Miał jechać do Radomia, ale utknął. "Maszynista się rozchorował"

fot. Koleje Mazowieckie
Koleje Mazowieckie
Pociąg Kolei Mazowieckich miał jechać z Warszawy Wschodniej do Radomia. Miał, bo "utknął" na stacji Warszawa Zachodnia. Stał tam przez kilkanaście minut i… czekał na maszynistę. Pierwszą informację i zdjęcie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

"Pociąg stoi na stacji Warszawa Zachodnia, relacji do Radomia. Niestety nie możemy dalej jechać, gdyż nie ma maszynisty. Nie ma komu pokierować składem. Tylko pozostaje pogratulować takiej organizacji pracy" – napisał Paweł, Reporter 24.

Jak dowiedział się od pracownika pociągu, skład ma ruszyć, kiedy tylko znajdzie się maszynista.

Jolanta Maliszewska z Kolei Mazowieckich potwierdziła wersję pasażera. Poinformowała, że maszynista, który miał przejąć skład rozchorował się i nie dojechał do pracy. Ściągają maszynistę zastępczego. Nie wiadomo jednak, kiedy dojedzie i kiedy pociąg ruszy w dalszą drogę.

Joanna Kubiak z PKP PLK chwilę po godzinie 22.00 powiedziała, że skład stoi od ponad 40 minut.

Około 22.30 jeden z pasażerów poinformował, że przesiedli się do innego pociągu, który zawiózł ich do Radomia.

kw/mś

Czytaj także: