Policjantom udało się namierzyć wytwórnię mefedronu. Zabezpieczono tam blisko 14 kilogramów substancji psychotropowej o czarnorynkowej wartości miliona złotych. Jedna osoba usłyszał już w tej sprawie zarzuty.
Nielegalne laboratorium mieściło w garażu w Wołominie. Policjanci zabezpieczyli tam różnego rodzaju urządzenia o dużej wydajności, takie jak: beczki, termostaty, grzałki, silniki, zawory, sterowaną elektrycznie czaszę grzewczą oraz odczynniki chemiczne.
Narkotyki za milion zł
Funkcjonariusze przejęli także blisko 14 kilogramów wytworzonej gotowej substancji psychotropowej mefedronu. Czarnorynkowa wartość narkotyków wynosi około miliona złotych.
Dla ułatwienia produkcji w garażu został zainstalowany system rolet do podnoszenia reaktorów z mieszaninami, które mogły ważyć nawet kilkadziesiąt kilogramów.
Czy narkotyki miały być rozprowadzane na terenie Warszawy i okolic? Na to pytanie Edyta Adamus ze stołecznej komendy nie potrafiła jeszcze odpowiedzieć. - Trwają czynności weryfikujące szczegóły tego procederu - dodała.
Policjanci zatrzymali 24-letniego mężczyznę, który pojawił się na posesji, gdzie znajdowała się nielegalna fabryka. W miejscu jego zamieszkania funkcjonariusze zabezpieczyli kilka porcji mefedronu. Radosław B. został doprowadzony do prokuratury okręgowej Warszawa Praga, gdzie usłyszał zarzuty. Mężczyzna jest podejrzany o posiadanie narkotyków oraz wytwarzanie znacznej ilości substancji psychotropowej. Może mu grozić kara co najmniej 3 lat więzienia.
ms/sk