Legia gra z ekstraklasą. O telewizję

fot. Legia.com
fot

Prezes Ekstraklasy SA, Andrzej Rusko, stwierdził w środę, że Legia Warszawa jako jedyny klub ligi nie udzielił spółce pełnomocnictwa na podpisanie tzw. umowy telewizyjnej. Legia argumentuje, że chce mieć możliwość wycofania się z umowy z końcem sezonu. Dla dobra pozostałych 15 klubów.

W środę spółka zarządzająca T-Mobile Ekstraklasą spółka podpisała oficjalną umowę z Canalem Plus. Wg niej stacja pokaże mecze najwyższej klasy rozgrywkowej w sezonach 2011/2012, 2012/2013 i 2013/2014. Część spotkań, na zasadzie sublicencji, transmitować będzie Polsat, Polsat Sport i drugi kanał Eurosportu.

Będą wyjaśniać

- Dysponujemy pełnomocnictwami Polskiego Związku Piłki Nożnej i 15 klubów, nie mamy tylko z Legii Warszawa. Statut PZPN odgórnie narzuca centralizację praw telewizyjnych, marketingowych i reklamowych, kluby nie mogą samodzielnie nimi dysponować. Odmowa oznacza naruszenie statutu i złamanie zasady centralizacji. W najbliższych dniach spotkam się z przedstawicielami Legii i krajowej federacji, aby wyjaśnić sytuację - mówi Andrzej Rusko, prezes Ekstraklasy S.A.

"KP Legia Warszawa nie odmówiła podpisania umowy licencyjnej na prawa medialne na rzecz Canal Plus, ani udzielenia pełnomocnictwa do podpisania tej umowy spółce Ekstraklasa SA. Legia zwróciła się jedynie o uzgodnienie z licencjobiorcą warunku wypowiedzenia przez kluby umowy po sezonie 2011/2012 w przypadku, gdyby nie doszło do uzgodnienia korzystniejszych warunków jej udzielenia. Obecna umowa przewiduje istotne obniżenie poziomu wynagrodzenia za prawa licencyjne w stosunku do okresu poprzedniego" - odpowiada Legia w oficjalnym oświadczeniu klubu.

Będzie jednak prowadzić rozmowy z Ekstraklasą i liczy, że sprawę uda się zamknąć do inauguracji ligi.

Interes wszystkich

Zdaniem Legii, umowa miała zostać podpisana jedynie na rok, bo po Euro 2012, gdy wzrośnie koniunktura piłkarska, prawa można by sprzedać korzystniej. "Przesłana do klubów Ekstraklasy w dniu 21 lipca br. umowa, wbrew poprzednim ustaleniom z klubami w tej sprawie, jest umową zawartą na okres lat trzech, nie zaś na rok i warunki jej rozwiązania po roku są bardzo utrudnione" - zaznaczono w komunikacie stołecznego klubu.

"Legia Warszawa nie blokuje zawarcia umowy w odniesieniu do najbliższego sezonu, jak również wykonywania tej umowy poczynając od najbliższej, pierwszej kolejki ligowej. W swoim najgłębszym przekonaniu Legia nie działa we własnym interesie, lecz ma na uwadze interes wszystkich klubów najwyższej klasy rozgrywkowej polskiego piłkarstwa" - podkreśla klub z Łazienkowskiej.

Jeżeli strony dojdą do porozumienia, w niedzielę w Canal Plusie będzie można obejrzeć pierwszy mecz piłkarzy Macieja Skorży - w Warszawie z Zagłębiem Lubin (początek o 17).

CZYTAJ TEŻ NA TVN24.PL

kcz//mat/tvn24.pl

Czytaj także: