Licealiści uratowali rodzinę przed deportacją

Licealiści do urzędników: ratujmy Kubana
Licealiści do urzędników: ratujmy Kubana
| Mateusz Szmelter/ tvnwarszawa.pl
Licealiści do urzędników: ratujmy Kubana | Mateusz Szmelter/ tvnwarszawa.pl

Licealiści zaapelowali do urzędników o wstrzymania deportacji chłopca z Kirgistanu i jego rodziny. Kuban od dwóch lat jest uczniem liceum im. Hoffmanowej. Petycja jego koleżanek i kolegów oraz akcja w mediach społecznościowych poskutkowała. Pięcioosobowa rodzina Turanbajewów zostanie w Polsce.

Elmira Abasbekowa, jej mąż Azim Turanbajew i dzieci Kubanychbek, Kurmanbek i Asanbek z Kirgistanu uciekli przed prześladowaniami. Początkowo szukali azylu w Szwecji, w 2011 roku wylądowali w Polsce. Od czterech lat mieszkają Ośrodku dla Cudzoziemców w Dębaku (k. Podkowy Leśnej). Wystąpili o azyl, ale w lipcu zapadła decyzja Straży Granicznej o ich deportacji.

Petycja licelistów do urzędników epetycje.pl

Najstarszy z braci, 17-letni Kuban chodzi do II klasy liceum im. Klementyny Hoffmanowej przy Hożej. I to właśnie koleżanki i koledzy pierwsi zareagowali na wieść o tym, że z Kubanem będą musieli się pożegnać.

"Ratujmy Kubana! Nie mówmy mu won!"

Licealiści najpierw napisali petycję do Urzędu ds. Cudzoziemców, Straży Granicznej, Rzecznika Praw Dziecka. Poparło ją ponad trzy tysiące osób. - Poza tym przygotowaliśmy petycję na piśmie bezpośrednio do prezydenta Andrzeja Dudy - mówi tvnwarszawa.pl Patryk Kosieradzki, jeden z inicjatorów petycji.

Licealiści utworzyli też wydarzenie na Facebooku. Akcja poparcia dla Kubana i jego rodziny zaczęła w internecie żyć własnym życiem. Jej organizatorzy przyznają, że nie liczyli na tak duży oddźwięk.

- Odzew na naszą petycję był bardzo duży, nie tylko wśród uczniów, nauczycieli i rodziców naszej szkoły, ale i poza nią, co nas bardzo cieszy i za co jesteśmy bardzo wdzięczni. Nie mogliśmy wobec Kubana postąpić inaczej, bo nie wyobrażamy sobie naszej klasy bez niego - tłumaczy nam Elżbieta Laudy, jedna z uczennic.

Chce być przykładnym obywatelem

Tak uczniowie uzasadnili swój apel o cofnięcie decyzji, na mocy której rodzina Kubana miała zostać deportowana:

Kuban żyje ze swoją rodziną prawie pięć lat w Rzeczypospolitej Polskiej. Włożyli dużo wysiłku by stać się dobrymi obywatelami naszego kraju, więc nasze państwo nie powinno być obojętne na takich ludzi. Kuban płynnie posługuje się językiem polskim i dokładnie poznał tutejszą kulturę. Jest on pracowitym i pilnym uczniem, który posiada szeroki zakres zainteresowań. Ma wielu przyjaciół i kolegów w szkole jak i poza nią. Bez wątpienia można nazwać go przykładnym obywatelem Polski. Kuban chciałby uczyć się w Rzeczypospolitej, napisać maturę, skończyć studia, a następnie żyć w Polsce jako jej pełnoprawny obywatel.

Działania uczniów wspierali też nauczyciele. - To od początku do końca ich inicjatywa. Kuban czuje się wśród nich dobrze i bezpiecznie. Jest bardzo dobrym uczniem, lubianym przez rówieśników, dobrzy się uczy, pięknie mówi po polsku. Cały czas się rozwija, także artystycznie, gra na gitarze, uczęszcza na zajęcia teatralne, chce studiować na Politechnice Warszawskiej. Ciepły, naturalny, grzeczny - zachwala go Iwona Godlewska, nauczycielka.

