Metro wyrzuci bazar Trocka. Co z kupcami? "Sytuacja krytyczna"

Bazarek na Trockiej działa od ponad 20 lat
Bazarek na Trockiej działa od ponad 20 lat
Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl
Bazarek na Trockiej działa od ponad 20 latArtur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl

Bez umów najmu i z niepewnością o przyszłość - tak kupcy z bazarku przy Trockiej na Targówku zaczęli nowy rok. Teren obecnego targowiska zajmie wykonawca II linii metra, dlatego muszą się przenieść. – Nie mamy gdzie, mogą nas wyrzucić w każdej chwili – alarmują kupcy. Budowę tymczasowego targowiska wstrzymały protesty okolicznych mieszkańców. Wiceprezydent Warszawy przyznaje, że to "sytuacja krytyczna".

Ponad 20 lat historii, 150 pawilonów i kilkaset zatrudnionych osób – bazarek przy ul. Trockiej jest jednym za najpopularniejszych w tej części Warszawy. Za kilka miesięcy stanie się terenem budowy kolejnego odcinka II linii metra. Kupcy będą mogli wrócić tam dopiero po wybudowaniu stacji Trocka, czyli prawdopodobnie w 2019 roku.

- Tak długo, jak nie zostanie wbita łopata pod budowę stacji metra, handel przy Trockiej zostaje. Wykonawca wejdzie na teren w terminie 3-4 miesięcy od podpisania kontraktu. Nie potrafimy jednak powiedzieć, kiedy konkretnie to nastąpi. Do tego czasu kupcy mogą prowadzić działalność w cyklu bezumownym i z dotychczasowymi stawkami – te słowa wiceprezydenta Michała Olszewskiego muszą na razie wystarczyć kupcom z targowiska, którzy o swoją przyszłość drżą od kilkunastu miesięcy.

31 grudnia 2015 roku kupcom wygasły umowy na dzierżawę terenu przy Trockiej. W poniedziałek wieczorem spotkali się oni z przedstawicielami ratusza i Targówka, by rozwiać wszystkie wątpliwości dotyczące losów bazarku. Ze spotkania wychodzili jednak rozczarowani. Oczekiwali konkretów, a tych niestety zabrakło.

Tymczasowe targowisko, którego nie ma

Zgodnie z ustaleniami urzędników, na czas budowy metra, kupcy mają się przenieść na tymczasowe targowisko przy ul. Fantazyjnej. Tu jednak pojawia się problem, bo nowy bazarek powinien być gotowy do końca grudnia ubiegłego roku. Inwestycję wstrzymały jednak protesty mieszkańców z ul. Fantazyjnej, którzy złożyli do Samorządowego Kolegium Odwoławczego 36 odwołań. Obawiają się oni uciążliwego sąsiedztwa targowiska i zakorkowania lokalnych uliczek. - Dziś nie jestem w stanie udzielić żadnej odpowiedzi, kiedy powstanie targowisko zastępcze, ponieważ nie wiem, kiedy zapadnie wyrok SKO. Mogę tylko zapewnić, że zaapelowałem do sędziów o jak najszybsze zapoznanie się z dokumentami – powiedział w czasie spotkania Olszewski.

"Inwestycja źle prowadzona"

Ta wypowiedź spowodowała jednak lawinę pytań ze strony kupców. – Jeśli SKO odrzuci protest, to mieszkańcy pójdą do sądu, a my dalej zostajemy z niczym. Sprawa może się bowiem ciągnąć jeszcze miesiącami. Gdzie w tym czasie mamy pracować? – pytała pani Ewa, która na bazarku pracuje od kilkunastu lat. - 16 grudnia złożono odwołanie, a przecież bazarek miał być gotowy do końca grudnia. Wyraźnie widać, ta inwestycja była źle prowadzona – argumentował z kolei radny Marcin Skłodowski.

Obecny na spotkaniu burmistrz Targówka Sławomir Antonik odpierał zarzuty dotyczące opieszałości władz dzielnicy. Jak zaznaczył, w grudniu przedstawiono siódmą z kolei koncepcję tymczasowego bazarku przy Fantazyjnej. – Rozmowy z kupcami i mieszkańcami toczą się od trzech lat. Pierwsza koncepcja była gotowa na początku kwietnia. Chcieliśmy wypracować układ jak najmniej konfliktogenny na linii kupcy, klienci i mieszkańcy przy Fantazyjnej – wyjaśnił i dodał: - To prawda, że ścigamy się z czasem, ale deadlinem jest dla nas dzień podpisania umowy z wykonawcą metra, a ten jeszcze nie nastąpił. Jest szansa, żebyśmy to spięli, na przygotowanie bazarku potrzebujemy około 4 miesięcy – zapewnił. Jednak odpowiedź na pytanie, co stanie się z kupcami, jeśli do czasu rozpoczęcia budowy II linii metra nie uda się wybudować targowiska przy Fantazyjnej, nie padła.

