyby się miało zdarzyć tak, że instytuty upadną, to te wcześniejsze 8 mln zostanie de facto zmarnowane. Mamy nadzieję, że ktoś w końcu zdecyduje, by nam pomóc i sprawę dokończyć - mówi prof. Życki.

Według informacji przekazanej PAP przez ministerstwo nauki CAMK nie zwracało się do niego dotychczas o środki na wykup ziemi. - Centrum Astronomiczne im. Mikołaja Kopernika Polskiej Akademii Nauk nie występowało do Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego o przyznanie dotacji celowej w roku 2015 na wykup nieruchomości przy ul. Bartyckiej 18A. Jednostka nie złożyła także wniosku o przyznanie środków finansowych na ten cel, w ramach budżetu roku 2016 - poinformowała PAP rzeczniczka resortu.

Rozprawa za kilka miesięcy

Źródło problemów tkwi w latach 70., kiedy powoływano oba instytuty. PAN dostawała wówczas od Skarbu Państwa nieruchomości i działki. Kwestie własności majątków bywały nieuregulowane. Obecnie dawni właściciele dochodzą w sądach swoich praw do majątków i często te procesy wygrywają.

We wtorek odbyła się kolejna rozprawa, która jednak nie przyniosła rozstrzygnięć. Następny termin wyznaczono za kilka miesięcy - poinformował prof. Życki.

Na rozstrzygnięcie czeka jeszcze sprawa trzeciej, ostatniej grupy działek. Według prof. Życkiego można się wówczas spodziewać analogicznego wyroku. Ponieważ jednak chodzi o większą powierzchnię, proporcjonalnie wyższe będą prawdopodobnie zasądzone kwoty.

PAP/ło

Źródło zdjęcia głównego: Chmee2 / Wikipedia (CC BY-SA 3.0)

Pozostałe wiadomości

71-letni mężczyzna zasłabł w swoim domu i dwa dni leżał na podłodze. Na szczęście wołanie o pomoc usłyszała sąsiadka, która zaalarmowała policję. Pomoc przyszła w ostatniej chwili. W trakcie transportu do karetki stan mężczyzny nagle się pogorszył. Rozpoczęła się walka o jego życie.

Zasłabł i dwa dni leżał na podłodze. W drodze do karetki walczyli o jego życie

Zasłabł i dwa dni leżał na podłodze. W drodze do karetki walczyli o jego życie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwuletni chłopiec zginął pod kołami samochodu ciężarowego w okolicach Ostrołęki (Mazowieckie). Do zdarzenia doszło, kiedy kierowca, który przyjechał z paszą dla zwierząt, manewrował na podwórku.

Tragedia pod Ostrołęką. Dwuletnie dziecko zginęło pod kołami ciężarówki

Tragedia pod Ostrołęką. Dwuletnie dziecko zginęło pod kołami ciężarówki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W związku z kolejnym etapem przebudowy skrzyżowania stołecznych ulic Arkuszowej i Estrady z 3 Maja w podwarszawskich Mościskach od piątku nastąpi zmiana w organizacji ruchu. Zmiany dotyczą też pasażerów komunikacji miejskiej.

Zmiany w ruchu na wjeździe do Warszawy

Zmiany w ruchu na wjeździe do Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w Korytowie koło Żyrardowa. Na leśnej drodze samochód osobowy uderzył w drzewo i stanął w płomieniach. Nie żyje jedna osoba.

Samochód spłonął po uderzeniu w drzewo, "w środku zwęglone ciało"

Samochód spłonął po uderzeniu w drzewo, "w środku zwęglone ciało"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z powodu wypadku na stacji Politechnika nieczynnych było pięć stacji pierwszej linii metra. Utrudnienia trwały ponad trzy godziny.

Wypadek w metrze. Były utrudnienia na pierwszej linii

Wypadek w metrze. Były utrudnienia na pierwszej linii

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

W sieci pojawiły się filmy nagrane podczas odbywającego się w weekend na Torze Wyścigów Konnych Służewiec Clout Festivalu. Widać na nich zachowanie niektórych ochroniarzy, którzy biją uczestników imprezy, wykręcają im ręce, a także ciągną ich po ziemi. Sprawą interesuje się policja, która zapewnia, że dostępne w sieci nagrania zostaną poddane analizie. Wyjaśnienia zapowiadają organizatorzy i firma ochroniarska.

Ochroniarze wykręcali ręce i ciągnęli po ziemi uczestników festiwalu. Policja analizuje nagrania

Ochroniarze wykręcali ręce i ciągnęli po ziemi uczestników festiwalu. Policja analizuje nagrania

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji. 44-latek został zatrzymany. Wstępne ustalenia prokuratora wykazały, że w tym przypadku "nie można mówić o popełnieniu przestępstwa".

Wszedł do ministerstwa z "niebezpiecznymi przedmiotami". Jest decyzja prokuratury

Wszedł do ministerstwa z "niebezpiecznymi przedmiotami". Jest decyzja prokuratury

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Wracając po imprezie do domu, "stoczył walkę" z drzewkiem w parku. Nie wiedział, że wszystko nagrały kamery monitoringu. Policjanci skierowali sprawę do sądu, młodemu mężczyźnie grozi kara grzywny do tysiąca złotych.