"Kuban jest ciepły, naturalny, grzeczny"
"Kuban jest ciepły, naturalny, grzeczny" Mateusz Szmelter/ tvnwarszawa.pl

Mózg operacji: pomogły presja i zaangażowanie

- Dzięki tej presji, petycji i zaangażowaniu społeczności lokalnej w pomoc rodzinie sprawą zainteresowały się najważniejsze osoby w państwie, mówię m.in. o minister edukacji. To przykre i zastanawiające, dlaczego tak długo trwała ta droga - ocenia Adam Chmura ze Stowarzyszenia Interwencji Prawnej.

Chmura jest pełnomocnikiem prawnym rodziny, od czterech lat pomaga Turanbajewom. Tłumaczy im zawiłe procedury polityki imigracyjnej, pisze kolejne odwołania, pomaga w kontaktach z urzędnikami. Uczniowie z Hoffmanowej nie mają wątpliwości. - To mózg operacji "Kuban" - mówią jednym głosem.

Adam Chmura o skomplikowanej sytuacji prawnej rodziny:

Rodzina trafiła do Polski w 2011 roku
Rodzina trafiła do Polski w 2011 roku Mateusz Szmelter/ tvnwarszawa.pl

Zostaną w Warszawie

Historię Turanbajewów pierwsza opisał "Duży Format". Po tej publikacjach sprawą zainteresowały się inne media, a po nagłośnieniu tematu, urzędnicy ponownie rozpatrzyli wniosek rodziny z Kirgistanu.

- Dzisiaj już wiemy, że nie wyrzucą ich z Polski. Dostaliśmy ustne zapewnienie komendanta głównego Straży Granicznej, że ich wniosek o zgodę na pobyt w w Polsce ze względów humanitarnych został rozpatrzony pozytywnie. Czekamy na doręczenie dokumentów - cieszy się Chmura.

Co dla rodziny z Kirgistanu oznacza ta decyzja? - Pobyt humanitarny nie daje takich praw jak status uchodźcy. Kuban po skończeniu liceum nie będzie mógł studiować bezpłatnie, jego rodzina nie wejdzie w roczny program integracyjny. Ale dostaną pozwolenie na pracę - wyjaśnia prawnik.

Jak tłumaczy Chmura, ten rodzaj pobytu jest bezterminowy, ale co roku trzeba wyrabiać kartę pobytu. Po pięciu latach rodzina mogłaby się starać o pobyt stały, a po następnych trzech - o obywatelstwo.

Kuban z rodziną mieszkają w ośrodku dla uchodźców w Dębaku:

Materiał TVN24 Biznes i Świat
Materiał TVN24 Biznes i ŚwiatTVN 24

Katarzyna Śmierciak, k.smierciak@tvn.pl

Pozostałe wiadomości

Od początku nowego roku w szpitalu św. Anny na Barskiej nie będzie już oddziału chirurgii urazowo-ortopedycznej - zostanie przeniesiony do Szpitala Bródnowskiego i Konstancina-Jeziorny. Czy pacjenci, trafiający dotychczas na Ochotę, dostaną pomoc w innych szpitalach? Lekarze z Barskiej mają wątpliwości.

"Każdy warszawiak, na pytanie, gdzie pójść w razie urazu, odpowie, że na Barską". Tylko do końca roku

"Każdy warszawiak, na pytanie, gdzie pójść w razie urazu, odpowie, że na Barską". Tylko do końca roku

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Od poniedziałku, 21 października będzie przejezdny odcinek ulicy Tolkiena na Służewcu. Inwestycja ułatwi poruszanie się wewnątrz osiedla. W jej ramach wybudowano nowe chodniki, zamontowano osiedlenie i posadzono 11 drzew. Budowa nieco ponad 80-metrowego odcinka ulicy trwała ponad pół roku.

