Bohaterem czwartkowego meczu został doświadczony Marek Saganowski."Sagan" showKompletowanie hat-tricka 34-letni napastnik Legii zaczął już w piątej minucie, gdy wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego, który sam zresztą wywalczył.
W 39. minucie "Sagan" podwyższył na 2:0. Jakub Kosecki wyłożył piłkę swojemu imiennikowi - Wawrzyniakowi. Obrońca zdecydował się na strzał, a Saganowski pokonał Dorosevsa sprytnie zmieniając tor lotu piłki.
Do przerwy legioniści prowadzili jednak tylko jedną bramką, bo w 45. minucie zaspała warszawska defensywa i Duszana Kuciaka pokonał Kamess.
Polskie kluby w komplecie
W drugiej połowie na boisku rządzili już gospodarze. Na 3:1 podwyższył Janusz Gol, a potem trafił wprowadzony po przerwie Michał Żyro. Dzieła zniszczenia dopełnił Saganowski, który głową wykorzystał dośrodkowanie Wawrzyniaka.
Teraz podopiecznych Jana Urbana czek arywalizacja z austriackim SV Ried. W czwartek do przedostatniej rundy kwalifikacji Ligi Europejskiej awansowały też Ruch Chorzów i Lech Poznań.
Legia Warszawa - Metalurgs Lipawa 5:1 (2:1)
Bramki: dla Legii - Marek Saganowski (5-głową, 39, 80), Janusz Gol (57), Michał Żyro (62); dla Metalurgsa - Vladimiras Kamess (45+1)
tvn24.pl/kcz//b
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Kostrzewa, legia.com