Udziałowcy podwarszawskiego lotniska w Modlinie szukają nowego inwestora. Pozyskane od niego pieniądze mają być przeznaczone na bieżącą działalność portu i kolejne inwestycje w jego infrastrukturę.
- Obecnie opracowywany jest biznesplan dla dalszego rozwoju lotniska. W tej chwili ustalane są kierunki tego rozwoju może być to na przykład terminal towarowy, budowa nowych hangarów – przyznaje w rozmowie z portalem tvnwarszawa.pl Edyta Mikołajczyk, doradczyni zarządu lotniska Modlin.
Jak dodaje, ostateczny biznesplan ma być gotowy za kilka miesięcy.
Udziałowcy nie chcą inwestować
Bez względu na to jaki będzie kierunek rozwoju portu, nie uda się nic zrobić bez kolejnych nakładów finansowych.
Obecni właściciele podwarszawskiego portu (Agencja Mienia Wojskowego, Porty Lotnicze, Województwo Mazowieckie, Nowy Dwór Mazowiecki) nie kwapią się do inwestowania kolejnych pieniędzy.
- Żaden z udziałowców nie chce już wykładać kolejnych dziesiątek milionów złotych – mówi tvnwarszawa.pl Przemysław Przybylski, rzecznik prasowy Przedsiębiorstwa Państwowe Porty Lotnicze.
Dlatego podjęto decyzję o pozyskaniu nowego udziałowca spółki poprzez podwyższenie kapitału zakładowego.
– Zgodnie z wolą wspólników miałby objąć nowe udziały i zapewnić w ten sposób środki na dalsze inwestycje – wyjaśnia Joanna Czechowicz-Bieniek, rzeczniczka prasowa Urzędu Marszałkowskiego.
Zamknięte od grudnia
Na razie jednak oprócz opracowania dokładnego biznesplanu, władze lotniska muszą uporać się z naprawą dwóch betonowych progów drogi startowej.
Podwarszawskie lotnisko nie przyjmuje samolotów pasażerskich od grudnia zeszłego roku, kiedy to inspektor nadzoru budowlanego zdecydował o zamknięciu dwóch skrajnych części pasa (o długości 500 metrów każdy).
Remont pasa na lotnisku:
Lotnisko Modlin: leją beton na pas atartowy
Bartłomiej Frymus – b.frymus@tvn.pl
Źródło zdjęcia głównego: | Lotnisko Modlin