Podczas imprezy alkoholowej w Milanówku kobieta została zaatakowana nożem przez partnera. Jak podała policja, 55-latek kilkukrotnie dźgnął swoją ofiarę i uciekł. Ale został zatrzymany. Usłyszał już zarzut usiłowania zabójstwa.
W piątek w nocy policjantów wezwano do awantury. Doszło do niej w jednym z domów jednorodzinnych w Milanówku. Kiedy przyjechali, zaatakowaną nożem kobietą zajmowali się już ratownicy z pogotowia. Opatrzyli jej rany i zabrali do szpitala. - Kobiecie nie zagrażało niebezpieczeństwo śmierci - poinformowała Katarzyna Zych z Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Mazowieckim.
Sprawcy nie było na miejscu. Katarzyna Zych wyjaśniła, że oboje byli znani miejscowej policji. W tym domu odbywały się już wcześniej imprezy alkoholowe i awantury.
Po krótkich poszukiwaniach policjanci zatrzymali podejrzanego w jego mieszkaniu. Trafił w celi grodziskiej komendzie. 55-latek miał 2,5 promila alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Grodzisku Mazowieckim, gdzie usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa.
Sąd zastosował wobec niego areszt na trzy miesiące. Popełnione przez podejrzanego przestępstwo zagrożone jest nawet dożywotnim więzieniem.
Informowaliśmy również o zabójstwie kobiety we Włochach:
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: KPP w Grodzisku Mazowieckim