Po imprezie "walczył" z drzewkiem w parku

Po imprezie "walczył" z drzewkiem w parku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

92-latka wybrała się do córki, ale zapomniała gdzie ona mieszka. Zbłąkaną seniorką zainteresowała się przechodząca kobieta. Z kolei 79-letnia mieszkanka Śródmieścia postanowiła wybrać się poza Warszawę i zgubiła się już na Muranowie. W upalne dni starsze osoby są szczególnie narażone, powinny unikać samotnych podróży i dłuższego przebywania na zewnątrz.

Wyszły z domu i w upalne dni zgubiły się w mieście. To trudny czas dla starszych osób

Wyszły z domu i w upalne dni zgubiły się w mieście. To trudny czas dla starszych osób

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zarzuty usiłowania kradzieży oraz kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości usłyszał 33-latek, który w trakcie zakrapianej imprezy wtargnął na teren znajdującego się w pobliżu gospodarstwa i uruchomił ciągnik. Mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w inną maszynę rolniczą, a następnie w budynek.

Podczas imprezy wszedł na posesję sąsiadów i chciał odjechać ich ciągnikiem. Uderzył w maszynę i budynek

Podczas imprezy wszedł na posesję sąsiadów i chciał odjechać ich ciągnikiem. Uderzył w maszynę i budynek

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- W cztery następujące po sobie weekendy pociągi kursujące po linii obwodowej nie zatrzymają się przy peronie 9. Dworca Zachodniego - poinformował rzecznik PKP PLK Karol Jakubowski.

Pociągi nie zatrzymają się przy tym peronie. Utrudnienia dotyczą ponad 100 połączeń

Pociągi nie zatrzymają się przy tym peronie. Utrudnienia dotyczą ponad 100 połączeń

Źródło:
PAP

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar po zapoznaniu się z treścią opinii Kolegium Sądu Okręgowego w Warszawie odwołał z pełnionych funkcji prezesa i czworo wiceprezesów Sądu Okręgowego w Warszawie - podano w komunikacie resortu sprawiedliwości.

Prezes i wiceprezesi Sądu Okręgowego w Warszawie odwołani

Prezes i wiceprezesi Sądu Okręgowego w Warszawie odwołani

Źródło:
tvn24.pl

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło we wtorek pod Garwolinem. Na auto, w którym znajdował się kierowca, runęło duże drzewo. Ze skutkami nocnej nawałnicy walczyli też straży z Wyszkowa. Dochodziło tam do podtopień, uszkodzone zostały dachy.

Drzewo runęło na auto, w środku był kierowca

Drzewo runęło na auto, w środku był kierowca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kryminalni z Targówka zatrzymali 41-letniego mieszkańca dzielnicy, który nie tylko był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności, ale też posiadał znaczną ilość narkotyków.

Właśnie miał odjeżdżać autem, został obezwładniony

Właśnie miał odjeżdżać autem, został obezwładniony

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Młocku niedaleko Ciechanowa 46-latka kierująca renault wjechała do rowu. Miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Tłumaczyła policjantom, że była przekonana, że ktoś ją goni.

Pijana wjechała autem do rowu, bo myślała, że ktoś ją goni

Pijana wjechała autem do rowu, bo myślała, że ktoś ją goni

Źródło:
PAP

Groźnie wyglądająca kolizja w okolicy Dworca Zachodniego. Zderzyły się tam cztery samochody osobowe, na miejsce przyjechały służby.

Kolizja przy Dworcu Zachodnim. Cztery auta rozbite, podróżowało nimi 11 osób

Kolizja przy Dworcu Zachodnim. Cztery auta rozbite, podróżowało nimi 11 osób

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W ogrodzie zoologicznym w Warszawie na świat przyszedł samczyk irbisa śnieżnego, zwanego Duchem Gór. Kociak skończył właśnie sześć tygodni.

Ma słodko-puchaty wygląd, ale to "potężny drapieżnik". Duch Gór urodził się w Warszawie

Ma słodko-puchaty wygląd, ale to "potężny drapieżnik". Duch Gór urodził się w Warszawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zaniepokojenie kota uratowało egzotycznego gościa - informuje stołeczne straż miejska. Mieszkańcy bloku na Bródnie zauważyli dziwne zachowanie swojego pupila, okazało się, że na ich balkonie pojawił się niespodziewany przybysz - gekon. Na miejsce wezwali ekopatrol.

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z utrudnieniami musieli się liczyć kierowcy, którzy w porannym szczycie wybrali podróż mostem Świętokrzyskim. Jezdnię zablokowali aktywiści i aktywistki z Ostatniego Pokolenia, którzy domagają się większych inwestycji w transport publiczny.

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Źródło:
tvnwarszawa.pl

20 zastępów straży gasiło w nocy z wtorku na środę pożar hali w Nowym Dworze Mazowieckim. Nikt nie ucierpiał, ale straty finansowe są duże.

Płonęła hala w kompleksie magazynowo-biurowym

Płonęła hala w kompleksie magazynowo-biurowym

Źródło:
tvnwarszawa.pl