Na Służewcu powstał zupełnie nowy odcinek ulicy

Na Służewcu powstał zupełnie nowy odcinek ulicy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mamy pięciu kontrahentów, którzy dają nam towar na kreskę, z wydłużonym terminem płatności. Co oznacza, że długów jest na pół miliona złotych. Zastanawiam się, czy nie sprzedać mieszkania, które kupiłam za młodu, aby to wszystko pospłacać - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl pani Barbara z warszawskiego tymczasowego miasteczka Marywilska 44. W październiku rusza konkurencyjny obiekt, Modlińska 6D, w którym kupcy mogą sprzedawać swoje towary. - Kopara mi opadła – mówi Andrzej, który urządził już tam swoje stoisko.

"Została nam tylko jedna sukienka". Wracamy do kupców z Marywilskiej 44

"Została nam tylko jedna sukienka". Wracamy do kupców z Marywilskiej 44

Źródło:
tvn24.pl

Sąd apelacyjny, a wcześniej sąd okręgowy oddalił zażalenie Stowarzyszenia Marsz Niepodległości w sprawie zakazu marszu 11 listopada, który wydał stołeczny ratusz. Organizatorzy planują jednak wydarzenie. Rafał Trzaskowski stwierdził, że nie chce zabraniać narodowcom maszerowania, ale nie zamierza oddawać im monopolu.

Nie chce zabraniać, ale jest przeciwny monopolowi. Trzaskowski o marszu narodowców

Nie chce zabraniać, ale jest przeciwny monopolowi. Trzaskowski o marszu narodowców

Źródło:
TVN24, PAP

Zdezorientowany 88-latek jeździł autobusem po Warszawie. Zaniepokojony kierowca autobusu linii 517 zgłosił dziwne zachowanie pasażera, a na miejsce wezwano strażników miejskich. Okazało się, że jego zaginięcie zgłosiła rodzina.

88-latek bez celu jeździł autobusem, w tym czasie szukali go bliscy

88-latek bez celu jeździł autobusem, w tym czasie szukali go bliscy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W nocy z soboty na niedzielę tunel Południowej Obwodnicy Warszawy zostanie zamknięty. Powodem są ćwiczenia służb ratunkowych. Będzie to symulacja upadku masowego.

Dziś w nocy zamkną tunel Południowej Obwodnicy Warszawy

Dziś w nocy zamkną tunel Południowej Obwodnicy Warszawy

Źródło:
PAP

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski chce, by samorządy miały uprawnienia do stawiania fotoradarów. Jak podał, trwają rozmowy w tym zakresie z Ministerstwem Infrastruktury. Dyskusja o zwiększeniu liczby fotoradarów w mieście ma związek między innymi z tragicznym wypadkiem na Trasie Łazienkowskiej, do którego doszło w połowie września.

Fotoradary w rękach samorządów? "Przechodzimy od słów do czynów"

Fotoradary w rękach samorządów? "Przechodzimy od słów do czynów"

Źródło:
PAP

32-letni Piotr B. odpowie za zabicie swoich rodziców. Do zbrodni doszło w lutym w domu przy ulicy Wapiennej w Sosnowcu. Ofiary miały liczne rany cięte i kłute zadane nożem. B. po zbrodni uciekł do Warszawy. Tam na pętli autobusowej podszedł do kierowcy autobusu miejskiego i oznajmił mu, iż dopuścił się zabójstwa.

Zabił rodziców i uciekł. O tym, co zrobił, powiedział kierowcy autobusu

Zabił rodziców i uciekł. O tym, co zrobił, powiedział kierowcy autobusu

Źródło:
PAP

Na Kontakt24 otrzymaliśmy informację o pożarze mieszkania przy ulicy Łukowej. Strażacy przekazali, że poszkodowana została jedna osoba, która doznała poparzeń.

Pożar mieszkania na Mokotowie. Jedna osoba poparzona

Pożar mieszkania na Mokotowie. Jedna osoba poparzona

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Policjanci z Pragi Północ zatrzymali 25-latka podejrzanego o kradzież wazonów z otwartego opla. Odzyskali też ponad 17 tysięcy złotych, które mężczyzna ukradł z bmw zaparkowanego na tej samej ulicy. Podejrzany przyznał się do kradzieży i usłyszał zarzuty w obu sprawach.

