Lubnauer: Trzaskowski świetnym kandydatem, ale może przegrać

Katarzyna Lubnauer w "Faktach po faktach"
Źródło: TVN24

Czy wycofa się pani z porozumienia z Platformą w Warszawie? - zapytała nową przewodniczącą Nowoczesnej w "Faktach po Faktach" Anita Werner. - Na razie nie ma tego porozumienia, na razie nie ma niczego, co by zatwierdziło jakikolwiek ciało statutowe - odpowiedziała Katarzyna Lubnauer.

W sobotę Katarzyna Lubnauer została wybrana nową przewodniczącą Nowoczesnej. Głosowało na nią 149 członków partii; na jej kontrkandydata Ryszarda Petru - 140.

Lubnauer jest obecnie szefową klubu Nowoczesnej. "Wyniki pokazują, jak bardzo wyrównany był to pojedynek" - powiedziała tuż po ogłoszeniu wyników.

Pytanie o Trzaskowskiego

Nie mogło też zabraknąć pytania o wybory samorządowe. Jak informowaliśmy w czwartek, Ryszard Petru zawarł porozumienie z szefem PO Grzegorzem Schetyną w myśl którego wspólnym kandydatem w wyścigu o fotel prezydenta stolicy jest Rafał Trzaskowski, a w razie wygranej jego zastępca zostanie Paweł Rabiej.

Czy Katarzyna Lubnauer ma zamiar zerwać to porozumienie?

- Przede wszystkim musimy usiąść do rozmów, musimy porozmawiać. Uważam, że w tej chwili wypowiadanie czegokolwiek byłoby pochopne - stwierdziła.

Pytana, czy temat jest otwarty, powtórzyła, że potrzebna jest rozmowa na ten temat.

Wcześniej krytykowała to porozumienie. - Oddaliśmy najważniejsze miasto w Polsce, nie widzę w tym żadnych korzyści - mówiła w piątek w rozmowie z dziennikarzem RMF.

"Kandydat na kandydata"

O porozumienie była pytana również w "Faktach po Faktach" TVN24. - Rozumiem, że (Grzegorz Schetyna – red.) traktuje kandydaturę Rafała Trzaskowskiego jako jeden z elementów kart przetargowych Platformy Obywatelskiej w tych rozmowach. Ja się zobowiązałam w stosunku do partii do tego, że będę rozmawiać jak partner, a nie jako ktoś, kto uznaje, że ktoś może narzucać swoją wolę - mówiła Katarzyna Lubnauer.

Czy wycofa się pani z porozumienia z Platformą w Warszawie? - pytała Anita Werner.

- Na razie nie ma tego porozumienia, na razie nie ma niczego, co by zatwierdziło jakikolwiek ciało statutowe - odpowiedziała.

Ogłoszenie poparcia dla Trzaskowskiego nazwała "pewną konferencją, która pokazywała pewną intencję". - Ja nie mówię, że ta intencja nie zostanie zrealizowana, ja mówię, że musimy usiąść do rozmów i rozmawiać poważnie – podsumowała.

Po raz kolejny powtórzyła, że będą prowadzone rozmowy. - Myślę, że Rafał Trzaskowski jest świetnym kandydatem na prezydenta. Jest człowiekiem, który ma wiele doświadczenia i wiele zalet. Natomiast pamiętajmy o dwóch rzeczach. Po pierwsze o tym, że rzeczywiście, jeżeli mówimy o porozumieniu, to musi być całościowe. Warszawa jest tylko jednym z elementów. A po drugie, że jednak w Warszawie Platforma Obywatelska ma problem. Tym problemem jest reprywatyzacja w tym momencie, ja nie wiem, czy się nie okaże za jakiś czas, ze Rafał Trzaskowski może przegrać z kandydatem PiS. Dlatego warto rozmawiać. Rafał Trzaskowski jest bardzo poważnym kandydatem na kandydata na prezydenta Warszawy. Natomiast o tym też trzeba rozmawiać – stwierdziła.

Dodała też, że Kamila Gasiuk-Pihowicz mogłaby być kandydatem na prezydenta Warszawy.

- Jestem głęboko przekonana, że koalicja musi na końcu mieć jednego kandydata. Musimy dążyć do porozumienia w całej Polsce - zaznaczyła

"Jej prawo i obowiązek"

Do sprawy odniósł się również Paweł Rabiej. - Zobowiązań w polityce trzeba dotrzymywać. Nowa przewodnicząca będzie musiała ocenić sytuację i kontynuować rozmowy z Platformą, starając się prowadzić je w takim duchu, w jakim uważa, w jakim emocje oraz rozsądek podpowiadają jej za stosowne. To jest jej prawo i jej obowiązek – powiedział dziennikarzom Rabiej.

ran/pm

Czytaj także: