Transmisję meczu możesz obejrzeć na sport.tvn24.pl
Legia na inaugurację rozgrywek przegrała w Rzymie z Lazio 0:1. Nadarza się więc znakomita okazja, żeby straty powetować sobie z Apollonem, teoretycznie najsłabszym zespołem grupy J.
- Na papierze Apollon jest najsłabszym rywalem, ale nie jest przypadkiem, że Cypryjczycy wyeliminowali Niceę, czwarty zespół ligi francuskiej - ostrzega przed lekceważeniem gości trener Legii Jan Urban.
Postraszyli Turków
Apollon w poprzednim sezonie zajął szóste miejsce w rodzimej ekstraklasie. Obecnie jest czwarty, ze stratą zaledwie punktu do prowadzącego AEL Limassol. W poprzedniej kolejce LE przegrał na własnym stadionie z Trabzonsporem 1:2, ale pozostawił po sobie dobre wrażenie.
Szkoleniowiec mistrzów Polski jest więc ostrożny. Również dlatego, bo ma spory ból głowy. Przy Łazienkowskiej jest szpital, na liście kontuzjowanych są: Dusan Kuciak, Dossa Junior, Jakub Kosecki i Marek Saganowski. Nie w pełni zdrowi są Bartosz Bereszyński oraz Wladimer Dwaliszwili.
Bez dwunastego zawodnika
Co więcej, legioniści nie będą mogli liczyć na wsparcie swoich trybun, bo stadion lidera ekstraklasy został zamknięty przez UEFA na jeden mecz. To pokłosie zachowania kibiców Legii w poprzednich spotkaniach pucharowych.
- Szkoda. Nie wiadomo nawet jakich słów użyć. To na pewno korzyść dla Apollonu - nie może odżałować szkoleniowiec Legii.
PRZEWIDYWANE SKŁADY: Legia: Skaba – Bereszyński, Rzeźniczak, Jodłowiec, Brzyski – Kucharczyk, Vrdoljak, Pinto, Żyro, Radović – DwaliszwiliApollon: Vale – Vasiliou, Karipidis, Merkis, Stylianou – Sangoy, Hamdani, Gullón, Meriem, Papoulis, – Roberto.
twis/lata