Zatrzymali go w sprawie kradzieży wazonów, miał pakunek ze sporą gotówką

Zatrzymali go w sprawie kradzieży wazonów, miał pakunek ze sporą gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sąd Apelacyjny oddalił zażalenie Stowarzyszenia Marsz Niepodległości w sprawie zakazu marszu 11 listopada, który wydał stołeczny ratusz. Organizatorzy zapewniają jednak, że się nie poddają i nie wpływa to na planowane przez nich wydarzenie.

Narodowcy przegrali batalię sądową o marsz

Narodowcy przegrali batalię sądową o marsz

Źródło:
PAP

Najstarszy budynek dawnej FSO na Żeraniu trafił do rejestru zabytków. Wpisem objęty został budynek hali kolebkowej zlokalizowanej przy ul. Jagiellońskiej 88G w Warszawie, dzielnica Praga Północ - poinformował w piątek Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków.

Dawny budynek FSO trafił do rejestru zabytków

Dawny budynek FSO trafił do rejestru zabytków

Źródło:
tvnwarszawa.pl/PAP

W rejonie skrzyżowania ulicy Ryżowej z aleją 4 Czerwca 1989 roku we Włochach doszło do wypadku z udziałem dwóch aut osobowych i radiowozu. Do szpitala trafiły trzy osoby, w tym dwóch policjantów. Trwa wyjaśnianie przyczyn tego zdarzenia.

"Policjanci jechali na sygnale do interwencji". Tak doszło do zderzenia dwóch aut i radiowozu

"Policjanci jechali na sygnale do interwencji". Tak doszło do zderzenia dwóch aut i radiowozu

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

W bloku przy ulicy Kazimierza Sotta "Sokoła" na Ursynowie pękła ściana. Strażacy ewakuowali część mieszkańców. Na miejsce wezwano inspektora nadzoru budowlanego, który - po analizie - wydał zgodę na dalsze użytkowanie budynku.

Podczas rozbiórki budynku pękła ściana sąsiedniego bloku. Decyzja inspektora nadzoru budowlanego

Podczas rozbiórki budynku pękła ściana sąsiedniego bloku. Decyzja inspektora nadzoru budowlanego

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków bada sprawę rozbiórki dworu na Wyczółkach. Wewnętrzny audyt przeprowadzony w urzędzie wykazał, że w latach 2017-2024 wydawane były pozwolenia na rozbiórkę budynków figurujących w rejestrze zabytków.

"Bulwersująca rozbiórka dworu" i wnioski po audycie w urzędzie konserwatora zabytków

"Bulwersująca rozbiórka dworu" i wnioski po audycie w urzędzie konserwatora zabytków

Źródło:
PAP

Sześć zastępów strażaków wysłano na ulicę Lipową w Pruszkowie, gdzie wybuchł pożar w pustostanie. Służby zapewniają jednak, że nie ma zagrożenia dla mieszkańców okolicznych bloków.

Pożar pustostanu w pobliżu bloków w Pruszkowie

Pożar pustostanu w pobliżu bloków w Pruszkowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na początku sierpnia aktywiści z Ostatniego Pokolenia blokowali ruch na moście Poniatowskiego oraz w okolicach Stadionu Narodowego przed jednym z koncertów amerykańskiej piosenkarki Taylor Swift. Sąd wydał wyrok nakazowy, wymierzając aktywistom karę nagany. Z karą nie zgadza się Komenda Rejonowa Policji Warszawa VII. Do sądu trafił sprzeciw w tej sprawie.

Ostatnie Pokolenie chwaliło się wyrokiem za blokowanie dróg. Policja złożyła sprzeciw

Ostatnie Pokolenie chwaliło się wyrokiem za blokowanie dróg. Policja złożyła sprzeciw

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać daniela biegającego po jezdni na warszawskim Żoliborzu. Kierowcy musieli omijać zagubione zwierzę. Autor nagrania pomógł je asekurować.

Daniel biegał po jezdni, wbiegł też na torowisko

Daniel biegał po jezdni, wbiegł też na torowisko

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl