Mieszkańcy Pragi: "Nie spalicie nas"

Mówi Robert Kaznecki, radny (PiS) dzielnicy Praga Północ, film Tomasz Zieliński/tvnwarszawa.pl

Mówi Robert Kaznecki, radny (PiS) dzielnicy Praga Północ, film Tomasz Zieliński/tvnwarszawa.pl
Mówi Robert Kaznecki, radny (PiS) dzielnicy Praga Północ, film Tomasz Zieliński/tvnwarszawa

Około stu mieszkańców Pragi Północ przyszło na sesję rady dzielnicy, na której samorządowcy zajmowali się między innymi pożarami kamienic. Radni chcą powołania specjalnej grupy policjantów, która zajmie się wyjaśnieniem przyczyn tych pożarów.

Po ostatnich pożarach na Pradze mieszkańcy boją się podpaleń. Jak mówią, jeśli zauważą kogoś obcego, natychmiast informują policję albo administrację. Sami powołali straż lokatorską.

- Z koleżanką na zmianę dzień i noc pilnujemy piwnicy i strychu. Kilka dni temu spłoszyliśmy mężczyznę, który chciał się włamać do piwnicy, zgasił światło. Zanim wybiegłyśmy, on zdążył już uciec - relacjonuje Małgorzata Sobolewska z Zamoyskiego 25.

Swojej kamienicy pilnują również lokatorzy z ulicy Jagiellońskiej 27, gdzie na przestrzeni ponad dwóch lat doszło do czterech pożarów - ostatni miał miejsce 6 grudnia.

Patrole i protest

Pomysł z patrolami kamienic przerodził się w ochotniczą formację Brygady Okrzejówki. Patrole mają pojawiać się w newralgicznych punktach dzielnicy.

- Czasem metodą na wykurzenie lokatorów z mieszkań jest podpalenie kamienic - uważąją przedstawiciele Komitetu Obrony Lokatorów, którzy 10 grudnia (godzina 12:00, ul. Floriańska 8) organizują także protest przeciw, według nich, celowemu podpalaniu praskich kamienic.

Radni o pożarach

W piątek wieczorem na sesji rady dzielnicy o pożarach dyskutowali samorządowcy. Radni przyjęli specjalne stanowisko. W jego treści czytamy: "chcemy powołania specjalnej grupy specjalistów kryminalnych, która zajęła by się wyjaśnieniem pożarów w naszej dzielnicy oraz osobistego nadzóru komendanta stołecznego nad prowadzonymi śledztwami".

Pismo w tej sprawie w przyszłym tygodniu radni chcą skierować do Komendy Stołecznej Policji.

Mówi Stefan Smoliński, mieszkaniec kamienicy przy ulicy Jagiellońskiej 27, film Tomasz Zieliński/tvnwarszawa.pl

Mówi Stefan Smoliński, mieszkaniec kamienicy przy ulicy Jagiellońskiej 27, film Tomasz Zieliński/tvnwarszawa.pl

Mówi Stefan Smoliński, mieszkaniec kamienicy przy ulicy Jagiellońskiej 27, film Tomasz Zieliński/tvnwarszawa

Mówi Iwona Michalska, mieszkanka kamienicy przy ulicy Zamoyskiego 25, film Tomasz Zieliński/tvnwarszawa.pl

Mówi Iwona Michalska, mieszkanka kamienicy przy ulicy Zamoyskiego 25, film Tomasz Zieliński/tvnwarszawa.pl

Mówi Iwona Michalska, mieszkanka kamienicy przy ulicy Zamoyskiego 25, film Tomasz Zieliński/tvnwarszawa

Funkcjonariusze już zajmują się niektórymi pożarami. Redakcji tvnwarszawa.pl przekazali ich wykaz.

Pożarami w tych miejscach zajmowała się, bądź zajmuje, policja:

6 grudnia ulica Kłopotowskiego, Targowa i Jagiellońska: pożary w piwnicach - wstępna ekspertyza biegłych wskazuje na podpalenia, których dokonała ta sama osoba, śledztwa trwają.

4 grudnia ulica Zamoyskiego: pożar strychu, śledztwo trwa.

29 października Targowa: pożar pustostanu, śledztwo trwa.

21 października ulica Szwedzka: pożar dachu, śledztwo trwa.

10 września ulica Brzeska: pożar poddasza oraz 2 września ulica Targowa - śledztwa umorzono z powodu nie wykrycia sprawców.

5 sierpnia ulica Modlińska: jak informuje policja, do windy wrzucono butlę z gazem, owiniętą ubraniami, sprawca oblał wszystko rozpuszczalnikiem i podpalił. Śledztwo umorzono z powodu niewykrycia sprawcy.

13 czerwca ulica Targowa: jedna osoba zginęła (w czasie pożaru wykoczyła z okna), 28 kwietnia ulica Kowieńska: pożar w piwnicy, 16 lutego ulica Zamoyskiego, pożar w piwnicy oraz 18 stycznia Aleja Tysiąclecia: śledztwo umorzono z powodu niewykrycia sprawców.

Kiedy śledztwo?

Mieszkańcy zarzucają, że policja nie zawsze reaguje na ich wezwania. Rzeczniczka dzielnicowej komendy tłumaczy, że jednostka nie prowadzi śledztw czy dochodzenia po każdym pożarze. (wezwań na Pragę Północ straż pożarna odebrała w tym roku więcej, a na samej Targowej interwencji było ponad 20 - przyp. red.).

- Z urzędu wszczynamy śledztwo, jeżeli doszło do narażenia życia, na przykład ktoś zginął czy został poparzony, nastąpiła ewakuacja bądź zniszczenie mienia o znacznej wartości. W pozostałych przypadkach swoje działania prowadzimy po zgłoszeniu sprawy przez poszkodowanego - podkreśla asp. Monika Brodowska z komisariatu rejonowego na Pradze Północ.

Jak pracuje policja?

Rzeczniczka zapewnia, że te czynności są prowadzone jak najlepiej. - Wspiera nas w działaniach również wydział prewencji, który poprzez dzielnicowych jest w stałym kontakcie z mieszkańcami i zbiera od nich wszystkie informacje o podejrzanych osobach, które kręcą się w okolicach kamienic - zapewnia asp. Monika Brodowska.

Policja na sesji ujawniła, że posiada nagrania z monitoringu. Widać na nich mężczyznę. - Na tym etapie nie mogę powiedzieć, czy zabezpieczony wizerunek mężczyzny jest to wizerunek sprawcy podpaleń. Wykonujemy obecnie różne czynności, żeby go zidentyfikować i sprawdzić, czy ma związek ze sprawą - tłumaczył mieszkańcom i radnym mł. insp. Grzegorz Zarzycki, zastępca komendanta ds. kryminalny komisariatu z Pragi Północ.

Bartłomiej Frymus - b.frymus@tvn.pl//mz

Czytaj także: