Mazowsze nie ma pieniędzy na janosikowe

Marszałek Struzik tłumaczył, że winne kłopotów Mazowsza jest janosikowe
Marszałek Struzik tłumaczył, że winne kłopotów Mazowsza jest janosikowe
Źródło: TVN Warszawa
Marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik zapowiedział, że zwróci się do ministra finansów, by przez przynajmniej cztery miesiące w 2013 r. Mazowsze nie płaciło janosikowego. Zaznaczył, że województwo nie ma możliwości finansowych zapłacenia całej kwoty.

- Obserwujemy dramatyczny spadek wpływów podatkowych. Ten dramat dotyczy przede wszystkim niższych dochodów z CIT-u. Niestety jest również tendencja spadkowa, jeżeli chodzi o dochody z PIT-u. W efekcie wygląda na to, że - według różnych analiz i metodologii - zabraknie nam między 300 a 400 mln zł, jeżeli chodzi o poziom dochodów na rok 2013 - mówił na konferencji prasowej marszałek Adam Struzik.

Wpływy z CIT stanowią ok. 80 proc. dochodów województwa.

Nie ma na janosikowe

Mazowsze każdego miesiąca płaci 55,1 mln zł janosikowego (obowiązkowa wpłata bogatszych samorządów na rzecz biedniejszych - red.), w 2013 r. będzie to łącznie 661 mln zł.Struzik powiedział, że nawet po cięciach w wydatkach bieżących, ograniczeniu inwestycji, województwo nie będzie w stanie zapłacić całej kwoty janosikowego. Dodał, że dzięki oszczędnościom udało się wygospodarować 110 mln zł, które będą przeznaczone na lipcową i sierpniową ratę. Powiedział, że w budżecie zabraknie ok. 220 mln zł, czyli na cztery wpłaty janosikowego.

- Fizycznie nie będzie z czego zapłacić - podkreślił. Dodał, że obecnie janosikowe płacone jest z kredytu.

- Dalsze zadłużenie województwa nie jest już możliwe, kolejne kredyty nie są możliwe. Ten, który jest w rachunku bieżącym, trzeba spłacić do końca roku - powiedział.

Nie te czasy

Marszałek województwa zaznaczył, że janosikowe było ustalane na czasy stałego wzrostu gospodarczego. Dodał, że wysokość janosikowego wyliczono na podstawie dochodów sprzed dwóch lat i dlatego jest zupełnie nieadekwatna do bieżącej sytuacji.

Jak mówił, janosikowe jest zaliczane do wydatków bieżących, co wpływa na poziom zadłużenia województwa.

"Oczekujemy zrozumienia"

Marszałek województwa powiedział, że okazją do korekty budżetu w wymiarze wpłaty do janosikowego będzie zapowiadana przez rząd nowelizacja budżetu.

- Oczekujemy zrozumienia i ze strony rządu, i parlamentu, i pozostałych województw. My się zadłużamy, bierzemy kolejne kredyty, transferujemy pieniądze do innych województw - dodał. Skarbnik województwa mazowieckiego Marek Miesztalski poinformował, że wpływy z CIT w 2008 r. wyniosły blisko 900 mln zł, tymczasem w 2013 r. mają wynieść blisko 600 mln zł.

Mniej pieniędzy, topnieją dotacje

Urząd Marszałkowski informuje, że do końca czerwca do budżetu wpłynęło o ok. 200 mln zł mniej niż w analogicznym okresie przed rokiem i o 285 mln zł mniej niż w 2008 r. W związku z tym podjęto decyzję o zmniejszeniu o 10 proc. (w skali półrocza) dotacji dla wszystkich instytucji samorządu wojewódzkiego (urzędy, muzea, teatry).

PAP/lata//mz

Czytaj także: