W związku z zamknięciem pasa startowego, Lotnisko Modlin musi szukać oszczędności. Rada nadzorcza obniżyła już pensje zarządowi. Nie zrezygnowano natomiast z usług firmy PR-owej.
- Ponieważ nie ma przychodów, w lutym wprowadziliśmy program oszczędnościowy. Wstrzymaliśmy wszystkie inwestycje, planujemy redukcję kosztów zewnętrznych i administracji. W marcu oszczędności będą już widoczne na naszym koncie – mówił podczas poniedziałkowej sesji Sejmiku Województwa Mazowieckiego Piotr Okienczyc, prezes lotniska. Województwo jest udziałowcem lotniska stąd jego obecność wśród radnych.
Niższe pensje zarządu
Mimo konieczności oszczędzania, port lotniczy nie planuje na razie zwolnień wśród 242 swoich pracowników. - Obecnie tylko jedna osoba jest na urlopie bezpłatnym. Chcemy utrzymać zatrudnienie, ograniczając wymiar etatów – zapewniał Okienczyc.
Jak poinformował prezes, racjonalizacja wydatków ma dotyczyć nie tylko szeregowych pracowników. - Rada nadzorcza obniżyła pensje zarządowi o 20 procent – powiadomił.
Mimo oszczędności lotnisko nie przestanie korzystać z zewnętrznej firmy PR. Piotr Okienczyc nie chciał jednak zdradzić, ile kosztują jej usługi.
Spękania drogi kołowania
Prezes odniósł się także do doniesień RMF FM. Radio poinformowało, o nowych pęknięciach betonu na drogach kołowania.
- Spękania na drodze kołowania pojawiły się już jakiś czas temu. Badali je eksperci z Instytutu Technicznego Wojsk Lotniczych. Usterka jest zgłoszona do wykonawcy i czeka na naprawę. Prawdopodobnie dojdzie do niej w tym samym terminie, co naprawa progów 08 i 26 – wyjaśniał Okienczyc.
Zarząd portu lotniczego ustosunkował się także do czwartkowych informacji podanych przez TVN CNBC. Przypomnijmy, dyrektor Erbudu, firmy, która wykonała pas, zapowiedział, że naprawa zgodna z wytycznymi zarządu lotniska, może oznaczać, że będzie ono otwarte dopiero pod koniec roku. W Modlinie nie chcą o tym słyszeć.
- Do końca lutego ma być uzgodniony plan naprawczy wraz z dokładnym harmonogramem. Erbud ma czas do 31 maja na wykonanie wszystkich prac. Jeśli wykonawca nie będzie w stanie dotrzymać tego terminu, znajdziemy innego, który na koszt Erbudu wykona prace w satysfakcjonującym nas terminie – podtrzymał wcześniejsze stanowisko Marcin Danił, wiceprezes lotniska.
Problemy Lotniska Modlin
Kłopoty podwarszawskiego lotniska zaczęły się w grudniu 2012 roku. Decyzją inspektora nadzoru budowlanego zamknięte zostały dwa 500-metrowe, betonowe odcinki na początku i końcu pasa startowego. Rejsy zostały przeniesione do innych portów lotniczych, głównie na Lotnisko Chopina.
Wicepremier Piechociński o odpowiedzialności za Modlin:
W jakiej technologii będzie naprawiany pas?
bf/b//ec
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24