"Nie ma czasu na dyskusję"

Powagi problemu nie ukrywał za to wiceprezydent Olszewski. - Sytuacja jest krytyczna. Nie ma już czasu na dyskusję o lokalizacjach innych niż Fantazyjna, bo oznaczałoby to rozpoczęcie wszystkich procedur od nowa i kolejne miesiące opóźnień – powiedział. Jak dodał, liczy na kompromis ze strony mieszkańców Fantazyjnej. - Być może jestem zbyt naiwny, ale chciałbym, aby osoby, które złożyły odwołania posłuchały rozsądnych argumentów i być może wycofały swoje wnioski – zaapelował.

Reakcja obecnych na sali mieszkańców z ul. Fantazyjnej pokazała jednak, że taki scenariusz jest bardzo mało prawdopodobny. – To jest bardzo zła lokalizacja, narusza spokój mieszkańców. Nie daje szansy na prowadzenie normalnego handlu. Ta ulica będzie stale zakorkowana. My również mamy prawo odwoływać się do sądu – zapowiedziała Maria Kuczkolska, mieszkanka osiedla Fantazyjna.

Zapowiadają protest

Z kolei kupcy podkreślali, że nie chcą z nikim walczyć, ale jeśli sytuacja ich do tego zmusi, nie wykluczają protestu. - My nie chcemy wojny, chcemy zrozumienia. Zostaliśmy na lodzie. Bez umów, bez tymczasowego targowiska. Wykonawca metra może nas wyrzucić w każdej chwili – podsumowała spotkanie jedna z przedstawicielek kupców.

Justyna Koszewska

Pozostałe wiadomości

W jednym z hoteli w Płońsku (Mazowieckie) zapaliła się instalacja fotowoltaiczna. Trwa akcja gaśnicza. Ewakuowano 17 osób.

Zapaliła się instalacja fotowoltaiczna na dachu hotelu. 17 osób ewakuowanych

Zapaliła się instalacja fotowoltaiczna na dachu hotelu. 17 osób ewakuowanych

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

W centrum handlowym w podwarszawskim Piasecznie wybuchł pożar. Strażacy ewakuowali klientów oraz pracowników, w sumie około 250 osób. Ogień został opanowany, potem oddymiono pomieszczenia.

Pożar w centrum handlowym. Straż pożarna: wszyscy zostali ewakuowani

Pożar w centrum handlowym. Straż pożarna: wszyscy zostali ewakuowani

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci odzyskali część historycznych książek skradzionych z Biblioteki Uniwersyteckiej. Wcześniej rozpracowali schemat działania i zatrzymali pięć osób. Wartość skradzionych woluminów oszacowano na blisko 4 miliony złotych.

Odzyskali część drogocennych książek skradzionych z Biblioteki Uniwersyteckiej

Odzyskali część drogocennych książek skradzionych z Biblioteki Uniwersyteckiej

Źródło:
PAP

Nie powiedział ani słowa, nie chciał zdradzić motywów działania, był kompletnie zaskoczony naszym widokiem - mówi o zatrzymaniu 16-latka w związku z próbą podpalenia synagogi Nożyków w Warszawie rzecznik Komendy Stołecznej Policji. Sprawcy może grozić nawet 10 lat więzienia.

Zatrzymany po próbie podpalenia synagogi. "Nie chciał wyjaśnić, co nim kierowało"

Zatrzymany po próbie podpalenia synagogi. "Nie chciał wyjaśnić, co nim kierowało"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Był pijany, awanturował się na pokładzie samolotu i ostatecznie musiał zrezygnować wtedy z urlopu w Turcji. Teraz przyszły kolejne konsekwencje w postaci wyroku sądu za znieważenie strażników granicznych. 

Był tak pijany, że kapitan go wyprosił. Na urlop nie poleciał, sprawą zajął się sąd

Był tak pijany, że kapitan go wyprosił. Na urlop nie poleciał, sprawą zajął się sąd

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Trzy tygodnie temu opuścił więzienie i już wrócił za kraty. 46-latek jest podejrzany o rozbój i próbę wymuszenia. - Zagroził kastetem nastolatkowi i ukradł mu telefon oraz kartę płatniczą - informuje policja. Potem mężczyzna miał zażądać pieniędzy za zwrot rzeczy.

Policja: zagroził nastolatkowi kastetem, zabrał telefon i kartę płatniczą

Policja: zagroził nastolatkowi kastetem, zabrał telefon i kartę płatniczą

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z kościoła pod Radomiem zniknęły przedmioty liturgiczne. W sprawie pomocny okazał się monitoring, który w świątyni zamontowano dzień wcześniej. Policjanci dostrzegli na nim kobietę i szybko ustalili jej tożsamość.

