Od 1 listopada Marki znajdą się w pierwszej strefie biletowej. Dla Warszawy może to oznaczać mniej samochodów w centrum, dla pasażerów - znaczącą obniżka cen biletów.
Władze Marek starały się o to od lat. Po ostatnich kilkumiesięcznych negocjacjach samorządu z Zarządem Transportu Miejskiego ustalono, że miasto zostanie objęte pierwsza strefą biletową. W czwartek 22 września Rada Warszawy przypieczętowała to stosowną uchwałą.
To dobra wiadomość dla mieszkańców, bo od 1 listopada zapłacą znacząco mniej za przejazdy transportem miejskim. Pozwala to przypuszczać, że wielu pasażerów przesiądzie się z samochodów i do stolicy będzie dojeżdżać autobusami.
Tysiąc złotych zostanie w kieszeni
Jak podaje ZTM, za bilet miesięczny normalny na obie strefy mieszkańcy Marek płacą dziś 196 zł (w ramach oferty "Warszawa+"). Od 1 listopada koszt tego biletu wyniesie 110 złotych. Natomiast bilet kwartalny kosztuje 482 złote. Po włączeniu do pierwszej strefy, mieszkańcy Marek zapłacą 280 złotych. Oznacza to, że osoby kupujące bilety miesięczne zaoszczędzą w skali roku 1032 złote – wylicza ZTM.
- Cieszę się, że przełoży się to na zwiększenie oszczędności w portfelu naszych mieszkańców – napisał na stronie samorządu Jacek Orych, burmistrz Marek. 1 listopada nastąpi również zmiana numeracji linii autobusowych kończących trasy w Markach. Dotychczasowe linie strefowe, których numery zaczynają się cyframi 7 i 8 zostaną zastąpione przez linie zwykłe. I tak 718 zmieni się w 140, 732 w 240, a 805 w 340. Obecnie samorząd miasta Marki pokrywa 40 proc. kosztów funkcjonowania linii ZTM. Od 1 listopada partycypacja wzrośnie do 60 procent.
Trwa budowa obwodnicy Marek, która "odkorkuje" miasto:
skw/b
Źródło zdjęcia głównego: UM Marki