Kościół okradziony. 37-latkę zgubił monitoring, który zamontowano dzień wcześniej

Kościół okradziony. 37-latkę zgubił monitoring, który zamontowano dzień wcześniej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowca bmw zakończył jazdę w przydrożnym rowie. Policjanci ustalili, że był kompletnie pijany, a dodatkowo w ogóle nie powinien być na wolności.

Pijany wjechał do rowu. "Podczas wyciągania pojazdu, próbował nim odjechać"

Pijany wjechał do rowu. "Podczas wyciągania pojazdu, próbował nim odjechać"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Praca musi nam zostawić trochę czasu na życie, na miłość, na siebie i czasu dla rodziny - powiedziała podczas obchodów Święta Pracy w Warszawie Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. I zapewniła, że model czterodniowego tygodnia pracy w Polsce jest możliwy. - Pracujemy żeby żyć, a nie żyjemy żeby pracować - dodała.

"Czterodniowy tydzień pracy za tę samą płacę jest możliwy"

"Czterodniowy tydzień pracy za tę samą płacę jest możliwy"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Pierwsze dni maja w Warszawie oznaczają wiele atrakcji sportowych. W czasie tych wydarzeń część ulic będzie jednak czasowo wyłączona z ruchu, a pojazdy komunikacji miejskiej pojadą objazdami.

Majówka w Warszawie. Puchar Polski na Narodowym, duży bieg, święto chodziarzy

Majówka w Warszawie. Puchar Polski na Narodowym, duży bieg, święto chodziarzy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W pobliżu Mińska Mazowieckiego łoś przedostał się na autostradę. Podczas próby pokonania drogi w zwierzę uderzył kierowca samochodu osobowego. Pięć osób, w tym troje dzieci, trafiło do szpitala na badania. Łoś nie przeżył wypadku.

Samochód zderzył się z łosiem. W szpitalu pięć osób, w tym troje dzieci

Samochód zderzył się z łosiem. W szpitalu pięć osób, w tym troje dzieci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jeśli pozyskamy dofinansowanie, to przy dzisiejszym poziomie technologii modernizacja "Szpiegowa" i budowa na tym terenie dodatkowego budynku powinny potrwać trzy lata - powiedział we wtorek wiceprezydent Warszawy Tomasz Bratek.

Policjanci, strażnicy miejscy i nauczyciele mogą zamieszkać w przebudowanym "Szpiegowie"

Policjanci, strażnicy miejscy i nauczyciele mogą zamieszkać w przebudowanym "Szpiegowie"

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Osiedle Przyjaźń ma nadal służyć celom mieszkaniowym, a znajdujące się tam zaniedbane domki będą sukcesywnie remontowane - zapewnia stołeczny ratusz i przedstawia plan działań po zwrocie osiedla przez dotychczasowego dzierżawcę - Akademię Pedagogiki Specjalnej.

Miasto przejmuje Osiedle Przyjaźń i proponuje rozwiązania dla najemców

Miasto przejmuje Osiedle Przyjaźń i proponuje rozwiązania dla najemców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sąd skazał drugiego kierowcę po wypadku na warszawskim Gocławiu, w którym jedna osoba zginęła, a trzy zostały poszkodowane. Michał W. został uznany winnym umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Był świadkiem, został skazany za spowodowanie śmiertelnego wypadku. "Wina nie budzi wątpliwości"

Był świadkiem, został skazany za spowodowanie śmiertelnego wypadku. "Wina nie budzi wątpliwości"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tragiczny wypadek w pobliżu przystanku Warszawa ZOO na Pradze-Północ. Zginął tam rowerzysta potrącony przez pociąg.

Tragiczny wypadek przy przystanku Warszawa ZOO, zginął rowerzysta potrącony przez pociąg

Tragiczny wypadek przy przystanku Warszawa ZOO, zginął rowerzysta potrącony przez pociąg

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jechali w sprawie nieprzepisowo zaparkowanego samochodu, gdy zauważyli poruszenie przy drodze dla rowerów, biegnącej wzdłuż Wisłostrady na wysokości Wybrzeża Gdyńskiego. Na asfaltowej drodze leżał zakrwawiony, nieprzytomny około 40-letni mężczyzna.

Leżał na drodze rowerowej, był zakrwawiony i nieprzytomny

Leżał na drodze rowerowej, był zakrwawiony i nieprzytomny

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zamek Królewski zamieścił w sieci film z ogromnym porcelanowym talerzem z łyżeczkami wskazującymi godzinę. Na nagraniu zastąpił on tarczę zegara na wieży. To promocja z okazji otwarcia wyjątkowej galerii.

Zaskakująca zmiana na wieży Zamku Królewskiego

Zaskakująca zmiana na wieży Zamku Królewskiego

Źródło:
tvnwarszawa.pl